Wiosna za pasem, coraz więcej ciepłych i wiosennych dni przed nami i częściej niż w zimę chce nam się wychodzić z domu. Co można robić w wolnym czasie, gdzie zabrać dzieci? Ja mogę zaproponować wizytę w ZOO. Bo przecież chyba każde dziecko uwielbia zwierzątka, które przecież doskonale zna z kolorowych książeczek. Zarówno dla rodziców jak i dla dziecka taka rozrywka może być bardzo fajnym przeżyciem.
Kiedy z maluchem wybrać się do Zoo, kiedy jest na to odpowiedni moment? To pytanie nasuwa się pewnie wielu rodzicom. Kiedy zabrać dziecko do ZOO by cokolwiek z tego zapamiętało i żeby taka wizyta wzbudziła w nim zainteresowanie tym, co się tam dzieje. My pierwszą wizytę w ZOO zaliczyliśmy jak Jasiek miał równo rok. I jak na początku z jego strony było bardzo duże zainteresowanie tym, co się wokół niego działo, rozglądał się. Śmiał do zwierząt, które przebiegały przed nami. A już totalna furorę zrobiły Pawie, które dosłownie ocierały się o nas. Udało mi się to uchwycić na którymś ze zdjęć. Potem przyszło znudzenie i interesował się już tylko tymi dużymi okazami. I faktycznie, bo przecież ile można utrzymać takiego roczniaka w wózku. Niestety wtedy jeszcze za dobrze nie chodził, więc nie mogliśmy go puścić wolno. Po jakiejś godzinie nie był w ogóle zainteresowany tylko zmęczony.
To chyba my rodzice podeszliśmy do tej wizyty zbyt ambicjonalnie i chyba bardziej dla siebie niż dla Jaśka. Ale i tak nie żałuję, że poszliśmy z nim do ZOO tak wcześnie. Potem jeszcze jakieś kilka miesięcy później byliśmy w ZOO w Łodzi i było zdecydowanie dużo większe zainteresowanie z jego strony. Oczywiście wśród zwierząt furorę robiły żyrafy, słonie, lew oraz wiejskie kury i kaczki. Ot mały hodowca drobiu nam rośnie, a kury to od małego jego pasja. Dobrze, że zaczyna się sezon wyjazdów nad jeziorko a tam właściciele pola namiotowego maja dużo zwierząt. Teraz wiem, że następna nasza wizyta w Zoo będzie wyglądała zdecydowanie inaczej. Dużo rozmawiamy o zwierzętach, Jasiek naśladuje ich odgłosy i wiem, że będzie miał teraz dużo większą frajdę z takiej wizyty. Planujemy ją w wakacje Jaś będzie miał już 2 latka i moim marzeniem jest odwiedzić Wrocławskie Zoo, które możecie podejrzeć TU. Bardzo byśmy chcieli odwiedzić Afrykarium, które w Polsce jest przecież nowością. I jeszcze wiele innych atrakcji. Z opinii znajomych wiem, że jest świetne. Oczywiście taka wycieczka od nas z Łodzi to nie wycieczka jednodniowa, trzeba by było zorganizować jakiś nocleg itp., Ale myślę, że warto zorganizować sobie taki wyjazd.
A może ktoś z Was był we Wrocławskim Zoo, jak tak to, jakie są Wasze wrażenie z tej wizyty. Jestem bardzo ciekawa, w jakim wieku były Wasze maluchy jak zabraliście je do ZOO i jakie była ich reakcja na zwierzęta?
Kilka fotek z naszego wypadu do ZOO w Płocku lipiec 2014
A to z wyjścia do ZOO w Łodzi październik 2014
My pierwsze zoo zaliczyłyśmy jak Rozalka miała 10 miesięcy, było to równo rok temu, bo właśnie w majówkę 🙂 w tym roku poczekamy do lata. Z tym, że rok temu młoda już chodziła i sama chciała spacerować po zoo, problem był żeby ją do wózka wsadzić 🙂
My byliśmy w lipcu , Jasiek chodził ale jeszcze nią na tyle samodzielnie by puścić go wolno. A teraz mamy w planach Wrocław tylko szukam jakiś opinii o tym ZOO.
my niestety nie byliśmy jeszcze w ZOO bo mały co chwile był chory ale mamy w planach i czekamy na ładna pogodę
My z Kornelią też byliśmy w zoo, jakoś na początku tego miesiąca. Mała wczoraj skończyła 10 miesięcy. Z wózka nie wychodziła, bo chodzić jeszcze nie potrafi, ale była dosyć zainteresowana, co prawda bardziej ludźmi niż zwierzętami, ale i tak był to dla nas bardzo fajny wypad. Zaliczyliśmy zoo w Gdańsku, bo to od nas rzut beretem 🙂
Super u nas podobnie , Jaś siedział w wózku troszkę na rączkach . Ale w tym roku już sobie wyobrażam jak będzie biegał 🙂
pierwsza wizyta maluch zoo to musi byc dla dziecka cos niezwyklego, cos nowego – my jeszcze z synkiem nie bylismy 🙂
My teraz planujemy Wrocław:) Ale raczej w wakacje
Tez się wybieramy z chłopcami do Zoo ale kiedy to w końcu dojdzie do skutku? :-/ tata nigdy nie ma czasu bo wiecznie pracuje. 🙁 chyba sama za pakuje ich w pociąg i zorganizujemy sobie taką wycieczkę. 🙂 Magdalena Marczyńska
Pewnie , szkoda że życie jest takie ciężkie czasem i żeby utrzymać rodzinę trzeba czasem pracować ponad siły .A tracą na tym dzieci .Trzymam kciuki żeby się udało.
My byliśmy z c orką jak miała troszkę ponad rok i super na początku wszystko ja interesowało , potem przyszło znudzenie ale i tak nie żałowaliśmy tego wypadu.
Super wycieczka i śliczne fotki
My mieliśmy odwiedzić ZOO w Poznaniu w weekend majowy, ale akurat odbywała się akcja Poznań za pół ceny, więc kolejka do kasy na 3 godz. i sobie odpuscilismy, a w planach też mamy Wrocław…może w wakacje 🙂
super zoo jest w Chorzowie i ogród zoobotaniczny w Toruniu
Też marzy nam się ZOO, sama byłam tylko raz… Szkoda, że nie ma takiej atrakcji w naszych okolicach 🙁
A daleko macie do najbliższego ZOO?
Najbliższe o którym wiem to Kraków lub Zamość czyli ponad 150 km, troszkę dłuższa wycieczka, ale na pewno się wybierzemy jak mały podrośnie troszkę 🙂
hmm Płock, moje okolice. To zapraszam jeszcze do Katowic 🙂 My też chyba poczekamy z wizytą w Zoo jak maluch skończy roczek, jeśli nie damy rady w tym roku, to w następnym już na 100% 🙂 Monika Kopcińska
A JA ZA MIESIAC WYBIERAM SIE DO ZOO W ŁODZI
Super my pewnie tez się wybierzemy bo mamy bardzo blisko:)