Chyba wszystkie dzieci lubią mieć swój mały uporządkowany świat i rokład dnia. Tak to nic innego jak rytuały, które również my dorośli bardzo lubimy. Dla dzieci jest bardzo ważne, powtarzanie tych samych czynności o tej samej porze, które buduje w ich poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo buduje zaufanie i silniejszą więź z rodzicami. Warto pamiętać o tym, że dzieci bardzo szybko dostosowują się do rutyny i się poddają jej. Czasem wprowadzenie wieczornych rytuałów wymaga dużo cierpliwości.
Jeżeli i Was wieczorne harce waszej pociechy doprowadzały do szaleństwa. Marzyliście o tym mieć trochę czasu dla siebie, poczytać po to, by odpocząć, poczytać książkę, obejrzeć na spokojnie film ze swoją drugą połówką a tymczasem Wasz maluch wieczorem dostaje kosmicznej energii. I ani myśli iść spać, zamiast tego chce się bawić, rozmawiać itp. Być moze w tym wpisie znajdziecie jakieś rozwiązanie. Sprawdźcie, jakie wieczorne rytuały u nas pomagają wyciszyć się dziecku. Co sprawia, że łatwiej jest mu zasnąć i przespać całą noc. Co zrobić, by układanie dziecka do snu było proste?
Nocne usypianie było koszmarem
Niedobór snu, zarwane noce, wtedy powiedziałam sobie dość. W sumie zbierało się na to od jakiegoś czasu. Byłam totalnie wykończona jego zasypianiem o godzinie 22-23. Zazwyczaj, kiedy zbliżała się pora spania, Jasiek odzyskiwał siły. Czasem zastanawiałam się skąd on czerpie energię. Przyszedł czas, gdy jego zasypianie przesuwało się coraz bardziej. Powiedziałam sobie koniec z tym! Podczas rozmów z koleżanką, która jest dziecięcym psychologiem to przekonała mnie do wprowadzenia wieczornych rytuałów. Właśnie tego brakowało u nas wieczorem. Oczywiście był czas na książkę, przytulanie i pieszczotki, ale jeżeli chodzi o zasypianie wszystko szło nie tak. Jaś swoim późnym zasypianiem wykańczał nas i siebie. Rano zazwyczaj był problem, by dobudzić go do przedszkola. Wcześniej mieliśmy problem z nocnymi lękami i strachem przed ciemnością, ale na szczęscie uporaliśmy sie z nimi.
Wieczorne rytuały, które pomogą wyciszyć się i ułatwią dziecku zasypianie
Wspólnie z Igą znalazłyśmy sposób na rozwiązanie tego problemu – od kilku tygodni wprowadziłam u nas wieczorne rytuały przed snem, napisze jedno lekko szczególnie na samym pczątku nie było. W szczególności, że mieszkając w bloku ciężko jest wyłączyć ż życia jeden pokój. Dziś, jednak wiem, że w ten sposób wypracowałam i jakby zaprogramowałam wewnętrzny zegar mojego przedszkolaka. Oczywiście zdarza się nam jeszcze zarwać wieczór i pójść spać później niż zwykle, ale zazwyczaj jest to spowodowane np. jakąś imprezą poza domem lub np. wyjściem do kina, lub popołudniowym wypadem na basen.
Rytuały, które pomogą wyciszyć się i ułatwią dziecku zasypianie
Poniżej znajdziecie kilka sprawdzonych przeze mnie patentów, które być może i Waszemu dziecku zapewnią wyciszenie i ułatwią zasypianie. Ważne, by każdego dnia starać się wszystkie czynności wykonywać o podobnej porze. Lekka kolacja, kąpiel, mycie ząbków, pół godziny z książką i porcja przytulania. Początki mogą być trudne jednak z każdym dniem powinno być lepiej. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by codziennie wykonywać te czynności w tej samej kolejności. Każdemu potrzebny jest stały rytm dnia, odpowiednia ilość snu więc warto zadbać o to, zasypianie o regularnej porze. Sen to zdrowie.
Świeże powietrze i odpowiednia temperatura do spania
Nic tak dobrze nie wpływa na sen, jak dobrze wywietrzony pokój. Dlatego przed wieczorem, choć na kilka minut warto otworzyć okna i wpuścić trochę chłodnego i świeżego powietrza. Pod warunkiem, że za oknem nie czai się smog. U nas z tym ostatnio bywa różnie. Zalecana temperatura w pokoju nie powinna przekraczać 20 stopni. Regularne wietrzenie mieszkania szczególnie w okresie jesienno-zimowym jest bardzo ważne. Zdecydowanie na noc warto przykręcić kaloryfery.
Lekka kolacja przed snem
Zbyt ciężka kolacja ma ogromny wpływ na zasypianie. Z przepełnionym brzuszkiem, dziecku z pewnością będzie się trudniej zasypiało. Dziecko powinno zjadać ostatni posiłek około 2 godziny przed snem. Najlepiej jeszcze przed kąpielą. Kolacja dla przedszkolaka to ważny posiłek, który powinien być sycący, ale nie obciążający żołądka.
Czego unikać na kolację dla dzieci?
- Smażonych i tłustych potraw, wszystkich fast fodów i ogólnie wszystkich produktów cieżkostrawnych.
- Wieczorem do picia najlepsza jest woda lub herbatka ziołowa. Nie poleca się podawania czarnej herbaty. Można dzecku zaproponować np. ciepłe mleko lub kakao.
- Warto zrezygnować ze słodyczy. Cukier pobudza, więc wieczorem zdecydowanie warto go unikać.
Wieczorna relaksująca kąpiel
Wieczorna kąpiel lub choćby szybki prysznic to codzienny obowiązek, który można zmikenić w rytuał, po to, by czuć się świeżo i czysto. Dla maluchów powinniśmy wybierać kosmetyki przeznaczone dla dzieci i dostosowane do potrzeb dziecIęcej skóry. Inne kosmetyki sprawdzą się przy skórze normalnej a inne są potrzebne skórze suchej i atopowej. Do wieczornej kąpieli można dodać kilka kropelek olejku z lawendy lub innego relaksującego olejku. Olejki doskonale sprawdzają się szczególnie teraz zimą, by zapewnić maluchowi odrobinę relaksu i odprężenia po ciężkim dniu. U nas ostatnio jest szał na w kąpiel z Bąblem. Gdy za oknem mamy minusowe temperatury, dzieci są podatne na infekcje, łapią katar i kichają inhalacja podczas kąpieli. Taka kąpiel dziecku może poprawić komfort oddychania i wpływać na jakość snu.
Aromatyczna kąpiel pozwala na spokojny i nieprzerwany sen. Wieczorna kąpiel to odrobina relaksu i odprężenia po ciężkim dniu, potrzebna zarówno małemu, jak i dużemu. Może to być ciepły prysznic lub gorąca kąpiel z olejkami. Poza tym gorąca kąpiel relaksuje nasze mięśnie, uwalnia z organizmu toksyny, a nam pozwala odpocząć po ciężkim dniu. Wieczorna kąpiel relaksacyjna przygotowana dla dziecka powinna odbywać się codziennie o tej samej godzinie.
Jakie olejki poleca się do relaksacyjnej kąpieli?
Wśród olejków eterycznych, stosowanych od wieków w kosmetyce i medycynie poleca do kąpieli relaksacyjnej poleca się:
- Olejek melisowy – olejek ten uspokaja i działa nasennie, ma bardzo świeży cytrusowy zapach.
- Olejek lawendowy – podobno likwiduje ból głowy i działa uspokajająco, zalecia sie go do kąpieli. Ma bardzo delikatny ziołowy zapach.
- Olejek pomarańczowy – łagodzi stres, relaksuje, uspokaja, i wycisza. Ma działanie antyseptyczne.
- Olejek sosnowy – działa przeciwbakteryjnie, łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych. Bardzo często używa się go w kominku aromaterapeutycznym.
- Olejek goździkowy – działa bardzo rozgrzewająco, przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Zaleca się go do wieczornej kąpieli.
- Olejek rumiankowy – uspokaja, wycisza, łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie.
- Olejek sandałowy – te olejek uspokaja i działa przeciwstresowo oraz przeciwbakteryjnie.
Langsteiner Holtux Bąbel ma właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne. Jako mama dziecka z przesuszoną i skłonną do alergi skórą, na dłuższą kąpiel z olejkami relaksacyjnymi pozwalam Jasiowi 2-3 razy w tygodniu. Wiem, że mu to pomaga, szczególnie teraz w okresie zwiększonego ryzyka infekcji i zachorowań. Staram się by woda była odpowiednio ciepła (ok. 37°C), przygotowując kąpiel dolewam 2 nakrętki płynu z olejkiem eukaliptusowym Bąbel. Kąpiel to wspaniała zabawa, relaks i wyciszenie przed snam. Z dodatkiem płynu kąpiel sprawia, że dziecko podczas kąpieli inhaluje się. W ten sposób można przeciwdziałać infekcji i przeziębieniu. Taka inhalacja podczas kąpieli ma dobry wpływ na wzmocnienie odporności u dziecka .
Dlaczego wybrałam Bąbla?
Kąpiel przygotowana z dodatkiem płynu wpływa na rozluźnienie mięśni, działa nasennie, ułatwia oddychanie poprzez zawarte w nim olejki. Podczas kąpieli z dodatkiem olejku maluch delikatnie się inhaluje w dodatku bez użycia maseczek i inhalatora. U nas sprawdza się szczególnie przy pojawiających się objawach infekcji. Jest to płyn do kąpieli BĄBEL z olejkami eterycznymi. Zawiera on składniki naturalne w tym aż 3 olejki, które mają fantastyczny wpływ na relaks i wyciszenie.
Dzięki temu, że w swoim składzie zawiera olejek eukaliptusowy, który wykazuje silne działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Dziecko wdychając go podczas gorącej kąpieli udrażnia sobie drogi oddechowe. Dodatkowo olejek działa odkażająco – ponieważ niszczy wirusy, bakterie, grzyby i roztocza. Można stwierdzić, że swoim działaniem wspiera leczenie przeziębienia i grypy. Płyn do kąpieli zawiera siarkę i olejek lawendowy, które mają działanie nawilżające, łagodzące i przeciwutleniające.
Nie jestem technikiem farmacji, ale po wypytaniu lekarza pediatry, wiem, że zawierając w składzie betainę kokamidopropylową nie działa na szkodę dziecka. Ponieważ ma ona działanie przeciwbakteryjnie i chroni warstwę lipidową na skórze, pozostawiając jej część nienaruszoną, przez co skóra nie jest wysuszona po kąpieli. Co w naszym przypadku dość suchej i wrażliwej skóry ma ogromne znaczenie. Zawiera również olejek sosnowy, który uwielbiam. I często szczególnie przy spadku formy i początkach przeziębienia sięgam po niego.
Uwielbiam jego zapach, ma on doskonały wpływa również na moje lepsze samopoczucie. Po rozgrzewającej kąpieli, zdecydowanie łatwiej mi się oddycha, ponieważ zawarte olejki eteryczne rozrzedzają śluz, oczyszczają drogi oddechowe i ułatwiają także odkrztuszanie.
Wieczorne wyciszenie
Wieczorem na godzinę lub dwie przed snem, powinniśmy zminimalizować bodźce, które mogą pobudzać dziecko. Nadmierne pobudzenie z pewnością będzie mu, utrudniać zaśniecie. Staramy się każdego wieczora, celebrować wspólnie spędzany czas. Szczególnie wieczorem, kiedy możemy spokojnie porozmawiać o mijającym dniu, o tym, co się wydarzyło i o planach na następny dzień. O radościch i smutkach. O rzeczach ważnych i mniej ważnych.
Miękka piżamka – komfort dobrego snu
Warto zadbać o to, w czym zasypia nasz malec. Należy pamiętać by piżamka, nie krępowała ruchów i była wykonana z naturalnych składników. Nie drapała, nie była za gruba i za ciepła. Miękka i wygodna piżamka to komfort dziecięcego snu.
Mycie ząbków przed snem
Dobre nawyki wprowadzajmy od samego początku. Z pewnością wieczorna pielęgnacja jamy ustnej to też wieczorny rytuał. Mycie zębów przed snem to rytuał wprowadzający malucha w fazę wyciszenia. Rytuał, który wyrobia odpowiednie nawyki u dziecka na całe życie.
Codzienna porcja czułości i dobry klimat
Dotyk mamy lub taty jest bardzo ważny dla małych dzieci. Z czasem potrzeba dotyku się zmienia i zmniejsza, to jednak jest jedną z najcenniejszych rzeczy, jaką małe dziecko może i chce otrzymywać od rodziców. Wieczorna dawka przytulasków, wpływa na spokój dziecka. Często przytulane dziecko wie, że bardzo rodzice je kochają. Znajdując czas na wspólne pieszczoty, czytanie książek sprawiacie, że maluch czuje się bezpieczne. Z pewnością lekko przygaszone światło z nocnej lampki lub lampka przytulanka i ulubiony pluszak zapewnią dobry klimat w dziecięcym pokoju.
Bajki na dobranoc – wieczorny rytuał, który pomaga dziecku zasnąć
Codzienna porcja czytania to u nas konieczność. O pozytywnym wpływie czytania dziecku pisałam już wiele razy tu-klik>>. U nas dzień bez książki, bajki, opowiadania jest dniem straconym. Podczas wieczornego czytania, które ma pomóc dziecku wyciszyć się przed nocą, warto wybierać takie książki, które nie będą pobudzały malucha. Wieczorem warto czytać dziecku nieco przyciszonym głosem aż do momentu, gdy mamay pewność, że malec odlatuje. Choć muszę napisać, że nie raz nie dwa, nabrał mnie mój przedszkolak. Wydawało mi się już, że śpi, wychodzę na paluszkach z pokoju, najciszej jak potrawię, sunę cicho niczym kot, aż tu nagle pada pytanie, „mamuś gdzie idziesz”?
Rytuały, które pomagają dziecku zasnąć
Rytuały, które pomagają dziecku zasnąć to przyjazne i spokojne otoczenie, wywietrzone pomieszczenie, lekka kolacja oraz eliminacja nadmiernie stymulujących bodźców. Te wszystkie zabiegi gwarantują lepszy i spokojniejszy sen dziecka i jego poczucie bezpieczeństwa. Są dzieci, które usypianie wcale nie jest łatwą sprawą. Tak do niedawna było z Jasiem. I choć jeszcze ma problemy z tym, by zasypiać samemu, powoli się do tego przygotowujemy. O zasypaniu samemu, możemy na razie pomarzyć. Mama jednak nadzieję, że z każdym dniem, tygodniem będzie coraz lepiej. Aż doczekam się dnia, kiedy Jaś powie mi. Mamuś, idź już, ja chcę iść spać.
Dzieci potrzebują bliskości rodzica, by spokojnie i łagodnie zapaść w sen. A co z nami dorosłymi? Czy Wam dobrze zasypia się w pojedynkę? Ja też nie lubię zasypiać sama. Dlatego warto wypracować z dzieckiem/dziećmi dobre nawyki. Czasem wystarczy nasza obecność obok, trzymanie za rękę, mizianie po plecach, bajka na dobranoc, przytulanka lub kołysanka z ulubionej lampki do spania. Wszystkie opisane przeze mnie potrzeby, są zupełnie naturalne i właściwe dla kilkulatka. Warto przeczekać ten czas i zapewnić wszystko to, czego potrzebuje nasz malec.
Jak Wy pomagacie dziecku w zasypianiu? Czy Wasze maluchy zasypiają same, czy raczej konieczna jest Wasza obecność?
Pierwszy raz widzę płyn do kąpieli przeciwwirusowy 😀 muszę się mu bliżej przyjrzeć i spróbować 😀
kurcze zaskoczyłas mnie- pierwszy raz widze takie cudo, p[łyn przeciwwirusowy! no az mnie zaciwkawiło:) Masz racje wszytskie te rzeczy sa bardzo wazne by nasze dzieci mogły spokojnie spac:) my zawsze czytamy i opowiadamy co robilismy w ciągu dnia . Bardzo lubiuę te chwile:)
Takie spa dla dzieci, świetny wpis 🙂
Na szczęście Młody nie ma problemu z zasypianiem obecnie 🙂 a mapa na łóżkiem jest fantastyczna 🙂 Chcę taką 🙂
Odmawiam z córką pacierz. Wycisza się i zasypia bo wie, że pilnuje ją Anioł Stróż
Książka na dobranoc to u nas podstawa bez względu na to gdzie jesteśmy – w domu, w samochodzie, w hotelu, pod namiotem 🙂 Bez książek się nie ruszamy, bo trudno byłoby zasnąć 😉
Mój rytuał numer 1 to nie patrzenie w telefon/telewizor na 2 godziny przed snem – działa 🙂
U nas przed snem jest kąpiel, kolacja, modlitwa, śpiewanie kołysanek i przytulasy.
Spora dawka ruchu.przed snem.potrafi zdziałać cuda:) syn na szczęście nie ma problemu z zasypianiem, godzina 20 spi jak niedźwiedź!
U nas dzieci zasypiają same, ale musi być przedtem przeczytana książka na dobranoc
Zdecydowanie relaksująca kąpiel pomaga w zasypianiu. Zawsze była kąpiel jedna bajka i delikatne światło do zasypiania.
Z nocnymi lękami męczyliśmy się dłuuuuugo! Koszmary też bywały 🙁
Wieczorne rytuały jednak córka miała tak mocno zakorzenione, że nie szła spać później niż 20 🙂
Mając 9lat nie kładzie się później niż 21:30, nawyki zrobiły swoje!
Zaintrygowały mnie te olejki z Twojego wpisu 🙂
rytuały są potrzebne 🙂
Dobrze ze napisałaś o tym wietrzeniu. Mało osób o tym pamięta, a ma to olbrzymie znaczenie przy śnie ! Tak samo jak temperatura!
Wieczorne czytanie to same plusy 🙂
Bardzo nam się podobają tego typu naklejki.