Uczę się z Edukatorkiem. Propozycje zabaw dla małego przyrodnika

Będąc mamą  małego przyrodnika, na nudę narzekać nie mogę. Wspólnie z mężem, staramy się zapewnić mu możliwość obcowania z przyrodą na co dzień. Organizujemy wycieczki krajoznawcze, spacery po lesie, warsztaty przyrodnicze i wyjścia do ogrodu botanicznego kilka razy w roku. Dziś zapraszamy na świeżutki wpis z cyklu „Uczę się z Edukatorkiem”, nauka przez zabawę, czyli wspólne spacery, rozmowy i odkrywanie świata zwierząt i przyrody wspólnie z dzieckiem.  Przedstawimy Wam kilka propozycji zabaw oraz pomoce edukacyjne w postaci zabawek, gier, książek i innych gadżetów dla małego odkrywcy.

{…..} dzieci żyją w znacznym oddaleniu od przyrody i rzadko mają sposobność wchodzenia z nią w bliski kontakt oraz czerpania z tego bezpośrednich doświadczeń.                                                              Maria Montenssori- Peedigogie scientifique, tome 1

W poprzednim wpisie z cyklu „Uczę się z Edukatorkiem” pokazywaliśmy wam pomoce dydaktyczne związane z matematyką. Tym razem podążając za zainteresowaniami Jasia, chcieliśmy przybliżyć Wam tematy związane z przyrodą. W naszym domu, wszelkiego rodzaju gadżety i pomoce dydaktyczne ułatwiające obserwację przyrody i zmian w niej zachodzących to zawsze pewniaki.

Kontakt z naturą to gwarancja rozwoju

Nie muszę Was przekonywać, że kontakt znaturą w tym spacery po lesie sprzyjają wszechstronnemu rozwojowi dzieci. Z pewnością obcowanie z przyrodą ma bardzo pozytywne działanie na zdrowie fizyczne i psychiczne. Wspiera rozwój motoryczny, pobudza ciekawość, odwagę, wyobraźnię i samodzielność. Dla nas to doskonały sposób na naukę przy okazji. Wstyd się przyznać ale często zdarza się, że nasz 6-latek ma  większą wiedzę np. na temat poszczególnych zwierząt i ptaków. Wiedzę o bocianach ma w małym paluszku. W tej dziedzinie jest po prostu mistrzem. Dzięki niemu nauczyliśmy się odkrywać świat  oczami dziecka. To naprawdę wspaniałe doświadczenie.

Dzieci spędzające wolny czas na łonie natury są szczęśliwsze!

Dzieci rodzą się z ogromną ciekawością świata i my jako rodzice możemy zadbać to, by ją w nich rozwijać. Dlatego każdego dnia warto rozbudzić zainteresowanie dziecka otaczającą go przyrodą. Możemy to robić każdego dnia, podczas spacerów, wycieczek krajoznawczych, wyjść do parku, wędrówek po leśnych ścieżkch lub choćby zwyczajnych  powrotów z przedszkola. Mieszkając w mieście, staramy się jak najwięcej czasu przebywać na działce lub spędzając weekendy na campingu, gdzie mamy masę sposobności do wspólnego odkrywania przyrody i zmian zachodzących w ciągu całego roku.

Jak wychować wrażliwego przyrodnika i zachęcać do odkrywania świata?

Dziś chciałabym Was zainspirować Was do podróży i wspólnego poznawania świata zwierząt i przyrody z Waszymi pociechami. Z pewnością kolejną dodatkową zalatą  wspólnych podróży jest wzbogacanie słownictwa,  możliwość poznawania nowych gatunków roślin i zwierząt. Wiem, że kontakt z naturą i znajomość przyrody ułatwi Jaśkowi szkolną edukację. Wspólnie z mężem staramy się organizować wypady rowerowe do lasu, pikniki za miastem,  a wakacje na campingu już na stałe wpisały się w nasze życie i sposób na wspólne spędzanie wolnego czasu.

Wypoczynek na łonie natury to najpiękniejsze wspomnienia z mojego dzieciństwa, takie same chcę podarować mojemu smykowi. Widzieć zachwyt w oczach i pisk, kiedy mój przedszkolak po raz pierwszy z bliskiej odległości zobaczył zająca, lub wtedy gdy podczas spaceru spotkaliśmy sarnę. Tu poznajemy tropy zwierząt podczas wycieczki do Pomiechówka.

Wykorzystujemy skarby znalezione podczas spacerów? Podczas wycieczek Jasiek uwielbia zbierać kasztany, żołędzie, szyszki i patyki, potem bardzo chętnie robimy z nich prace plastyczne w domu. To jest naprawdę wspaniała zabawa. Chyba wszystkie dzieci uwielbiają zbierać kwiaty, liście, kasztany, żołędzie i inne skarby.

Nauka przez zabawę – poznajemy przyrodę każdego dnia 

Tematem dzisiejszego wpisu jest odkrywanie zagadek przyrodniczych. Dzieci przyrodę poznają przy pomocy zmysłów wzroku, dotyku, słuchu i węchu. Dzięki pomocy dodatkowych przyrządów dla młodego odkrywcy-przyrodnika możemy im ułatwić obserwację środowiska i zdobywania wiedzy na temat otaczającego nas świata zwierząt i roślin. Myślę, że na początek doskonale sprawdzą się (lupa, lornetka) oraz inne zestawy przydatne podczas zajęć w terenie takie jak kompas lub pojemnik na skarby, owady.

Propozycje zabaw dla małego przyrodnika

Propozycje tematów, które warto poruszać z dzieckiem i  zabaw oraz, eksperymentów 

• Cykl życia roślin i zwierząt.
• Tropimy ślady zwierząt. Świetna zabawa dla małych i dużych.
• Gdzie mieszkają zwierzęta?
• Rozpoznajemy ptaki mieszkjące wokół nas. Jaś uwielbia nasze wypady do lasu w poszukiwaniu ptasich przyjaciół.
• Dokarmianie ptaków zimą – w opracowaniu mamy ten temat, wpis na blogu pojawi się w najbliższym czasie.
• Poznajemy najpopularniejsze owady.  Rozmowy o  ginących gatunkach „pszczoły”  liczą na naszą pomoc.
• Ptaki, ssaki, gady i płazy, jak rozróżnic poszczególne gatunki.
• Poznajemy krzewy i drzewa. Rozróżniamy liście poszczególnych drzew.
•  Swietną propoyzcją może być zrobienie albumu z liśćmi poszczególnych drzew.
• Cykl z życia drzewa. Możemy dziecku zaproponować wspólne posadzenie drzewa. Może być to iglak, krzew lub drzewo owocowe. U nas od kwietnia Jasiek ma własne drzewko owocowe.

Kompas to jedno z narzędzi małego badacza, które  na buzi mojego smyka wywołuje uśmiech. Od razu jes chętny wyruszać w domu. Kompas jest  idealny podczas zabaw w terenie i pozwala nam opanować trudną rozróżniania kierunków świata.

Pojektujemy  własny „ogórd- zielnik” z roślinami

Dla dzieci uwielbiających rośliny i ich pielęgnowanie idealny będzie zestaw małego ogrodnika, składający się z narzędzi ogrodniczych, rękawic i konewki. Ten nasz marki  służy nam już kolejny rok. Jak widać wciąż wygląda jak nowy.  Marzeniem mojego smyka są jeszcze taczki, ale zakup ten zostawiamy do następnej wiosny.

Cudownie jest obserwować, jak dziecko z wypiekami na twarzy odkrywa nowe roślinki na działce, cieszy się z pierwszych pączków na swojej jabłonce. Od kwietnia 2019 roku opiekuje się posadzonym przez siebie drzewkiem. I muszę przyznać, ma chłopak rękę do krzewów i kwiatów. Rośnie wszystko, co wetknie w ziemię. Pierwsze posadzone przez Jasia drzewko owocowe przyjęło się i ma się naprawdę dobrze. Ba miało nawet kilka małych jabłuszek.

Poznajemy tajemnice lasu

Jako rodzice możemy zadbać o to, by dziecko wiedzę przyrodniczą zdobywało  przed pójściem do szkoły. N.p domu, tak po prostu, mimochodem, podczas spacerów, wspólnego czytania i przeglądania książek lub rodzinnych wycieczek za miasto itp.  Każa pora roku daje nam bardzo dużo możliwości odkrywania świata wokół nas. Dziś zapraszam Was na krótki spacer po lesie i jednocześnie, podpowiadam, jak zwykłą wycieczkę do pobliskiego lasku zmienić w przyrodniczą przygodę.

Spacer obowiązkowy punkt każdego dnia 

Maria Montesorri kładła duży nacisk na  pomaganie dziecku w poznawaniu świata przyrody.

Obietnica wspaniałej przygody jest wystarczającą zachętą i strzałem w dziesiątkę. Zabierając ze sobą lornetkę, lupę lub kompas możemy sprawić, że zwykły spacer może zmienić się w niesamowitą przygodę. Tak też czynimy. Obserwować można dosłownie wszystko – kamienie, zeschnięte liście, biedronkę lub sunące wzdłuż kamienia mrówki. Mówię Wam, odkrywanie świata z lupą lub lornetką wygląda zupełnie inaczej. Lornetka pozwoli nam wypatrywać ptasich mieszkańców na drzewach w lasku. Z lupą i lornetką odwiedziny w dobrze znanym miejscu mogą być całkiem nowym wydarzeniem. Wykorzystując pomoce przyrodnicze  z pewnością zamienisz zwykły spacer w niesamowitą przygodę.

Podziwiamy, poznajemy i doświadczamy

Podczas spacerów można natrafić na fruwające owady. My mieliśmy ostatnio farta i spotkaliśmy biedronkę. Na jakiś czas włożyliśmy ją do specjalnego plastikowego pojemnika i podglądaliśmy ją.  By zapewnić owadom bezpieczeństwo, warto wybierać   pojemnik z dziurkami. Super, gdyby miał wbudowaną lupę powiększającą, tak jak ten nasz, pozwala nam to obserwować naprawdę małe okazy. Jaś swoim biedronkom zapewnił luksusowe życie, ba dostały nawet dywan z kwiatów.

Takie doświadczenia to dla niego wspaniała lekcja przyrody, ale również empatii i wrażliwości. Należy rozmawiać z dzieckiem o tym, by po obserwacji wypuścić je na wolność. W ramach badań i obserwacji życia na ziemi do pojemników można zbierać nie tylko żyjątka, ale również małe roślinki, mech, piasek, kamienie lub inne organizmy żywe. Wracając do obserwacji owadów, musimy pamiętać o dwóch rzeczach: pojemniki do obserwacji owadów muszą mieć dziurki.  Każde żyjątko po obserwacji musimy wypuścić na wolność.

Pomoce dydaktyczne i zabawki polecane dla małego odkrywcy – przyrodnika

Szukając zabawek dla mojego przedszkolaka, jakiś czas temu trafiłam na pomoce Montessori i jednym z moich ostatnich odkryć wśród edukacyjnych zabawek jest francuska seria „Biblioteczka Montessori” Wydawnictwa Egmont. Przy użyciu pomocy dydaktycznych w stylu Montessori  z Jasiem odkrywam świat na nowo. Zdobytą wiedzę i informacje często utrwalamy sobie w domu podczas czytania i przeglądania książek, gier i układania puzzli. Dziś chciałam pokazać Wam, niektóre z pomocy edukacyjnych, z których korzystamy w domu.

Z Edukatorkowej biblioteczki wybrałam kilka pozycji dla dzieci. Jeżeli macie w domu mola książkowego to na pewno w Waszej biblioteczce nie może zabraknąć takich pozycji jak:
• Rok w Lesie,
•Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych EGMONT (drzew, przyroda w mieście, pożywienie, owady).
• Mały atlas ptaków
• 100 pomysłów jak odkrywać świat- EGMONT

Pomoce i gadżety dla małego przyrodnika

Podczas zabaw z małym przyrodnikiem warto pomyśleć o:

• Sprzęcie do eksperymentowania i obserwowania np. lup, lornetek, pojemników do obserwacji, pudełek na skarby.
•  Plansz, gier typu memory i puzzli edukacyjnych związanych z przyrodą.
• Super gadżetem jest kompas, dla Jasia to wspaniałe narzędzie do nauki kierunków świata.
• Idealne będą książki i przewodniki przyrodnicze.
• Można pokusić się o założenie z dzieckiem kącika z ziołami, tzw., zielnika ogródka na balkonie lub działce.

„Biblioteczka Montessori: Ptaki Europy” Eve Herrmann, Roberta Rocchi

Piękny zestaw, którego bardzo ważną zaletą jest to, że pokazuje gatunki zwierząt i roślin występujące w Polsce i w Europie

Zestaw zawiera:
• 80 kart edukacyjnych z ptakami + 10 kart z piórami wybranych gatunkami ptaków
• 5 kart ze środowiskami, w jakich występują ptaki
• Zeszyt do zapisków z obserwacji ptaków + książka (przewodnik) z opisem poszczególnych gatunków ptaków.
Bawiąc się kartami, uczymy się nazewnictwa ptaków, które zamieszkują Europę. Gramy w memory, uczymy się rysować i czytać. Dodatkową atrakcją tego zestawu jest to, że karty z ptakami można skanować telefonem, możemy wtedy posłuchać odgłosów poszczególnych gatunków i uczyć się je rozpoznawać. W zestawie jest aż 30 kart, które możemy odsłuchać. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację „Nathan Live!” i zeskanować wybraną kartę. Dla Jasia to prawdziwy hit, dla nie też.

„Biblioteczka Montessori: Ogród” Eve Herrmann, Emmanuelle Tchoukriel

W zestawie znajduje się 120 kart edukacyjnych plus przewodnik z opisem gatunków roślin, zwierząt, owadów, kwiatów i owoców oraz instrukcją jak korzystać z zestawu. Ten prostszy zestaw kart trójdzielnych, daje on mnóstwo możliwości NAUKI przez ZABAWĘ:

•  Wykorzystywanie kart do rozmów o pracach w ogrodzie.
• 4 zbiory kart, które można dzielić (warzywa, kwiaty jadalne, narzędzia, mieszkańcy ogrodu) zajęcie idealne na początek.
• Dopasowywanie kart z odpowiednimi podpisami. Po zadaniu pytania np. „gdzie jest marchew?”. Dziecko znajduje ją i kładzie przy niej kartę z podpisem.
• Zgaduj-zgadula, czyli zabawa polegająca na opisaniu warzyw, kwiatów, narzędzi, lub zwierząt, które znajdują się na wybranej karcie (bez podawania jego nazwy). Dziecko musi odszukać odpowiednią kartę i wskazać ją.
• Dla dzieci, które samodzielnie czytają — świetną zabawą jest dopasowanie podpisów do obrazków. Jaś podczas zabawy ćwiczy czytanie.
• Łączymy karty w pary karty, świetne sposób na ćwiczenie spostrzegawczości u dziecka.

Karty z obu zestawów pomagają dziecku poznawać świat, wzbogacają jego słownictwo i znajomość gatunków roślin, zwierząt, ptaków oraz ich nazewnictwa.

Zestaw małego podróżnika – Egmont

Znajdują się tu wszystkie akcesoria niezbędne do odkrywania świata! Zestaw z pewnością przyda się podczas wakacyjnych wyjazdów i nie tylko. To naprawdę fantastyczny zestaw dla każdego małego biologa.

W zestawie z walizką znajduje się:
• lornetka z etui,
• szkło powiększające,
• kompas,
• pojemnik na skarby,
• latarkę na dynamo.
Jak widać zestaw, służy nam do podglądania przyrody i obserwacji zwierząt i roślin. Wspaniały prezent dla każdego ciekawskiego smyka.

Puzzle „Leśna Kraina” – Nasza Księgarnia

Nie przypadkowo wybrałam te puzzle do tego wpisu. Są piękne w dodatku z grafiką z ulubionej książki „Rok w lesie”. O zaletach układania puzzli pisałam już w tym wpisie. Jaś uwielbia układać puzzle, a te są naprawdę wyjątkowe. Zobaczcie sami 🙂

Kilka miesięcy temu odwiedziliśmy z Jasiem wyjątkowe miejsce w Pomiechówku. To ścieżka przyrodnicza, na której znajdziecie całe 12 rozkładówek z książki, o której wspomniałam chwilę wcześniej >>tu znajdziecie naszą fotorelację.

Książka „Rok w lesie” – Nasza Księgarnia

Ta książka to bohater leśnej ścieżki dydaktycznej w Pomiechówku w Parku „Dolina Wkry”. To miejsce z mnóstwem informacji ze świata zwierząt i przyrody. Wręcz idealne na rodzinny na spacer i kontakt z naturą. Zachęcam do jego odwiedzenia. Tu znajdziecie recenzje książki.  Mamy ją już kilka lat i wciąż cieszy się powodzeniem. To książka na lata. Must have w dziecięcej biblioteczce.

Mały atlas ptaków – Nasza Księgarnia

Niezwykła książka z pięknymi ilustracjami. Cudowne opowiada o skrzydlatych mieszkańcach ogrodu państwa Pawlaków. Znajdziecie w niej informacje o mazurkach, kosach, srokach, szczygłach, sójkach, dzięciołach, szpakach, dzwońcach i kowalikach i innych ptasich przyjaciołach. Książka Ewy i Pawła Pawlaków zachęca czytelników do stworzenia własnej księgi spotykanych codziennie ptaków. My poznawaliśmy je zarówno w domu, jak i w terenie, podczas spacerów w pobliskim lesie  🙂

Można to robić na różne sposoby: rysując, wycinając, wklejając z kolorowego papieru lub robiąc zdjęcia. Na nasz balkon od lat przylatują sroki, bardzo często możemy je podziwiać przez okno. Naprawdę jest to cudowne wydanie dla małych ornitologów.

Koło cyklu życia – gra

W zestawie znajdują się takie akcesoria w zestawie jak:
• Talerz obrotowy
• Dekoracyjna karta z otworem (lupą)
• 6 zestawów kart związanych z cyklem życia zwierząt i roślin
• Instrukcja

Jeżeli twój maluch jest ciekawy, jak rozwijają się żywe organizmy lub chce poznać fazy rozwoju roślin i zwierząt, to bingo. Dzięki kołu cyklu życia wspólnie możecie odkrywać rozwój roślin i zwierząt.

Wielki Zestaw Małego Odkrywcy Przyroda – Trefl

To ciekawa gra edukacyjna dla dzieci 3+. W zestawie znajduje się 150 elementów w tym karty, plansza do gry, kostka, drewniane patyczki, puzzle i inne elementy do zabawy. Podczas wspólnej gry, wprowadzamy dziecko w tematykę przyrody. We wnętrzu pudełka jest:

• 8 układanek „Co jak rośnie”;
• 24 tabliczki „Świat zwierząt”;
• 55 kolorowych kart
• 40 drewnianych kolorowych patyczków;
• Mini zestaw puzzli;
• Układanka dwustronna „Mój dzień. Mój rok”;
• plansza do gry
• Dodatkowo 4 pionki drzewa, kostka + instrukcja gry.

Kilka propozycji gier i zabaw 

1. Układanka koło – przedstawia poszczególne pory dnia i czynności im odpowiadające.
2. Poznajemy pory roku – układanka pory roku i zmiany zachodzące w przyrodzie.
3. Karty trójdzielne – układamy trzyczęściowe historyjki, które pokazują nam, jak rosną rośliny lub stworzenia.Gra planszowa idealna dla początkującego gracza. Gracze poruszając się po planszy i wypełniają zadania dopasowane do każdego koloru pola.

Zestaw jest rewelacyjny, na pewno daje cały wiele możliwości nauki przez zabawę. W przyjazny dla malucha sposób wprowadza go w świat przyrody. Grając w nią, poznajemy świat przyrody, zwierząt i roślin.

Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych – EGMONT (4 części)

Dla nas to prawdziwy hit. Wydawnictwo Egmont wydało naprawdę genialną serię pt.: „Mój zeszyt obserwacji” w ramach Akademii Małego Dziecka. Towarzyszą nam w wakacyjnych obserwacjach i poszukiwaniach. Każdy dzień przynosi nowe informacje o świecie i pozwala dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Wypełniając zadania w zeszytach, dziecko poglębia swoją wiedzę przyrodniczą. Mając w domu małego przyrodnika, poszukując dla niego gier i zabawek, staram się znaleźć te, które rozbudzą jeszcze bardziej jego pasję do wiedzy przyrodniczej.

Seria zawiera 4 zeszyty, wszystkie wciągają w poznawanie wszystkiego, co dzieje się wokół nas. Nauka i zabawa w jednym, a przy tym frajda z odkrywania świata. Znajdziecie w nich sporo zadań do wykonania, kolorowania i malowania, wszystko to ma ogromny wpływ na rozwój motoryki małej a wszystko w czasie dobrej zabawy połączonej z nauką.

1. Wiecie jak założyć wiszący ogród, wyhodować kiełki lub zaprojektować własny „zielnik” z roślinami w bloku?
2. Czym różni się osa od muchówki?
3. Jak wygląda cykl życiowy biedronki siedmiokropki?
4. Gdzie mieszkają owady?
5. Jak pomagać owadom (pszczołom) w mieście?

Podczas zabaw umożliwiamy dziecku poznawanie zagadnień związanych z przyrodą w sposób najbardziej dla nich przyjazny i atrakcyjny. Wyostrzają zmysł obserwacji, wyczulają na troskę o świat wokół nas. Sporo tu również pomysłów na różne doświadczenia, które można przeprowadzić w domu. Jako mama i coraz większa fanka pomocy dydaktycznych w stylu Montessori, z całego serca polecam Wam całą serię Zeszytów Obserwacji Przyrodniczej!  Zeszyty są poręczne więc można zabrać je na spacer.

Warto zabrać małych przyrodników zabrać do lasu, na wieś lub do parku. Wspólnie z nimi pobyć w bliskim kontakcie z przyrodą?  Niebawem na blogu pojawi się wpis „5 kroków do bezpiecznego przebywania w lesie” i zestawienie książek małego przyrodnika.Jako rodzic podążam za pasją mojego synka. Uwielbiam słuchać jego opowiadań związanych z przyrodą, bardzo chętnie czytam mu książki przyrodnicze. Dzięki temu wzbogacam również swoją wiedzę przyrodniczą i mamy wspólne pasje. Świat i jego piękny i trzeba poznać bliżej. Mając dziecko, warto angażować się w doświadczenia i wspólne odkrywanie go. Rodzinne spacery dla nas są obowiązkowym punktem dnia to dla nas ogrom naturalnych bodźców, jakich dostarcza nam przyroda, to dla nas bardzo cenne doświadczenia. Świetnym wstępem do prawdziwej nauki w przedszkolu jest nauka przez zabawę z rodzicami w domu.

Podczas wypraw do lasu,  warto zadbac o bezpieczeństwo malucha i zabezpieczyć go przed komarami i kleszczami.  W przygotowaniu mam wpis na ten temat.  Na załączonym wyżej zdjęciu, jaś w specjalnym stroju przeciw komarom i kleszczom Reima. Podobno pdporne na komary wykończenie utrzymuje się nawet po wielokrotnym praniu ( 10 prań = 50% ochrony). Mówię Wam, że to działa. Mnie komary niemal zjadły żywcem a Jasiek nie miał nawet jednego ugryzienia.

Jak Wam się podoba cykl wpisów „Uczę się z Edukatorkiem” promujący naukę przez zabawę skierowana do rodziców, którzy chcą mieć, wpływ na rozwój dziecka?