Nie wiem czy są osoby, które nie wyobrażają sobie świąt Bożego Narodzenia bez ubranej choinki. Piękna pachnąca, zielona, srebrna lub jeszcze inna zazwyczaj jednak jest to (świerk, jodła, sosna) ozdobiona bombkami, kolorowymi światełkami, pierniczkami, lub cukierkami.
Czy wiesz skąd wziął się zwyczaj ubierania choinki? Jaka jest historia tej najpopularniejszej ozdoby świątecznej? Zapraszam do czytania.
Czo sybmolizuje choinka?
W ludowych wierzeniach drzewo było symbolem życia, płodności i odrodzenia.
Skąd do nas przywędrowała tradycja ubierania choinki?
W Polsce choinka pojawiła się na przełomie XVIII i XIX wieku, i przywędrowała ona z pobliskich Niemiec. Głównym jej zwolennikiem był Marcin Luter. Następnie tradycja ta objęła Francję i Anglię. Do naszego kraju przywędrowała wraz z zaborem pruskim między XVIII a XIX wiekiem. Początkowo ozdabianie choinki przyjęło się jednak tylko w miastach, z czasem jednak ten symbol coraz częściej zaczął się pojawiać również we wiejskich domach gdzie dominowała ludowa ozdoba, tak zwana „podłaźniczka”. Była to ucięta gałąź sosny, świerku lub jodły wieszana pod sufitem. Na niej również wieszano ozdoby, które potem przeniesiono właśnie na choinkę.
Na wsiach choinki pojawiły się dosyć późno, bo dopiero w okresie międzywojennym — głównie rejony Polski południowej i centralnej. Ciekawy sposób na ubieranie choinki mieli górale, którą nazywali ,,jutka”. Góralska tradycja różniła się tym, że drzewko wieszało się do góry nogami i przyozdabiało się różnego rodzaju słodyczami oraz suszonymi owocami. Słodkie łakocie były wieszane specjalnie nad płonącymi świeczkami, aby te mogły spadać na ziemię i wtedy mogły zostać być zjedzone przez domowników. W tym roku sama sie zastanawiam nad rozwiązaniem powieszenia choinki przy suficie, pnieważ obawiam sie, że przy Jasiu nie przetrwa ona nawet jednego dnia.
Ubieranie choinki przyjęło się w domach katolickich, jednak nie od razu zostało zaaprobowane przez Kościół. Tradycja ta istniała już u pogan i miała charakter magicznego rytuału mającego zapewnić ludziom bezpieczeństwo, dostatek, zdrowie i szczęście. Dekoracje na choinkę były swego rodzaju talizmanem dla domu i chroniły go przed złymi duchami.
Tradycyjnie ubiera się sosnę lub jodłę. Według wierzeń ldowych drzewo, iglaste, jest uważane za symbol życia, odradzania się, płodności i trwania. Według wiary kościoła zieleń choinki symbolizuje nadzieję. W drzewku bożonarodzeniowym kryje się zarówno świecka, jak i kościelna symbolika. Jego zielony kolor oznacza witalność i narodziny życia.
Kiedyś choinkowe ozdoby, które wieszano na drzewku nigdy nie były przypadkowe. Wieszano na nim ciastka, jabłka, orzechy, oraz kawałki opłatka, a także ozdoby z papieru lub ze słomy. Na gałązkach umieszczano zapalone świeczki i zimne ognie. Choć było to kiedyś bardzo niebezpieczne. Dawniej o choinke ojciec, głowa domu szedl do lasu i wrcał z łupem. W obecnych czasach raczej tego nie polecam, bo drogo to może Was kosztować. Dziś choniki możemy kupić wszędzie, aż sie mnoży od namiotów handlowych pod supermarketami, w których możemy nabyć drzewko. Namioty dmuchane i inne do zobaczenia na stronie http://www.mastermarket.com.pl/namioty-handlowe-ekspresowe/targowe/http://www.mastermarket.com.pl/namioty-handlowe-ekspresowe/targowe/.
Każdy element wieszany na choince ma swoją własną symbolikę:
- Jabłka: mają zapewnić zdrowie i urodę, według wierzeń kościelnych symbolizują rajską jabłoń.
- Orzechy: zawijane w sreberka przynoszą dobrobyt i siłę.
- Łańcuchy: wzmacniają rodzinne więzi.
- Światełka: to światło broniące przed ciemnościami i złem.
- Gwiazda betlejemska: ma pomagać w powrotach do domu.
- Dzwoneczki: oznaczają dobrą nowinę i radość[i].
Nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez zielonego żywego drzewka, choć mój mąż ma inne zdanie na ten temat. Dzięki choince w dom nasz nabiera niesamowitej magii i tego klimatu. W mim domu choinkę od zawsze ubieramy przed samą wigilią. A to jak można przystroić świąteczne drzewko możecie zobaczyć na kilku zdjęciach poniżej. Mogą być to ozdoby w jednym kolorze, wielokolorowe, ozdobione od wymyślnymi łańcuchami, różnymi bombkami, po proste cukierki i pierniczki wypiekane w domu. Na drzewku wiesza się tez suszone pomarańcze, ozdoby ze słomy, aniołki i bombki ręcznie malowane.
Współczesne dekoracje nie są już tak symboliczne jak kiedyś. Teraz na ogół wieszamy na drzewku szklane bombki, błyszczące łańcuchy, różnokolorowe elektryczne światełka, oraz gwiazdę betlejemską, malowane orzechy i słodkości w postaci cukierków i ciastek. Elektryczne światełka zastępują świeczki, które kiedyś zapalano na choince i są kontynuacją tej tradycji. Kiedyś ubierano choinkę obowiązkowo w wigilię, jednak teraz czasy się zmieniły i większość z nas robi to kilka dni wcześniej. Dla mnie choinka musi być świeża, żywa pachnąca, i najczęściej kupuję taką w doniczce z korzeniami, którą potem można wsadzić na działkę.
Mam nadzieję, że galeria zdjęć pomoże Ci znaleźć inspiracje jak ubrać swoje drzewko na święta Bożego Narodzenia.
Piękne kryształowe bombki i gwiazdki.
Może być ubrana na czerwono, złoto, fioletowo, biało lub cała srebrna.
Piękna choinka ubrana na zielono.
Na moim drzewku na pewno zawisną suszone plastry pomarańczy.
Pierniczki, które za chwile będę wypiekać. Te ze zdjęcia wyglądają pięknie.
A na koniec propozycja zrobienia choinki na ścianie, pomysł jak dla mnie super i sama się zastanawiam czy w pokoju Kacpra coś takiego nie zawiśnie na ścianie.
A Wy jesteście zwolennikami żywej czy sztucznej choinki? I jak ubieracie swoje drzewko? Ja w moim domu akcpetuję tylko żywą choinkę. Ten zapach i klimat jaki w domu się tworzy jest nie do zastąpienia przez żadne sztuczne drzewko. Chyba że zmieni mi się to na stare lata, jak już nie będę miała siły przytargać do domu zywego drzewka. A nasza choinka już czeka na balkonie, zakupiona została wczoraj i pozostaje sie tylko zastanoaić jak ja ubrac i gdzie ją postawić, by uchronić ją przed huraganem Jasiem.
A to nasza choinka z ubieglego roku, roczny Jaś byl bardzo przejęty jej ubieraniem.
Wpis powstał w ramach akcji „Blogowanie przy choince 2015”, której pomysłodawcą jest Paulina z bloga Oli Loli New Life. Super inicjatywa, fantastyczne wpisy a przy okazji można poznać wspaniałe blogi.
[i] muratordom.pl/wnetrza/wnetrza-od-swieta/choinkowa-tradycja,76_2882.html
Piękne zdjęcia! Mogłabym takie świateczne inspiracje przeglądać bez końca!
Dziekuję, i dziękuje za przyjęcie do projektu Blogowanie przy choince 2015
U nas będzie sztuczna, ale już się o nią boję po ostatnim incydencie w przychodni.
A co młody na nia napadł? Ja tez sie tego boję.
Hmm to on napadł na nas- bo to był kwiatek w doniczce taki 2-metrowy, trzymałam małego na rękach i stałam tyłem do tych liściaków, jak mieliśmy odchodzić już to Misiek widocznie musiał złapać za liścia czy coś w tym stylu bo kwiatek poleciał na nas… w domu z kwiatkami już porządek zrobiony, choinkę żywą pewnie by oskubał a sztuczna może tak łatwo sie nie da 😀
Bardzo ciekawy wpis, szczególnie o znaczeniu wieszanych na drzewku ozdób. U mnie zawsze była żywa choinka – świerk.
U nas tez zwykły swierk kujacy, ale achie jak marzenie. Dziekuje za miłe słowa. Warto przypminać o tradycjach i skąd sie one wziely.
Zawsze żywa… uwielbiam jej zapach <3
To tak jak ja, moja już czeka na balkonie.
Świetny post i śliczny Nunuś, pozdrawiam. 🙂