Smog — czym jest złowrogi pył i jak sobie z nim radzić? Ostatnie mroźne i bezwietrzne dni sprawiają, że mapa Polski i alerty smogowe nie wyglądają najlepiej. W Łodzi, jak i w innych miastach szczególnie ostatnimi dniami, daje się odczuć otaczający nas pył. Momentami naprawdę lepiej nie wychodzić z domu. Wciąż jesteśmy ostrzegani, przed zbyt dużym stężeniem szkodliwych substancji w powietrzu, a jakość powietrza w czasie alertów smogowych, sprawia, że przebywanie na zewnątrz stanowi dla nas i naszych bliskich ogromne zagrożenie. Czym jest smog? Jaki ma wpływ na nasze zdrowie i jak sobie z nim radzić zarówno w domu, jak i na zewnątrz.
Smog-czym jest złowrogi pył?
Smog to inaczej „chmura pyłu” – czyli szkodliwy i groźny pył. To ogromne ilości szkodliwych związków chemicznych unoszące się w powietrzu. To nic innego jak pyły i gazy pochodzące ze spalin samochodowych, spalania węgla oraz wszystkie tego typu zanieczyszczenia pochodzące z dużych zakładów przemysłowych. Warto wspomnieć, że Polska jest krajem, który znajduje się na wysokiej pozycji na liście najbardziej zanieczyszczonych krajów w Europie, a raporty smogowe coraz częściej ostrzegają nas przed wychodzeniem z domu i wdychaniem toksyn. W okresie zimy, gdy zaczynamy dogrzewać domy, jest mróz i bezwietrzna pogoda, poziom utrzymujących się zanieczyszczeń wzrasta. Niestety bardzo często oddychamy wtedy bardzo złym powietrzem i się trujemy.
Średnica cząstki pyłu PM10 to około 1/5 grubości ludzkiego włosa, a PM2,5 są jeszcze mniejsze. Należy pamiętać, że im drobniejsza cząsteczka, tym głębiej może wnikać do naszego organizmu! Długi, trwający latami kontakt z zanieczyszczeniami powietrza, może doprowadzać do rozwoju nowotworów złośliwych, najczęstszym z nich jest rak płuc. Z substancji składowych pyłu najgroźniejsze dla nas są benzo(a) piren i cząstki PM2,5 oraz PM10. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 33 z 50 miast w Unii Europejskiej o największym stężeniu pyłu PM2,5 znajduje się w Polsce. (źródło)
Jakie są przyczyny zanieczyszczeń powietrza?
Do głównych przyczyn wpływających na zły stan powietrza jest ogrzewanie domów (niestety ludzie wciąż palą śmieci i wszystko, co mają pod ręką), motoryzacja i przemysł. U nas na osiedlu niestety ostatnio, coraz częściej daje się to odczuć, szczególnie wieczorami chcąc przewietrzyć mieszkanie przed snem. Niestety nie ma takiej możliwości.
Smog truje? Jak radzić sobie ze smogiem
Skutki uboczne smogu dla organizmu!
Oddychaj pełną piersią, wyjdź na dwór, dotleniaj siebie i dziecko! Pamiętajcie o codziennym spacerze! Czy nie słyszycie takich zaleceń od lekarzy i rodziców? Ja dość często, jednak w sytuacji, gdy wysokie stężenie pyłu (smog) utrzymuje się w powietrzu, lepiej jest zostać w domu lub wyjechać za miasto np. do lasu. Spacer zanieczyszczonymi uliczkami miasta, po osiedlu gdzie ciężko się oddycha to raczej kiepski pomysł.
Smog może powodować problemy z oddychaniem, przewlekły długo utrzymujący się kaszel, katar, zapalenie spojówek i pieczenie oczu. Zjawisko to jest także uciążliwe, dla osób przewlekle chorujących na astmę. Niestety z roku na rok odnotowuje się coraz większą ilość zachorowań na tę chorobę.
Światowa Organizacja Zdrowia bije na alarm, na świecie umiera aż 6,5 miliona ludzi, ich zabójcą jest smog! (źródło: Komisja Europejska, Wspólne Centrum Badawcze).
Smog, alergeny i inne zanieczyszczenia. Jak sobie z nimi radzić w domowym zaciszu?
Smog i substancje trujące na zewnątrz, ale również w naszych domach to ostatnio codzienność. Uważamy, że w domowym zaciszu jesteśmy bezpieczni i nic nam nie grozi. Nie do końca jest to prawdą. Poza zanieczyszczeniami z zewnątrz(smog), w domu zagrażają nam jeszcze alergeny i inne zanieczyszczenia m.in. pleśń i roztocza to dość częsty lokator w naszych domach, który bywa niezwykle uciążliwy, o czym pisałam wcześniej we wpisie pt: Alergia na pleśń, jak się tego wystrzegać zimą? Poza alergenami są to jeszcze bakterie i wirusy. Wilgoć w połączeniu z wysoką temperaturą to doskonałe warunki dla rozwoju pleśni i grzybów, wytwarzających toksyczne związki.
Jak chronić siebie i swoich bliskich przed smogiem?
Jak chronić się przed smogiem? Na to pytanie coraz więcej osób szuka odpowiedzi. Bardzo dobrze, że zaczynamy być coraz bardziej świadomi zagrożeń, jakie się wiążą ze smogiem. Co możemy zrobić, by uchronić siebie i bliskich przed skutkami zanieczyszczonego powietrza i jakie działania podejmować?
Jest kilka czynników, na które warto zwrócić uwagę. Na pewno możemy chronić się, stosując odpowiednią dietą. Jest to podstawowy czynnik w walce ze smogiem, na który my sami mamy wpływ. Przed skutkami wdychania szkodliwych substancji zawartych w smogu może nas uchronić dieta bogata w kwasy Omega-3, witaminy: B6 i B12, oraz witaminę C i E. Warto uzupełnić swoją wiedzę gdzie jeszcze możemy znaleźć dobroczynne składniki.
Zieleń i odpowiednio dobrane kwiaty w mieszkaniu
Dużą pomocą w oczyszczaniu powietrza w domu są rośliny doniczkowe. Choć jestem osobą, której kwiaty się nie trzymają, to staram się dbać o to, by w domu było, choć kilka zielonych roślinek. Odpowiednio dobrane rośliny doniczkowe, mają zdolność filtrowania i oczyszczania powietrza. Dzieje się tak za sprawą zjawiska zwanego fotosyntezą, podczas której rośliny pobierają z powietrza dwutlenek węgla, a oddają życiodajny tlen. Warto pamiętać, że neutralizują też dwutlenek siarki i metale ciężkie. Z roślin doniczkowych oczyszczających powietrze i polecanych do tego celu możemy wymienić:
• Dracena
• Fikusy
• Skrzydłokwiat
• Bluszcz pospolity
• Paprocie (Nefrolepis wyniosły) i inne. *(źródło).
Zieleń działa, jak naturalne filtry, dezaktywując bardzo wiele toksyn. Zielone rośliny doniczkowe niwelują niekorzystne działanie drobnoustrojów i alergenów. Mówi się, że wśród najbardziej dobroczynnych roślin zielonych bardzo często wymienia się paprocie i palmy. Warto otaczać się zielenią. Zieleń też poprawia nastrój, więc chyba warto mieć rośliny w domu.
Urządzenia i filtry oczyszczające w domu
Tak jak pisałam wcześniej, myślimy, że w domu nic nam nie grozi i jesteśmy bezpieczni. Warto wiedzieć o tym, że smog z zewnątrz przedostaje się do mieszkań. Jakość powietrza w domach możemy poprawić za pomocą oczyszczaczy powietrza gorzej z tym na zewnątrz. Ich dodatkową zaletą jest to, że poradzą sobie one nie tylko z pyłami z zewnątrz (smog), ale również, grzybami (pleśń), kurzem (roztocza), drobnoustrojami i innymi szkodliwymi zanieczyszczeniami. Oczyszczacz zasysa zanieczyszczone powietrze, przepuszcza je przez filtry, a następnie wydmuchuje czyste. Wybór tego typu urządzeń na rynku jest ogromny, mając w domu alergika, warto rozważyć taki zakup. Podczas wybierania tego typu urządzenia warto zwrócić uwagę na parametry i filtry.
Jak zadbać o zdrowe powietrze w domu?
Tak jak już wcześniej pisałam, warto otaczać się zielenią, dobrać odpowiednią roślinność, która pomoże nam w walce z zanieczyszczeniami. Jeżeli mamy w domu alergików i osoby chorujące na astmę lub inne przewlekłe choroby płuc i skrzeli warto pomyśleć o czymś jeszcze. Na pewno dobrym wyborem będzie domowy oczyszczacz powietrza, który sprawi, że powietrze w domu będzie czyste.
Test oczyszczacza powietrza Viktor-Stadler Form
Najważniejsze informacje i parametry techniczne oczyszczacza powietrza Viktor.
- Posiada 3 stopniową filtracja
- Aż 5 poziomów prędkości.
- wydajność: 200 m³/h
- Przeznaczony do pomieszczeń o wielkości do 50m² /125 m³
- Wydajność i moc: 10 W (najmniejsza prędkość) – 38 W (największa prędkość)
- Dość niski poziom hałasu: 32,5 dB ( na najmniejszej prędkość) – 57 dB ( na największej prędkość).
- Waga oczyszczacza Viktor Stadler Form to ok. 4,9 kg.
- Kolorystyka urządzenia: oczyszczacz Viktor dostępny w 2 kolorach: białym i czarnym.
- Świetne rozwiązanie to ryb nocny czyli cicha praca na najmniejszej prędkość z możliwością wyłączenia światełek.
- Możliwość ustawienia timera na 2h, 4h, 8h w zależności od potrzeb.
- Mini dozownik na olejki eteryczne (przystosowany do olejków eterycznych)
- Wymiary urządzenia (szer. x wys. x dł.): 24,6 cm x 45,1 cm x 24,6 cm (wymiary ze stopą, sama główna część jest nieco węższa).
Na co należy zwrócić uwagę, wybierając oczyszczacz?
Bardzo częste choroby synka, zapalenie oskrzeli i płuc, pobyty w szpitalu oraz ostatnie wizyty u alergologa i pulmunolga sprawiły, że w naszym domu zaszły duże zmiany. Testy alergologiczne potwierdziły niektóre moje przypuszczenia dotyczące alergii u synka. Od tego czasu z domu pozbyłam się niektórych zabawek, w domu praktycznie brak firanek i dywanów. O tym, jak postępować podzieliłam się z Wami we wpisie „Alergik w domu, na co należy zwrócić uwagę?”
Od października zaczęłam zastanawiać się nad zakupem oczyszczacza powietrza. Tak naprawdę to zaproponowała mi go nasza pani pulmonolog. Stwierdziła, że być może to w jakiś sposób pomoże nam łagodzić objawy i ułatwi chłopakom życie z alergią i ułatwi oddychanie. Nawracające infekcje dróg oddechowych, przewlekły katar i częste ataki kaszlu u synka, spowodowały, że podjęłam decyzję o zakupie domowego oczyszczacza powietrza. Po bardzo długich poszukiwaniach mój wybór padł na Viktora. Dlaczego ten, a nie inny? O tym za chwilę.
Oczyszczacz domowy Viktor-Stadler Form. Viktora sekret!
„Wiem czym oddycham-raport smogowy”, to obowiązkowy punkt dnia dla mojego 4,5 latka. Uwielbia go oglądać. Jest przerażony, jak na ekranie pojawia się kolor pomarańczowy lub – co gorsza – czerwony. Czasem nie pozwala nam zapalić świeczki w domu, bo wie, że powoduje to zanieczyszczanie powietrza. Ach te dzieci, rodzą się coraz mądrzejsze! Viktor-Stadler Form to urządzenie, które ma za zadanie oczyszczać powietrze w domu i chronić od objawów alergii na pyłki, roztocza, zalążki grzybów, oraz spowodować zmniejszenie kataru i kaszlu.
Czy warto było wybrać Viktora?
Uważam, że to był mój jeden z lepszych wyborów. Dla naszej rodziny to duża pomoc w walce ze smogiem, ale również innymi zanieczyszczeniami i alergiami w domu. Warto pamiętać, ze świeże i oczyszczone powietrze w domu zapewnia zdrowy i spokojny sen! Zastosowanie oczyszczacza powietrza Stadler Form Viktor, łagodzi objawy alergii, ale również zapobiega jej występowaniu. Warto podkreślić, że jego działanie zostało przebadane przez Europejskie Centrum Badań Alergii. A potwierdzeniem jego skuteczności, jest przyznany przez Fundację certyfikat ECARF. To naprawdę ogromne wyróżnienie dla marki Stadler Form.
Viktora sekret to potrójny system filtracji
Oczyszczacz powietrza Viktor Stadler Form to niewielkie, nowoczesne, kompaktowe urządzenie o wymiarach 45 cm wysokości na 20 cm szerokości. Zastosowano w nim potrójny system filtracji, co oznacza, że w tym niepozornym urządzeniu ukryto aż 3 filtry.
- Na samym dole znajduje się filtr wstępny, który wyłapuje większe zanieczyszczenia takie jak: kurz, sierść, włosy. Filtracja wstępna zatrzymuje kurz i roztocza. Jest to filtr wymienny. Zaleca się jego wymianę raz na pół roku w zależności od częstotliwości użytkowania.
- Filtr HPP środowy tzw. serce oczyszczacza. Filtr elektromagnetyczny, który wyłapuje cząsteczki o wielkości 0,3 mikrona, więc o wiele mniejsze niż niebezpieczny pył, o którym pisałam na samym początku PM2,5. Jego zaletą jest to, że jest to filtr stały, zmywalny. Usuwa z powietrza wirusy, bakterie, pyłki, kurz, oraz odchody roztoczy i pleśnie. Wystarczy go myć według wskazań producenta, częstotliwości używania i w zależności od zanieczyszczenia powietrza. Nie jest to filtr wymienny.
- Ostatni trzeci filtr, znajdujący się na samej górze w urządzeniu to aktywny filtr węglowy, który usuwa nieprzyjemne zapachy i szkodliwe gazy. Należy pamiętać, że jest to filtr wymienny, raz na jakiś czas warto pamiętać o jego wymianie.
- Czwarty, wprawdzie to już nie filtr, ale pojemnik z filcem na olejki zapachowe -to najmniejsza część wysuwana z oczyszczacza. Służy do aromaterapii i rozprowadzania ładnego zapachu w mieszkaniu. Wystarczy zakroplić 1-2 kropelki olejku eterycznego, aby zmienić zapach wypuszczanego powietrza. Nie należy jednak z tym przesadzać.
Domowy oczyszczacz powietrza Viktor wyposażony jest w wyłącznik czasowy, który można ustawić na określony czas pracy. Mamy do wyboru 2,4 lub 8 godzin ciągłej pracy. Pięciostopniową regulację nawiewu oraz możliwość wyłączenia czujników światła lub przyciemnienia na noc. To dość prosty, ale bardzo dobry oczyszczacz powietrza. Czasami korzystam z opcji ustawienia czasu pracy oczyszczacza, kiedy wychodzę z domu, np. na określoną ilość godzin. Urządzenie do oczyszczania powietrza Viktor, na najmniejszym nawiewie, pracuje bardzo cicho, można go spokojnie włączyć na noc. Jego praca absolutne nie zakłóca naszego snu.
Na koniec jeszcze kilka słów o filtrach: filtr wstępny wyłapuje cząsteczki kurzu i gromadzi większe zanieczyszczenia. HPP-filtr elektromagnetyczny, który zatrzymuje mniejsze cząsteczki i usuwa z powietrza wirusy, bakterie, pyłki, kurz, oraz odchody roztoczy i grzyby pleśniowe. I ostatni aktywny filtr węglowy, usuwa nieprzyjemne zapachy i szkodliwe gazy.
Specyfikacja oczyszczacza Viktor Stadler Form
- Moc: 10 W – 38 W
- Napięcie: 220-240V
- Wielkość pomieszczenia: do 50 m2/125 m 3
- Filtr wstępny, filtr węglowy, filtr HPP™
- Tryb: nocny. Możliwość wyłączenia diod.
- 5 poziomów prędkości
- Poziom hałasu: 32,5 – 57dB*. ( źródło).
Wybór oczyszczacza powietrza to inwestycja na lata. Szukając takiego urządzenia do domu, warto zwrócić uwagę na parametry urządzenia. Wygląd i deasing, choć tu nie można nic u zarzucić, to była dla mnie sprawa drugorzędna. Wybrałam oczyszczacz powietrza Viktor Stadler Form i jestem zadowolona z tego wyboru. Cena urządzenia, które wybrałam, jest adekwatna do jego jakości. Viktor odpowiada mi pod każdym względem. Wiem, że używając w domu oczyszczacza powietrza, mogę ograniczyć ilość alergenów znajdujących się w powietrzu. Domowy oczyszczacz powietrza Viktor to był dobry wybór dla nas rodziców alergików. Podoba mi się jego minimalistyczny i nowoczesny design, który idealnie wpasował się w styl naszego mieszkania. Taki design i uniwersalny biały lub czarny kolor dopasuje się do każdego wnętrza.
Od momentu, kiedy w naszym domu zamieszkał Viktor, zdecydowanie lepiej nam się śpi. Jaś nie choruje, poza ospą, którą zaraził się w przedszkolu, ostatnio nie było innych chorób. Ogólnie infekcji jest dużo mniej, zapewne wpływ na zwiększenie odporności u Jasia ma także kuracja uodparniająca, którą zaczęliśmy na przełomie października. Domowy oczyszczacz powietrza to urządzenie, nad którym warto się zastanowić. Ostatnimi tygodniami w dbaniu o zdrowe i czyste powietrze w domu pomaga mi Viktor.
Umiecie sobie wyobrazić zimę z czystym alpejskim powietrzem? w Polsce Brak alarmów smogowych i przekroczeń dopuszczalnego stężenia szkodliwego pyłu? To chyba marzenie całego społeczeństwa. Warto swoim postępowaniem przyczyniać się do poprawienia jakości powietrza w Polsce. Żyjmy świadomie!
Jak ułatwić sobie życie i walczyć ze smogiem? Jak pomóc małym alergikom funkcjonować w czasie alertów smogowych? Jak sytuacja wygląda u Was?
*Wpis powstał przy współpracy z firmą Stadler Form
ciekawa porada ja uzywam dyfuzora i przede wszystkim wykluczyłam chemię z domu m.in w środkach czytosci 😉 bo te oparty bardzo szkodzą kąxdemu z nas
U nas w mieście powietrze jest w fatalnym stanie i od jesieni codzienne w domu pracuje oczyszczacz powietrza. Kiedy po raz pierwszy uruchomiliśmy urządzenie, poziom zanieczyszczenia był na najwyższym poziomie, teraz jest już dobrze.
Odkąd mamy oczyszczacz w domu, nareszcie czuję, że oddychamy czystym powietrzem. Choroby i infekcje ciągle się nas trzymają, ale komfort jaki teraz mamy jest nie do opisania.
Ja stawiam na roliny ? U nas nie ma problemow ze smogiem i niech tak zostanie ?
Mamy ten sam oczyszczacz od roku sprawdza się idealnie!
Bardzo ważny temat, Małgosiu! My postawiliśmy na nawilżacz z funkcją oczyszczania tej samej marki i również jestem nim zachwycona!
Kurcze, chyba warto będzie pomyśleć o kupieniu oczyszczacza powietrza
Sporo czytałam o tym sprzęcie, również się nad nim zastanawiamy 😉
Bardzo ciekawy wpis. Myślę, że wielu osobom się przyda i uświadomi zagrożenie.
Co za czasy żeby człowiek bronił się przed świezym powietrzem, które wcale nie jest świeże …
Latem przynajmniej można wyjechać na łono natury do lasu, ale zimą to już gorzej niestety…
W domu używam również specjalny preparat, który niszczy roztocza.
Ja wczoraj odczułam na własnej skórze smog 🙁 Jadąc rowerem strasznie ciężko mi się oddychało! Myślę, że taki sprzęt w wielu domach by się przydał 🙂
Swoją drogą w jakich czasach żyjemy aby czyste powietrze było luksusem…
Małgosiu, a czy mogłabyś dla mnie sprawdzić jak zda egzamin taki oczyszczacz w domu o dużej powierzchni z wysokimi wnętrzami? Mam wrażenie, ze może nie dać rady. A dodatkowo mam w domu wbudowany system filtrujący powietrze wiec chyba nie ma sensu nie?
W ocenie skuteczności oczyszczacza w dużych pomieszczeniach pomoże wskaźnik CADR. Im jest on wyższy, tym większą powierzchnię jest w stanie oczyścić urządzenie. Polecam zapoznanie się ze stroną ranking-oczyszczaczy.pl, z której sama korzystałam, wybierając sprzęt. Znajdziesz tam porównanie kilkudziesięciu modeli, więc na pewno wybierzesz coś do dużego domu. Ewentualnie możesz zakupić dwa lub trzy tańsze modele do mniejszych powierzchni, tak jak ja.
My póki co mamy w domu nawilżacz powietrza – ale taki oczyszczacz też by się przydał, bo czasami walka z kurzem mnie przerasta i jest naprawdę syzyfową pracą.
Ostatnio właśnie myślałam o oczyszczaczu powietrza
Kurczę, fajny macie ten sprzęt. DLa Twojego małego alergika to istne zbawienie.
Witam;-) Świetny wpis i bardzo mądrze napisany, nie zdawałam sobie sprawy, że odpowiednia dieta i witaminy mogą nas wspomóc w walce ze smogiem. ;-O Rośliny doniczkowe w domu to super sprawa, ale trzeba umieć je pielęgnować;-) Jednak naszły takie czasy, że bez oczyszczacza powietrza ani rusz!;-)
Smog to bardzo duże zagrożenie dla nas i dzieci. Dobrze, że istnieją takie urządzenia, dzięki którym chociaż w domu możemy czuć się bezpiecznie 🙂
Wow, świetny patent z tym pojemniczkiem na olejki! Szkoda, że nasz takiego nie ma :/
Mieszkam w małym mieście, a smog I tak jest. Wietrzę do tylko do południa, bo później jest tragedia. Ludzie zachowują się bez myślnie, palą śmieci itd. Sami siebie trują…
Niestety zanieczyszczeń jest coraz więcej. ja posiadałam oczyszczacz, ale po przeprowadzce do mieszkania bez wilgoci, pozbyłam się go. Trudno tak naprawdę stwierdzić, czy takie oczyszczacze działają, bo jak sprawdzis zpowietrze 😛 ? Ale na pewno nie zaszkodzi spróbować, czy będziemy lepiej się czuć z takim urządzeniem w domu.
Kraków też czystością powietrza nie grzeszy… Ja mam właśnie m.in skrzydłokwiat w domu. I jak najmniej chemii…
Mamy w domu oczyszczacz 🙂 Niby mieszkamy na wsi, ale tutaj też się smog dostał 🙁
Jestem właśnie na etapie wybierania oczyszczacza. Niestety u mnie pod poznaniem powietrze to jakaś masakra 🙁 Nie widzę już innego wyjści, a chciałabym żeby choć w domu dzieci były bezpieczne.
…. przez ten smog już nie wiadomo, czy -i kiedy- można wychodzić z dziećmi na spacer….
Od dłuższego czasu myślę nad takim sprzętem
Ja na roślinki to już nie mam miejsca, czasem się czuję jak w dżungli haha xD ale też wspieram się oczyszczaczem, dokładniej z firmy Milla Home, ma 6 stopniową filtrację i teraz szukałam mamie to widziałam, że w media expert jest na jakiejś fajnej promocji 😉
Moja Baśka ma tak silną alergię na wiele roślin i pyłków, że musieliśmy z mężem przebudować niemal cały dom. Próbowaliśmy oczyszczacza, jednak był on zdecydowanie za słaby. Zakupiliśmy rekuperator do mieszkania i podłączyliśmy go pod system wentylacji. Okazało się, że dzięki specjalnym filtrom nie muszę się bać o zdrowie Baśki. Żadne uczulające alergeny nie przedostają się wraz z powietrzem do domu. Pilnujemy, aby wszystkie okna były szczelnie pozamykane 🙂
Ja zainwestowałam w rośliny zielone i ramki fakro do okien. Rośliny rozstawiłam wszędzie, oprócz sypialni oczywiście
A dlaczego nie w sypialni? Ja mam kwiaty w sypialni i w niczym nam nie przeszkadzają . Co do Fakro to ramki faktycznie się sprawdzają. W lecie też bo u nas większość rodziny uczulona na pyłki.
My też nie wiedzieliśmy jak sobie z tym poradzić, ale aktualnie pomagam nam mechaniczna wentylacja. Toruń jest dużym miastem więc od razu w trakcie budowy domu postanowiliśmy zainwestować w profesjonalną wentylację z rekuperacją. Do tej pory świetnie się sprawdza, powietrze jest naprawdę czyste. Ale co najważniejsze nie mieliśmy jeszcze żadnej awarii.
Oczyszczacz powietrza to najlepsze co można sobie kupić. My mamy Truelife P7 z uwagi na zastosowany dodatkowo filtr światłem uv. Pierwszy miesiac super, nie spodziewaliśmy się takiej różnicy. Zwłaszcza po nocy jest to do wyczucia.