Prasowanie ubrań nie należy do najbardziej lubianych czynności. Na szczęście dzięki dostępności coraz bardziej nowoczesnego sprzętu do prasowania czynność ta staje się przyjemniejsza, szybsza i łatwiejsza. Kiedyś myśląc o prasowaniu mieliśmy na myśli żelazko, teraz do wyboru mamy żelazka, stacje parowe i parownice do ubrań. Który wybór najlepszy będzie dla nas zależy od naszych preferencji, ilości domowników i częstotliwości prasowania? Żelazko, stacja parowa czy parownica do prasowania? W dzisiejszym mini poradniku podpowiadam, co wybrać.
Żelazko, stacja parowa czy parownica dla rodziny z dziećmi?
Dla kogo żelazko będzie najlepszym wyborem? Pisząc o żelazku mam na myśli żelazka parowe to rewelacyjny gadżet wśród nowoczesnego sprzętu w gospodarstwach domowych. Prasowanie parą jest coraz bardziej popularne i jest ogromnym ułatwieniem tej powszechnie nielubianej czynności. Jak żelazek nie trzeba specjalnie opisywać, to stacje parowe nie każdy zna. Stacja parowa to żelazko połączone z pojemnikiem na wodę. Prasujemy parą, która wytwarza się w urządzeniu. Parownice natomiast to małe i bardzo praktyczne i poręczne urządzenia, które w mig rozprostują zagniecenia na naszych rzeczach.
Urządzenie to jest przeznaczone przede wszystkim do prasowania dużej ilości ubrań. Prasując wyjmuję deskę do prasowania i zazwyczaj u mnie ta czynność trwa minimum godzinę. Świetnym rozwiązaniem są żelazka z nadmuchem pary jak np. żelazko Braun TexStyle 9, używam go od ponad roku. Z tego konkretnego urządzenia korzystam od ponad roku i bardzo sobie chwalę ten sprzęt. Ba mieliśmy go nawet na wakacjach i feriach zimowych. Tu znajdziecie pradnik: Na co zwracać uwagę wybierając żelazko?
Żelazko na parę to urządzenie, z którego ja korzystam, na co dzień, choć ma do dyspozycji żelazko z generatorem pary. Mając w domu alergika niestety mam zalecenia by ubrania Jaśka były prasowane ze względu na zmiany skórne. W związku, z czym najlepszym wyborem dla naszej rodziny jest żelazko z funkacją pary. Żelazko którego używam doskonale radzi sobie z prasowaniem każdego rodzaju tkanin – tych cienkich, jaki i również tych grubszych.
Na mnie już niebawem czeka mnie podwójna ilość prasowania, ponieważ za kilka miesięcy do grona domowników dołączy noworodek. Jak sami wiecie z takiego malucha jest zazwyczaj największa ilość prania i prasowania. Już powoli zaczynam szykować wyprawkę i bardzo cieszy mnie myśl o prasowaniu mikro ubranek.
Rodzaje żelazek i urządzeń do prasowania:
Podstawowym modelem żelazka jest urządzenie, wyposażone w szybko nagrzewającą się stopę grzewczą. Aktualnie na rynku jest ogromny wybór tego typu urządzeń. Żelazka z funkcją pary powoli wypierają te proste, podstawowe modele. Znacznie częściej wśród nowości pojawiają się żelazka parowe.
Żelazko parowe – wyposażone jest w zbiornik, który napełniamy wodą. Po włączeniu woda jest podgrzewana i przez otwory w stopie żelazka wydostaje się para wodna. Materiał jest rozprostowywany przez nacisk stopy przy wspomaganiu przez gorącą parę. Decydując się na takie żelazko warto zwrócić uwagę na moc żelazka, która wpływa na komfort prasowania. To od niej zależy jak szybko będzie się nagrzewać stopa żelazka. Mocny wyrzut pary też ma ogromne znaczenia dla komfortu i szybkości prasowania.
Generatory pary – stacje parowe polecane są, jeśli zależy nam na jeszcze mocniejszym nadmuchu pary. W przypadku tego urządzenia zbiornik na wodę znajduje się w osobnym pojemniku, w którym znajduje się też bojler, który podgrzewa ją i zmienia w parę. Za pomocą grubego przewodu para dociera do stopy żelazka i rozprasowuje ubrania. Wadą takiego urządzenia mogą być jego gabaryty jest ono zdecydowanie większe niż klasyczne żelazko. Choć plusem jest to, że żelazko samo w sobie jest dużo lżejsze niż żelazko parowe wyposażone w zbiornik. Z pewnością zaletą prasowania stacją parową jest oszczędność czasu. Tu odsyłam do artykułu pt: Żelazko z generatorem pary – jak to działa?
Poniżej przedstawiam zalety, które warto wymienić?
- Parą możemy wyprasować każdy rodzaj tkanin, nie narażając ich na przypalanie.
- Możemy prasować w pozycji poziomej na desce, lub pionowej w powietrzu
- Dokładniej wygładzamy każdą zmarszczkę i zagięcia na ubraniach niż parownic.
- Prasując parą możemy zdezynfekować dziecięce pluszami. Sprawdzą się tu zarówno parownice, jak i stacje parowe.
- Użycie pary wodnej powoduje prostowanie się włókien i odświeżanie ich.
Parownica do ubrań – nie mylić z generatorem pary. Parownica do ubrań, inaczej bardzo często nazywana jest streamerem. Jest to zupełnie inny sprzęt i nie zawsze może ono zastąpić żelazko. Jako dodatkowe urządzenie w przypadku domostw, w których prasuje się dużo, będzie ok, ale jako podstawowe urządzenie do prasowania nie jak dla mnie nie zda egzaminu.
Streamer do ubrań to urządzenie, które kształtem przypomina ssawkę od odkurzacza lub słuchawkę telefoniczną. Jest wyposażone w zbiornik na wodę, zamocowany w rączce. Jak pewnie się domyślacie zbiornik ten nie jest za wielki. Działa podobnie jak w przypadku stacji parowej, prasujemy za pomocą pary, dzięki której rozprasowujemy drobne zagniecenia i odświeżamy odzież. Produkt ten mogę polecić singlom i osobom często będącym w podróży.
Zalety urządzenia?
- Parownicy używa się w pozycji pionowej, deska do prasowania, jest zbyteczna.
- Poręczność urządzenia sprawia, że można go używać w domu, jak i w podróży. Nie zajmuje dużo miejsca i jest prosty w użyciu.
- Idealny sprzęt do dezynfekowania ubrań i zabawek. para zabija drobnoustroje i bakterie, co jest ważne szczególnie w przypadku dzieci i alergików.
- Możliwość usuwania brzydkiego zapachu. Steamera można użyć do pozbycia się niezbyt przyjemnego zapachu.
- Cena urządzeń dużo niższe niż żelazek na parę lub stacji parowych.
Wady parownicy do ubrań:
- Dużo słabsza wydajność niż stacja parowa lub żelazko.
- Moc steamerów ręcznych nie jest zbyt duża, a zaczyna się już od ok. 1000 W.
- Mała pojemność zbiornika na wodę, możemy znaleźć urządzenia od 26 do 280 ml. Szczerze możemy nim wyprasować dosłownie 2-3 rzeczy.
Steamer parownica do ubrań stojąca – To urządzenie, które może konkurować ze stacją parową. Zazwyczaj jest to większe urządzenie nieco przypominające odkurzacz. Jeśli ktoś ma w mieszkaniu więcej miejsca to urządzenia może zdać egzamin, jako odstawowe urządzenie o prasowania.. Może chyba nawet konkurować z żelazkiem.
Zalety streamera:
- Niektóre z modeli są wyposażane w deski do prasowania.
- Parownice stojące osiągają wyższą moc niż ręczne – nawet do 2200 W.
- Urządzenia te mają dużo większy pojemnik na wodę – od 1200 do nawet 2000 ml.
- Taka parownica często ma na wyposażeniu stojak na urania, który ułatwia prasowanie.
- Cena mozę być tu wadą za dobre urządzenie musimy zapłacić od kilkuset złotych.
Żelazko, parownica czy stacja parowa – co lepsze?
Wybór jednego z tych urządzeń wcale nie jest taki prosty. Każde z tych urządzeń w dużym stopniu ułatwia nam życie. Przy użyciu żelazka sprawnie wyprasujemy dużo ubrań, generator pary równie dobrze poradzi sobie z dużą ilością ubrań a dodatkowo umożliwia prasowanie w pionie, np. zasłon i firan, choć zajmuje nieco węcej miejsca. Jeżeli jednak tak jak ja macie dużą rodzinę, i co najmniej kilka razy w tygodniu prasujesz, to najlepszym wyborem będzie żelazko na parę lub stacja parowa. Jeśli budżet na to pozwala zdecydowanie polecam stację parową lub dobre żelazko na parę o dużej mocy.
Jeżeli nie prasujecie byt często, zazwyczaj robicie to na szybko tuż przed wyjściem z domu, myślę, że dobrym wyborem będzie poręczna parownica, dzięki której można rozprostować zgniecenia na sukienkach, koszulach i innych ubraniach. W tym przypadku parownica będzie dobrym wsparciem przed samym wyjściem z domu i prasowaniem na ostatnią chwilę. Urządzenie to pozwala szybko pozbyć się nieprzyjemnych zapachów, odświeżyć odzież i zabrać urządzenie np. w podróż.
Jak często prasujecie, czym kierowaliście się wybierając urządzenie do prasowania?
*wpis jest wynikiem wspólpracy z marką Braun
Przyznam, że ostatnio tylko symbolicznie coś prasujemy, stopniowo wymienialiśmy garderobę na niewymagającą prasowania, nawet w kwestii koszul czy sukienek, może dlatego, że nikt z nas nie lubi czynności prasowania. 🙂 Zatem pomysł z parownicą może okazać się całkiem dobry. 🙂
Dobre żelazko to naprawdę ulga w życiu, nie raz spotkałam się z koszulami których nie dało się wypracować i wszystko się zmieniło jak miałam okazje na wakacjach skorzystać z nowoczesnego żelazka. Wtedy zrozumiałam że dobre żelazko to wielka ulga
Od ponad roku używam stacji parowej i nie zamienię jej na żadne żelazko, moja mama kupiła w tym samym czasie wypasione żelazko bez stacji, bo zajmuje mniej miejsca, po czym poprasowała raz u mnie i kupiła stację, nie ma porównania w komforcie i tempie pracy, choć na wakacje stację trudniej spakować 😉 ale ja nie biorę nigdy żadnego żelazka, więc przeżyję 😉
dlatego ja mam stację, kupiłam z laura star i jesteb zadowolona.
też kupiłam taką stację 🙂 dla mnie plusem jest prasowanie w pionie
no ja ma na parę co się wodę leje
Oj bardzo często, miałam taki dylemat jakies pare miesiecy temu- stacja partowa no super sprawa ale gdzie to trzymać mieszkajac w bloku wiec żelazko parowe wygrało i nie żałuje;)
Znajomy ostatnio bardzo mi polecał streamer twierdząc, że nie ma nic bardziej praktycznego, jak nie lubi się prasować. Ale on jest singlem, prasuje mało co, czasem jakiś t-shirt i tyle. Dla niego to idealne rozwiązanie, a dla mnie mało praktyczne, co się potwierdza w tym artykule.
My stawiamy przede wszystkim na dobre żelazko, od lat sprawdzona firma
Przydatne. Ja wybieram żelazko dla rodziny jednoosobowej.
Mam tylko żelazko, ale widzę, że trzeba rozważyc inne opcje też.
Ja uwielbiam prasować, działa to na mnie relaksująco 🙂
Nie znoszę prasować zwłaszcza latem.
Nie cierpię prasować, więc zazwyczaj nie kupuje ubrań które tego wymagają, ale mam jedną wielką firanę woalową, z którą walczę ok. 40 -50 min żelazkiem, bo jeszcze nie dorobiłam się lepszego sprzętu.
Stawiam na parownicę ! przez wiele lat męczyłam się z żelazkiem, teraz stawiam na wygodę
Ciekawy wpis ; )
Zainteresowałby moją mamę, będę musiała jej podesłać.
Ja mam stacje parowa która uwielbiam
Dzięki za wpis 🙂 właśnie szukam porady dotyczącej wyboru sposobu prasowania na co dzień i widzę, że dobrze trafiłam 🙂 Po przeczytaniu wpisu zdecydowałam się na zakup żelazka, bo póki co nie jest mi potrzebna stacja parowa,. Mam już dwie deski do prasowania z rękawem, które są bardzo solidne i wytrzymałe, także szkoda żeby się kurzyły 🙂
Od dziesięciu lat mamy to samo żelazko. Myślę, że kiedy się zepsuje, kupimy stację parową.
Przy wyborze sprzętu zasadniczo kierujemy się sympatią do prasowania i lubością nienagannych ubrań choć swobodna przestrzeń ( na sprzęt) też nie pozostaje w tej kwestii bez znaczenia. Choć warto wspomnieć, że również atrakcyjnym rozwiązaniem na szybkie przyprasowanie fałdek przy użyciu pary i to nawet w pozycji pionowej. Na tyle zgrabne są te modele, że zmieszczą się nawet w damskiej torebce.
Polecam generator pary od Laurastar. Ubrania wyglądają idealnie, zero zagnieceń – dokładność i jakosć!
ja bardzo polecam takie od Laurastar! para bardzo mocna a nie moczy materiału
Najlepsza na świecie jest firma Laurastar. Jej generator pary mamy już od kilku miesięcy i wspaniale działa!
Doskonale sprawdza się u nas generator pary od Laurastar. Polecam, pełen profesjonalizm i nagrzewa się niezwykle szybko.
o super, a długo go masz? bardzo fajnie wygląda, bo sprawdzałam go
Polecam generator pary od Laurastar. Mobilny i super działa
Dla mnie Laurastar to numer jeden
A Laurastar Ci odejmie ogrom pracy, polecam
Polecam bardzo Laurastar, super sprzęt
Co prawda nie miałam do czynienia z tego typu żelazkiem, ale za to parownica iggi laurastar ciągle w użyciu. Mega przydatna rzecz na wyjazdach służbowych 🙂 Kiedyś nawet bym nie przypuszczała, że prasowanie i odświeżanie parą jest takie super
Kiedyś nie cierpiałam prasowania, ale na gwiazdkę zażyczyłam sobie stację parową ariete i to jest zupełnie inny poziom pracy! Super sprawa 🙂
Nie da się zastąpić żelazka tradycyjnego takim parowym. Dlatego do swojego zwykłego żelazka dokupiłam parownicę Lauben i teraz jestem w pełni zadowolona, bo mogę szybko bez rozkładania deski coś wyprasować, nie wszystko ale większość