Warszawa na weekend z dzieckiem to fantastyczny pomysł na podróże małe i duże. W stolicy z pewnością nie będziecie się nudzić. My postanowiliśmy spędzić tam urodzinowy weekend z Jasiem. Podczas weekendu w stolicy postanowiliśmy sprawdzić, które z miejsc oferujących rodzinne atrakcje są warte odwiedzenia. Poniżej kilka atrakcji dla dzieci w Warszawie i okolicach, do których dotarliśmy również my. Na mapie miejsc przyjaznych dzieciom w Warszawie znajdziecie całkiem sporo punktów, o które warto zahaczyć. Do wszystkich miejsc z naszej magicznej listy nie dotarliśmy, ale wszystko jeszcze przed nami. Myślę, że wybierając się do Warszawy, warto zrobić jako taki plan miejsc, które warto odwiedzić. My zrobiliśmy i ułatwilo nam to zwiedzanie.
Wśród atrakcji dla dzieci w Warszawie i okolicach, do których dotarliśmy były: Warszawskie ZOO ( choć tu raczej nie w celach rozrywkowych, ale po to by pokazać dziecku zwierzęta i porozmawiać z nim o ginących i zagrożonych gatunkach). Pojechaliśmy zwiedzić ścieżkę dydaktyczną w Pomiechówku, zaliczyliśmy spacer po Łazienkach Królewskich. Nie mogliśmy sobie odmówić pobytu w Centrum Nauki Kopernik , szaleństwa na dwóch kółkach oraz zwiedzania takich zakątków Warszawy jak Warszawska Praga. To tu w klimatycznym Arthotelu znaleźliśmy schronienie na weekend. Wybraliśmy sie też w odwiedziny do warszawskiej Syrenki, na Stare Miasto i do Pałacu Kultury i Nauki. Poznajcie wszystkie atrakcje dla dzieci w stolicy do których udało się nam dotrzeć.
Dzień 1 : Leśna ścieżka dydaktyczna w Pomiechówku i Ścieżka w Koronach Drzew
Piątkowy wyjazd do Warszawy zaczęliśmy od zwiedzenia miejsca, o którym słyszałam bardzo wiele dobrych opinii. To kolejna z perełek, które udało się nam odwiedzić w ostatnim czasie. Ścieżka dydaktyczno-edukacyjna w Pomiechówku zrobiła na nas ogromne wrażenie. Zdecydowanie miejsce idealne na spacer i kontakt z naturą. Na ścieżce znajduje się kilkanaście „przystanków”, które urozmaicają zwiedzającym spacer. Na tablicach znaleźliśmy mnóstwo informacji z ciekawego świata zwierząt i przyrody. Na ścieżce odkryliśmy 12 rozkładówek z książki „Rok w lesie” wszystko w dużym formacie. Pytania Jasia, podczas spaceru się nie kończyły.
W Pomiechówku las można odbierać wszystkimi zmysłami. Nie tylko oglądać, ale również dotknąć, powąchać i poczuć. Wystarczy być czujnym, nastawić uszu, by posłuchać odgłosów zwierząt i ptaków. Przed wyjazdem tu, warto zaopatrzyć się w środki na komary. Na uwagę zasługuje „ścieżka w koronach drzew”. Wspaniała atrakcja dla każdego. Spacer tą ścieżką to stymulowanie chyba wszystkich zmysłów nie tylko u dzieci.
W ubiegłym roku mieliśmy okazje przejść podobną ścieżką na Słowacji. Koszt wstępu jest symboliczny i wynosi 3 zł od osoby. Na całej ścieżce znajduje się dużo informacji o życiu ptaków, które można obserwować w koronach drzew. Jak Wam się podoba to miejsce? Chcecie poczytać o tym miejscu na blogu? Dla Waszej informacji Pomiechówek oddalony jest od Warszawy około 40 km ale naprawdę warto pokonać tą trasę.
Łazienki Królewskie na wieczorny spacer
Łazienki Królewskie to chyba najbardziej znany park miejski w Polsce. Najbardziej chyba zasłynął z pięknego Pałacu na Wodzie. Jego pięknie usytuowanie, wśród malowniczych stawów sprawia, że jest to miejsce wręcz idealne na rodzinny spacer i relaks wśród zieleni w Warszawie. Jeżeli będziecie zachowywać się cicho, macie szansę na podglądanie pawi, wiewiórek i kaczek. Z pewnością warto zwrócić uwagę na przepiękny ogród Japoński. W piątkowy wieczór było tu całkiem spokojnie i przyjemnie. Polecam 🙂
Dzień 2: Zaczynamy od zakupów, potem jedziemy do ZOO
Do Galerii Młociny wybraliśmy się zachęceni pozytywnymi opiniami o atrakcjach dla dzieci, które często są tu organizowane oraz potrzebą uzupełnienia mojej garderoby na niedzielny występ w TVP. Nie ma tego złego, dzięki temu, że zapomniałam kreacji na niedzielę, wróciłam z Warszawy z kilkoma nowymi łaszkami. Nadarzyła się ku temu okazja, ponieważ okazało się, że sukienka, którą miałam założyć, biorąc udział w niedzielnym wydaniu „Pytania na śniadanie”, została w Łodzi. Chciał, nie chciał, musiałam pobuszować po sklepach, za czym nie przepadam. Ostatecznie udało się mi dobrać coś, w czym było mi wygodnie i w miarę wyglądało. Najwięcej uciechy z wizyty w galerii mieli moi panowie, którzy początkowo marudzili, jak wspomniałam o konieczności zrobienia zakupów. Niestety potem to ja miałam problem wyciągnąć ich stamtąd. Wracając jednak do atrakcji w Warszawie, zobaczcie sami, jak aktywnie spędziliśmy urodzonowy weekend w Warszawie.
W sumie przez przypadek odkryliśmy bardzo ciekawe miejsce w Warszawie. Idealne zarówno dla dorosłych jak dzieci. Miejsce, w którym można zjeść, zrobić zakupy i bardzo dobrze się bawić. Jako że wyszukuję miejsca przyjazne rodzinom z dziećmi i nadal działam z dziewczynami w Certyfikat Okiemmamy, z przyjemnością objęłabym to miejsce patronatem. Pod kątem dzieci galeria jest przygotowana bardzo dobrze. Znajduje się tu kącik dla Mamy i dziecka, a nawet pokój dla dzieci z nianią. Z tej opcji jednak skorzystaliśmy.
A teraz pora byście zobaczyli, jakie strefy zabaw dla dzieci się tam znajdują. Są to: „Multimedialna strefa kids play” i „Ogródek zabaw” dla dzieci za niedługo będzie otwarte „Centrum Rozrywki Bajowy Labirynt”.
Strefy zabaw dla dzieci w Galerii Młociny, o których chciałam Wam dziś wspomnieć to kolejny punkt na mapie miejsc przyjaznych rodzinom z dziećmi. Fantastycznie zaprojektowana przestrzeń, zapewnia najmłodszym klientom nielimitowany dostęp do dobrej zabawy za free.
Ogródek Zabaw dla dzieci w Galerii Młociny
Ogródek Zabaw dla dzieci znajduje się na tarasie Galerii Młociny na poziomie 2 i jest oczywiście bezpłatny. Jest tak zaprojektowana, że od samego wejścia zrobiła na nas ogromne wrażenie. Drewniane alejki, dużo zieleni i leżaki dla „umęczonych rodziców”. W międzyczasie zjedliśmy deser, ja wypiłam kawę. Potem udało się nam wkręcić na fantastyczne warsztaty z rysunku, przejść mini Escape Room Zebra, oraz zbudować bardzo wysoką budowlę z klocków, patyczków. Na koniec szaleństw, jak już zgłodnieliśmy zjedliśmy pyszną pizzę.
Swoją drogą, przez te klocki, nie mogłam wyciągnąć mojego dziecka do domu. Gdyby niezaplanowane inne atrakcje na ten dzień, pewnie byśmy zostali nieco dłużej.
Jasiek szalał na zjeżdżalni w Ogródku Zabaw. Muszę Wam go pokazać, bo cała aranżacja w ogródku na dachu zrobiła na nas ogromne wrażenie. Głównym elementem wystroju jest nowoczesna rzeźba, która tworzy kreatywną przestrzeń do zabawy dla dzieci. Jest to gigantyczne żółte wiadro z wylewającą się niebieską farbą, która tworzy zjeżdżalnię. Wygląda to naprawdę super.
Po drugiej stronie znajduje się drabinka do wspinania oraz kleksy farby, po których można skakać i grać w klasy. Co oczywiście chętnie zrobiliśmy. Cała przestrzeń placu ma miękką nawierzchnię, która amortyzuje upadki i jest bezpieczna dla dzieci. Jest tu naprawdę bardzo fajnie zaprojektowana przestrzeń. W Hali Hutnik można zjeść coś pysznego i zdrowego. Skusiliśmy się na pyszną pizzę i coś do picia.
Multimedialna strefa Kids Play
To bezpłatna atrakcja dla dzieci na terenie Galerii Młociny. Z pewnością dzieciaki będą się tu dobrze się bawić. Multimedialna Strefa Kids Play również znajduje się na poziomie 2. Nie brakuje tu miękkich poduch i elementów do budowania. Są też interaktywne gry i zabawy, które pomagają dzieciom rozwijać ich wyobraźnię i kreatywność.
Po prostu raj dla dzieci. Jasiek skupił się na rozwiązywaniu quizów i doskonalił język angielski. Ostatnio jest nim zaaferowany, uczymy się w domu podczas zajęć z native speakerem. Tu miał okazje sprawdzić swoją widzę i całkiem nieźle sobie radził. Zafascynowała go też gra zrecznościowa w jabłuszka i gry związane z planetami o kosmosem. Dla mojego przedszkolaka było tam tyle nowości, że nie chciał wracać do domu. W sumie nie dziwię mu się w domu raczej nie gra na komputerze lub telefonie.
Kreatywne zajęcia z fundacją Jestem Mamą
Na terenie Galerii Młociny, na poziomie 1 prężnie działa Fundacja Jestem Mamą, która organizuje różnorodne warsztaty dla dzieci i rodziców. Załapaliśmy się na kurs tańca i zajęcia sportowe oraz mini kurs języka angielskiego. Na całe lato, fundacja przygotowała listę bezpłatnych zajęć. Zajęcia odbywają się przez cały tydzień. Na dzieci czekają kreatywne zabawy dla małych i dużych, wtorkowe spotkania pełne inspiracji dla kobiet lub czwartkowe turnieje gier planszowych dla całych rodzin.
Można wziąć udział w bezpłatnych warsztatach (plastycznych, sensorycznych), zajęciach ruchowych takich jak (rytmika) lub umuzykalniających. Jednym, zdaniem, świetne miejsce, cudowni ludzie.
Jakie atrakcje dla dzieciaków są jeszcze w planach?
Wkrótce otwarcie kolejnej strefy dla dzieci, czyli Bajkowego Labiryntu. I muszę powiedzieć, że z tego, co się dowiedziałam, całość zapowiada się bardzo ciekawie – mają się tam znaleźć zjeżdżalnie, tunele i trampolina. Na pewno będąc następnym razem w Warszawie, wybierzemy się, by zobaczyć, jak to wygląda. Po miło spędzonym czasie w galerii z wybranym prezentem urodzinowym dla Jasia z okazji jego 6 urodzin, z pełnymi brzuchami i dobrymi humorami pojechaliśmy do ZOO.
Warszawskie ZOO – kultowa atrakcja Warszawy
Z pewnością ZOO jest bardzo istotna atrakcją, którą warto zobaczyć będąc w Warszawie. Warszawski Ogród Zoologiczny to jeden z najstarszych ogrodów w Polsce. Założony został 1928 roku. Można tu zobaczyć około 500 gatunków zwierząt. Znajdują się tu słonie, żyrafy, hipopotamy, nosorożce i wiele innych gatunków zwierząt.
Na terenie ogrodu zoologicznego znajdują się 3 place zabaw oraz mini zoo, gdzie można pogłaskać lub nakarmić kozy, osiołka lub króliki. Do wizyty w ZOO warto się przygotować. Warto porozmawiać z maluchami o tym, że mieszkające tam zwierzęta są nieudomowione i mogą ugryźć! Niestety obserwując zachowania wielu rodziców, stwierdzam, że dorośli często o tym zapominają, pozwalając dzieciom podchodzić zbyt blisko klatek ze zwierzętami, wyciągać paluszki itp. Do ZOO warto wybrać się, aby cierpliwie obserwować, jak zwierzęta się poruszają, jak żerują, czy po prostu odpoczywają. Niebawem na blogu pojawi się wpis dotyczący ZOO w Warszawie.
Dzień 3: Niedziela i czas pożegnania ze stolicą
Niedzielny poranek zaczęliśmy od zjedzenia śniadania (w sumie ja poza kawą z nerwów nic nie tknęłam), a następnie ruszyliśmy w kierunku TVP. Stres przed udziałem w rozmowie z ekspertem był ogromny. Ostatecznie jednak pokonałam potwora i trema mnie nie zjadła. Dodatkowa w sumie nieplanowana atrakcja naszego i tak bardzo napiętego grafiku na pobyt w Warszawie. Dla Jasia wizyta w telewizji była ogromnym przeżyciem. Jak widać, nam wszystko udało się pogodzić, zwiedziliśmy te punkcy na mapie naszych podróży które sobie zaplanowaliśmy. Po wizycie w TVP był rozemocjonowany CHYBA do samego wieczora?
CENTRUM NAUKI KOPERNIK
Wizytę w Centrum Nauki Kopernik zostawiliśmy na sam koniec. Chcieliśmy, by było to zwieńczeniem naszego aktywnego wypoczynku w Warszawie. Na wizytę tam trzeba sobie zarezerwować, co najmniej kilka godzin. To chyba jedna z najbardziej popularnych i polecanych atrakcji dla dzieci w Warszawie. Jego oferta została przygotowana w tak, żeby frajdę ze zwiedzania miał każdy gość, bez względu na wiek. To miejsce naprawdę jest niezwykłe. Myślę, że każdy z odwiedzających to miejsce znajdzie tu atrakcje dla siebie. Na blogu pojawi się wpis poświęcony naszej wizycie w Centrum Nauki Kopernik. Honoruje się tu ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny.
Będąc w okolicy watro, wybrać się do Biblioteki Uniwersyteckiej i wspiąć się na samą górę, aby podziwiać „Ogród na dachu”, z którego rozpościera się wspaniały widok na Starówkę, Wisłę i Stadion Narodowy. Będąc w Centrum Nauki Kopernik, z pewnością warto wybrać się do Planetarium Niebo Kopernika. Niestety nam już nie udało się w niedzielę kupić biletów. Z tego, co się orientuję, to nawet 3 latki mogą już załapać się na pokaz filmowy. Mieliśmy ochotę wybrać się w fascynującą podróż „do gwiazd”, niestety może następnym razem.
Na koniec szukając odrobinę oddechu, wybraliśmy, się rowerami w trasę wzdłuż Wisły. Po drodze odpoczywaliśmy na kocyku, zjedliśmy zakupione po drodze lody i przyszła pora pożegnać się z Warszawą.
Z pewnością jeszcze nie raz tam wrócimy, mamy jeszcze tyle miejsc do odwiedzenia z naszym przedszkolakiem. To był wyjątkowo udany weekend, zarówno dla nas, jak i naszego syna. Inne nasze podróżE z dzieckiem możecie zobaczyć (TU-KLIK).
Gdzie Wam ostatnio udało sie wyjechać, choćby na chwilę?
Wow ile miejsc w tak krótkim czasie-i to fajnych miejsc dodam.W Warszawie byłam jakies 12 lat temu ale to pracując tam
teraz widzę czas wyruszyć tam z dziewczynami
W sumie to tylko niewielki ułamek polecanych dla dzieciaków miejsc. Następnym razem chcemy zrobić rozeznanie z placami zabaw. Jest taki jeden z kolorowym piaskiem, to może być hit.
ooo kolorowy piasek ? czekam na relacje:)
Ale super spędziliście ten weekend 🙂 fajna wycieczka! I ile atrakcji dla dzieci. Pozdrawiam 🙂
Fakt atrakcji nam nie brakowało, tylko czasu. Weekend mogłby trwać nieco dłużęj.
Fajne miejsca dla dzieciaków. Może pojadę w weekend 🙂
Z warszawskich atrakcji razem z dzieckiem byliśmy w Zoo. Starówkę i Łazienki odwiedziłam sama. ? Wspaniała wycieczka. Kilka z Waszych miejsc przypadła mi do gustu i chętnie wybralibyśmy się tam z chłopcami. Ta rozkładówka z książki „Rok w lesie”to coś fantastycznego! ?
U nas obowiązkowym punktem każdej wizyty w Warszawie są Łazienki. Ruszamy z woreczkiem orzechów na poszukiwanie wiewiórek.
Wspaniała wycieczka, widzę mnóstwo atrakcji nie tylko dla Małych 🙂
Akurat mamy w planach podbój stolicy z dzieckiem i własnie się rozglądam za atrakcjami 🙂 Dzięki za ten post!
Coraz więcej takich multimedialnych stref jest. Fajna ta ścieżka leśna 🙂
Muszę zabrać syna do Zoo! Ostatnio byłam tam jak sama jeszcze byłam dzieckiem 🙂
o i ta ścieżką w Pomiechówku mnie zagięłaś…tam nie byliśmy a spodobałoby mi się na pewno!!!!
Mieszkamy w Warszawie ale nie wszystkie z opisanych przez ciebie atrakcji zdążyliśmy zaliczyć. Dzięki za inspiracje i fajnie, że udało się wam miło spędzić czas .
Kopernika odwiedziliśmy w ubiegłym roku. Mamy jeszcze tydzień wspólnych wakacji i wielką ochotę na Pomiechówek. Dziękuję za inspirację 🙂
Wspaniała lista dla rodziców, którzy wybierają się do Warszawy ze swoimi pociechami. Ja już nie mogę się doczekać, aż synek podrośnie i odwiedzimy Centrum Nauki 😉