Wiosenne przesilenie, jak mu zapobiec lub zminimalizować jego objawy? Pierwsze tygodnie wiosny to bardzo trudny czas dla naszego organizmu. Warto już wcześniej zadbać o siebie i swoje samopoczucie. Przy spadku odporności i po zimie warto oczyścić organizm z toksyn. W tym czasie, kiedy pogoda bardzo często płata nam figla, jednego dnia gorąco, kolejnego dnia padający śnieg z gradem lub deszcz, czasem odechciewa się wychodzić z domu. W tym okresie organizm musi uporać się nie tylko ze spadkiem odporności, ale również z niedoborem witamin i soli mineralnych, na które ogromny wpływ ma nasza zimowa dieta bardzo często uboga w warzywa i owoce oraz brak aktywności fizycznej.
Wiosenne przesilenie-4 proste kroki do lepszego samopoczucia
Na początek mojej przygody ze „zdrowym odżywianiem” i „oczyszczaniem” postanowiłam wprowadzić do swojego życia 4 zasadniczych zmian, tzw., 4 kroków do lepszego samopoczucia. Poniżej znajdziesz pięć prostych zasad, które ja wprowadziłam do swojego życia, a które sprawią, że od jakiegoś czasu mogłabym przenosić góry.
Woda i jeszcze raz woda, woda przez cały dzień
Staram się wypijać minimum 2 l wody w ciągu dnia. Wystarczy ją popijać małymi łyczkami, co jakiś czas. Mnie bardzo smakuje woda z miętą i cytryną, którą dosyć często sobie robię w domu lub z mrożonymi owocami. Nie dość, że apetycznie wygląda, to idealnie nawadnia organizm. Wychodząc z domu zawsze mam w torbie lub plecaku małą butelkę wody mineralnej. Dopuszczalne sa róznież soki ale najlepiej takie wyciskane w domu, wszelkiego rodzaju herbatki ziołowe, w tym herbata zielona lub Yerba Mate.
Zmiana diety, więcej warzyw i owoców. Zdrowo i kolorowo, to moja dewiza
Co najważniejsze w okresie dbania o lepszą formę i samopoczucie nie polecam jednodniowych głodówek, a zmiany w żywieniu wprowadzone na stałe? Warto zrezygnować z nie potrzebnych przekąsek typu fast-foody, frytki, chipsy i inne słodkości, (choć ja czekolady nie umiem sobie odmówić), na rzecz wartościowych i zbilansowanych posiłków. Dzień zaczynam od śniadania, w końcu jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Który daje nam energie i siłę na rozruch. Pamiętaj o tym posiłu chućby nie wiem co sie działo.
Z tłuszczy roślinnych wybieram oliwę z oliwek, awokado i olej kokosowy. Uwielbiam zarówno jego smak, jak i zapach. Jem 5 małych posiłków w ciągu dnia i czuje się o niebo lepiej. Jajka, mięso, warzywa i owoce, oraz tłuszcze zwierzęce to produkty, które muszą znajdować się w mojej diecie. Ostatnio również kasze pod różną postacią. Warto również pamiętać o kiszonkach, które są źródłem witaminy C i są naturalnym probiotyk dla naszego organizmu.
Wprowadź powyższe zasady do swojej diety i obserwuj swój organizm. Koszt ich wprowadzenia jest bardzo niski w porównaniu z tym, jak bardzo może poprawić się Twoje samopoczucie. Zmiany zaczynają się w głowie. Pamiętaj tylko, że nic nie dzieje sie od razu, na efekt zmian czasem trzeba poczekać. Wiosenne przesilenie-4 proste kroki do lepszego samopoczucia, mogą pomóc Ci pokonać zmęczenie i osłabienie po zimie.
Odkwaszaj i oczyszczaj organizm
Jedząc dużo przetworzonej żywności sami doprowadzamy do spadku naszej odporności i zakwaszamy nasz organizm. Poprzez takie zachowania doprowadzamy do spadku współczynnika pH poniżej naturalnego. Co nie jest to zdrowe dla naszego organizmu. Warto zwrócić uwagę na produkty, które zjadamy, na co dzień i wyeliminować z naszej diety wysoko przetworzone produkty dla własnego zdrowia i lepszego samopoczucia.
Poniżej lista produktów naturalnych, dzięki którym utrzymasz prawidłowe, pH zachowasz w swoim organizmie. Naprawdę się to sprawdza.
Spożywając takie produkty jak: zielone, czerwone warzywa, ziarna, orzechy, ·pieczywo ciemne, razowe, zieloną herbatę, duże ilości wody zrobisz pierwszy krok do dużych zmian i lepszego samopoczucia. Metale ciężkie, toksyny i inne zanieczyszczenia, obniżają naszą witalność i niszczą nasze zdrowie. Jest sporo osób, które oczyszczanie zaczynają od jednodniowych głodówek, jednak ja jeszcze się do nich nie przekonałam. Jeżeli masz ochotę rozpocząć zmiany w swoim życiu i walce o lepsze samopoczucie to wszelkiego rodzaju głodówki warto skonsultować z lekarzem.
Można sięgnąć po gotowe produkty takie jak np. Green Balance™, lub zastosować n domowe i sprawdzone sposoby na oczyszczenie organizmu. Produkt ten działa alkalizująco (wyrównuje ph), ma działanie oczyszczające z toksyn, oraz poprawia trawienie i stan skóry. Co o mi wydawało się na początku bardzo dziwne, wydawało mi się, że sobie to wmawiam działając na własna podświadomość, ale jak mój maż kilka razy, że dawno nie widział u mnie tak rozświetlonej i gładkiej skóry byłam gotowa mu uwierzyć. Green Balance to połączenie 11 roślin o działaniu alkalizującym, które pozwalają przywrócić równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Może to się wydać dziwne, ale od czasu, kiedy używam tego produktu na zmianę z wodą z oczyszczającą wodą imbirem, moja skóra wygląda rewelacyjnie. Więcej na temat tego produktu przeczytacie tu-klik.
Warto wspomóc się domowymi sosobami i zrobić własną miksturę oczyszczającą, czyli wodę z cytryną i imbirem? Wystarczy woda, cytryna i imbir! Wie, że za imbirem nie każdy przepada, ja kiedyś też nie lubiłam tego smaku, ale widzę różnicę od czasu kiedy zaczełam go używać w mojej kuchni.
Jak przygotować wodę z cytryną i imbirem?
Składniki:
- 1 szklanka przegotowanej wody
- 1 cytryna
- około 4 cm startego na drobiutkiej tarce imbiru, wodę warto przygotować wieczorem i wieczorem przygotować napój na następny dzień.
Przygotowanie: Do szklanki z wodą dodajemy sok z cytryny. Następnie należy zetrzeć imbir i dodać go do wody z cytryną. Woda z cytryną i imbirem jest gotowa do spożywania. Ja zazwyczaj robię wieczorem wstawiam do lodówki i rano na czczo wypijam pół szklanki przygotowanego napoju.
Aktywność przede wszystkim, bądź aktywny nie tylko wiosną
Jak sami pewnie wiecie ruch to najważniejszy ze sprzymierzeńców dobrego samopoczucia i pięknej sylwetki. Oczywiście dostosowany do naszych predyspozycji, stanu zdrowia i możliwości. Nic ponad nasze siły. To jeden z najważniejszych sposobów na oczyszczenie naszego organizmu. A kolejną bardzo istotną zaletą aktywności fizycznej jest odpowiednie dotlenienie organizmu. Nie możesz biegać?, wybierz jazdę na rowerze lub marsz, nie lubisz chodzić na siłownię?,idź na basen lub fitnes. Najważniejsze to zacząć być aktywnym na co dzień. Zrezygnuj z windy, u mnie wchodzenie na 3 piętro stało sie normalne, pod warunkiem że nie wracam ze spaceru z Jasiem i nie targam jego wózka, hulajnogi, roweru i dodatkowo siat z zakupami.
I na koniec jak już zrobisz te 4 kroki dla siebie, zrób krok 5, krok najważniejszy!
Żyj i ciesz się życiem. Znajdź czas dla siebie
Żyj i ciesz się życiem, kup sobie nowy ciuch, który będzie Cie mobilizował do zmian, ja zazwyczaj kupuję coś bardzo dopasowanego do sylwetki, czasem nawet aż za bardzo, i to jest moja motywacja. A jaka radość jest potem jak widzę różnicę. Może na wiosnę odkryjesz jakiś nowy kosmetyk, który zadba o Twoją skórę, co jednocześnie korzystnie wpłynie na Twój nastrój. Ja odkryłam świetny krem i cudowne serum z witaminą E od Pharmaceris. Zdecydowanie jest to kosmatyk, który warto polecać ponieważ różnica w wyglądzie mojej skóry jest bardzo widoczna .
Koncentrat z wit. E 8% wygładzająco-regenerujący
To preparat który stosuje od 4 tygodni. Serum-koncentrat o wysokiej zawartości witaminy E 8% która zapobiega mikropodrażnieniom skóry oraz wzmacnia jej naturalne funkcje ochronne. Świetnie regeneruje skórę, spowalniając procesy starzenia. Niesamowicie wygładza i ujędrnia skórę oraz poprawia poziom nawilżenia i natłuszczenia, przywracając skórze zdrowy i naturalny wygląd. Wiem jestem posiadaczką bardzo wrazliwiej i skłonnej do wysuszania skóry i dla mnie to serum to niesamowite odkrycie.
Ciesz się życiem i tym, co masz. Jeśli uważasz, że nie masz czasu na zmiany w swoim życiu, Zatrzymaj się na chwilę i jeszcze raz sobie to przemyśl. Przemyśl sobie, co tak naprawdę dla Ciebie się liczy? Zdrowie, dom i rodzinna, czy praca? A może wszystko na raz i tu trzeba to wszystko tak poukładać by nikt na tym nie ucierpiał!
Jakie masz sposoby na to, by zadbać o siebie? Zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie i swojego samopoczucia. Ja od czasu wprowadzenia zmian, mam 3 kg na minusie nie stosując diety.
Bardzo chętnie poddam się temu naturalnemu odkwaszaniu. 🙂
Green balance – brzmi bardzo kusząco, w zgodzie z moimi zapatrywaniami na zdrowie. 🙂
Bookendorfina
Fajny post bardzo mi się przyda 🙂
No ja zdecydowanie ostatnio chodzę jakaś nieobecna. Wykonuję obowiązki jak robot, a pogoda niestety jeszcze pogarsza sprawę. Gdzie ta wiosna, piękna pogoda i spacery??
Ja już przerzucam się na owoce i warzywa. Mieszkam w ciepłym kraju i to też wymusza u mnie zmianę diety. Cieszy mnie to, bo czuję się po niej bardzo lekko!
Fajny, lekki, motywujący tekst. Pełen wiosennego optymizmu ;). Kilka cennych rad, które warto w wprowadzić w życie.Woda to podstawa, imbir……. mam przesycenie, w czasie ciąży piłam dużo herbaty z imbirem pomagał mi na mdłości. Teraz zapach, smak imbiruj przypomina mi o tych dolegliwościa 😉
Malgos biore to???musze zacząć tak jak to napisałaś,cytryna i imbir-wiedziakan ale zapomniałam,woda-podstawa ake ale w zimie nie chciało mi sie jej tak pic.Owoców i warzyw coraz wiecej więc działam ?
Ja to jestem nadal w zimowym przesileniu :). Co do imbiru, to zgadzam się całkowicie, bo sama go piję i nawet mi smakuje (teściowa dała mi przepis). Myślę o zmianie w nawykach żywieniowych i chciałabym bardziej się ruszać, a może wreszcie przybędzie mi energii. Wody też dużo nie piję, zapuściłam się ostatnio we wszystkim.
Też często pije wodę z cytryną i imbirem, ale go nie przecieram.
Bardzo ciekawy post 🙂 Mnie nie dopadło jednak wiosenne przesilenie 🙂
Znaczy, że dobrze sobie radzisz ze zmianą pogody i zmianą czasu z zimowego na letni:) Super
Bardzo zachęcający tekst. Może w końcu się wezmę za siebie i zacznę o siebie dbać. Pozdrawiam.;)
Super pomysły ja codziennie rano piję wodę z imbirem miodem i cytryną 😀 W tym roku tak bardzo czema na wiosnę, że nawet przesilenie mnie nie dopadło :] Pozdrawiam
Ooo przydatne wskazowki 🙂 Sama ciezko przechodze wiosenne przesilenie 🙂
Szklanka wody z rana z dodatkami to dla mnie codzienny niezbędnik. Przydałoby się jeszcze trochę słońca i już nastrój będzie lepszy 🙂
Zdecydowanie każdy powinien po zimie wrócić co równowagi. Chyba muszę i ja zainteresować się Green Balance, po czas obudzić się po tym zimowym śnie 🙂
Wiosenne przesilenie mnie nie dopada. Jestem pełna energii i chęci do zmian. Jednak jesienią opadam z sił.
Bardzo fajny, praktyczny post i jak dla mnie bardzo na czasie 🙂
U mnie z wodą to jest tak, że zimą muszę się wręcz zmuszać, żeby pić i czasem zapominam. No i nie lubię imbiru, ale to już inna kwestia. Poza tym staram się dostosowywać do Twoich wskazówek, głównie o tym szczęśliwym życiu 😉
Jeżeli chodzi o wodę to my swoją mamy z filtra redox fitaqua – ten filtr daje wodę smaczną i podnoszącą odporność i nie trzeba już biegać po wodę mineralną do sklepu.