Jesień to idealna pora na dokonanie przeglądu dziecięcej szafy. Być może tak jak ja nie macie jeszcze do końca skompletowanej szafy dla dzieci na zbliżającą się wielkimi krokami jesień i zimę. Mam nadzieję, że mój wpis będzie dla Was pomocny i powoli zaoszczędzić na zakupach, może pod wpływem impulsu tak jak ja, pozbędziecie się za małych już na dziecko/ dzieci ubranek, by zrobić miejsce na nowe. Ja od czasu do czasu wystawiam dobre i niezniszczone ubranka po Jasiu dosłownie po kilka złotych, a mimo wszystko zawsze udaje mi się z tego kupić kilka nowych rzeczy dla Jasia.
Jesienne pewniaki w chłopięcej szafie!
Niby wydaje mi się, że moje dziecko jakby stało w miejscu, to po wakacjach stwierdzam, że nogawki jakby mu się nieco skurczyły. Z kurtki na jesień z ubiegłego roku, a nawet sprzed dwóch lat wyrósł, więc trzeba było rozejrzeć się za czymś nowym. I tak oto udało mi się stworzyć fajny zestaw dla Jaśka z Limango. Zakupy dla Jasia na jesienne chłody zaczęłam od kurtki. Postawiłam na granatową kurtkę z kapturem, która dodatkowo potem posłuży mu na narty. Dlaczego wybrałam granat?, ponieważ jest nie brudzący. Przy naszych wyjazdach i wycieczkach, jasne ubrania szybko zmieniają kolor. Granat w połączeniu z szarym podszyciem na kapturze i delikatnym haftem na kieszonce wygląda super. Kurtka jest bardzo ładnie uszyta, lekka i miła w dotyku.
W sumie nie mogłam się zdecydować, dla tego też zamówiłam taką samą puchową kurtkę w czerwonym kolorze. Fajnie się nosi i nie ogranicza ruchów dziecka. A ja lubię takie odważne kolory dla Jaśka. W sumie on we wszystkim wygląda cudnie.
Modnie i wygodnie na jesienne wyprawy!
Czy wiecie jak powstała marka Trollkids?
Trzech miłośników sportów outdoorowych postanowiło w trakcie wspólnej wycieczki stworzyć to właśnie przedsiębiorstwo. Celem marki jest oferowanie najmłodszym użytkownikom wytrzymałej i praktycznej odzieży outdoorowej.
Na długie jesienne spacery na pewno idealnie sprawdzi się ciepły polar a pod nim miły podkoszulek, lekka kurtka, wygodne spodnie i buty. Robiąc ostatnie zamówienie z jesiennej wyprzedaży, po raz pierwszy kupiłam t-shirt dziecięcy Trolkids i jestem zachwycona jakością. Niestety po wakacjach kilka koszulek odłożyłam do pudła, a kilka poszło na ścierki. Więc czas kupić kilka nowych sztuk do przedszkola. Poczekam jednak na kolejne wyprzedaże.
Jako jesienny akcent, aby przegonić szaruge jesiennych i często ponurych dni i proponuję ala dżinsowe musztardowe spodnie z podwijanymi nogawkami oraz kolorowe kalosze. Nasz służą nam już 2 rok. Niestety deszcz akurat nie chce padać na zawołanie. Kalosze szczególnie jesienią są u nas hitem. Szybko się je zakłada idąc np. rano do przedszkola. Jako buty podstawowe na jesień w tym roku postawiłam na czarne skórzane trzewiki, do tego dodatkowo granatowe niskie skórzane półbuty na rzepy. Idealne do przedszkola, które uwaga w przecenie kupiłam za całe 29 z 99zł.
Co powinno znaleźć się w szafie chłopca?
Ważne szczególnie podczas jesiennych spacerów są czapki, szczególnie jak dziecko ma często problemy z uchem. I choć sama nie za bardzo lubię chodzić w czapach, to dbam o to by Jasiek ją nosił, jak robi się ciut zimniej. Jeżeli chodzi o czapy dla niego, to zawsze miałam na tym punkcie fioła. W tym roku postawiłam na musztardową lekką czapę na jesienne chłody (na zdjeciach), oraz czapę z żółtymi akcentami widoczną na zdjęciu, a kilka innych kolorów zostawiłam sobie na zimę. Mam nadzieję, że czapki na zimę, już niebawem do nas dotrą. Więc na pewno Wam je pokażemy.
Jak stworzyć stylizacje na jesień, dla aktywnego smyka?
To proste! Ubranka powinny być wygodne, nie ograniczać ruchów podczas codziennych spacerów i aktywności na dworze. Szczególnie jesienią ważne jest, by hartować maluchy na dworze. Przede wszystkim nie zależnie od cen, marek, fasonów i kolorów, powinny to być ubranka, w których dziecko będzie się czuło komfortowo i swobodnie.
Tak wygląda jesienna stykówka w szafie Jasia, być może nasze wybory będą inspiracją dla Was. Teraz mam tylko dylemat z kombinezonem narciarskim. Niestety nasz czerwony, ulubiony z ubiegłych lat już jest za mały. Możecie nam coś polecić?
Krótka lista naszych jesiennych pewniaków w dziecięcej szafie:
Na jesienne chłody na pewno nie może zabraknąć porządnych butów, czapek i kurtki. U nas jesienią na pewno nie może zabraknąć również:
- Lekkiej i ciepłej kurtki.
- Wygodnych butów, najlepiej 2 pary.
- Kilku par spodni dresowych, idealnych do przedszkola i na spacery.
- Przyda się jedna, dwie pary spodni dżinsowych plus ewentualnie eleganckie spodnie na akademię do przedszkola, więcej nam się nie przydaje. To już wiem i postanowiłam nad tym popracować. Nie działam już pod wpływem impulsu, kupując kolejne pary dzinsów, bo są ładne, lub np. mają fajny modny kolor itp.
- Ciepłych sweterków i kamizelki.
- Czapki, lżejsza na cieplejsze dni i ciut grubsza na zimę. I tu kolajny punkt, nad któym muszę popracować. Zazwyczaj mamy tych czapek kilka za dużo 🙂
- Komin lub apaszka na szyję-uwielbiam chłopaków w apaszkach. Taka apaszka przydaje się szczególnie na spacerach, kiedy maluch biega.
- Kolorowych kaloszy na jesienne deszcze.
- Płaszcza przeciwdeszczowego.
- Ciepłych skarpet, warto ich mieć co najmniej kilka par.
- Ciepłych bluz, zarówno rozpinanych, te są chyba najwygodniejsze, choć u nas szczególne na wycieczkach rowerowych sprawdza się również taka wkładana przez głowę.
Jestem ciekawa, w jakich kolorach Wasze pociechy przywitają jesień? Macie ulubione jesienne kolory? Ja w tym sezonie podobnie jak w ubiegłym roku, na sezon jesienno-zimowy wybrałam odcienie szarości, granatu, złota i odrobinę czerwieni na zimowych czapach. Może będę inspiracją i Wasze maluchy przywitają jesień właśnie w takich barwach. Przede wszystkim stawiałam na wygodę i promocyjne ceny.
Przy naszym aktywnym życiu, wyjazdach i rowerowych szaleństwach, jak wiecie projekt Łódź zielona – z dzieckiem na rowerze już ruszył, więc stawiam na wygodę. Przed nami sporo tras do pokonania na rowerze, jeszcze teraz jesienią. I jeszcze kilka innych wycieczek w planach. Dlatego staram się wybierać takie ubranka, by nie krępowały niepotrzebnie ruchów synka np. podczas naszych wycieczek i wyjazdów. A te czasem pojawiają się w naszych głowach w ostatniej chwili.
Kupuję w Limango, bo lubię oszczędzać!
Limango.pl to klub zakupowy, który w swojej ofercie ma wyjątkowe produkty, w atrakcyjnych cenach. Wystarczy się zarejestrować na stronie, po zarejestrowaniu uzyskujemy dostęp do bardzo atrakcyjnych kampanii. Kampanie podzielone są na 4 działy: (dziecko, kobieta, mężczyzna, dom) i każda kampania trwa określoną ilość czasu (np. 7 dni) i tylko w tym czasie można składać zamówienia w promocyjnych cenach. Przesyłka z Limango jest bezpłatna, jeżeli zamówienie przekracza 299 złotych. Czasami też w ramach innych promocji można skorzystać z opcji darmowej wysyłki.
Uwaga! Po złożeniu i opłaceniu zamówienia uzbrajacie się w cierpliwość, bo na kuriera będziecie czekać ok. 2-3 tygodni! Termin przewidywanej daty wysyłki zawsze podany jest w opisie kampanii. Inaczej to wygląda przy zamówieniach z wyprzedaży. Ja na swoje ostatnie zamówienie czekałam zaledwie dwa dni.
Ważne! W Limango masz możliwość zwrócenia towaru w ciągu 30 dni! Sama procedura zwrotów jest bardzo prosta do przeprowadzenia – raz zdarzyło mi się coś odsyłać. Wszystko poszło bez najmiejszych problemów.
Co to jest Outlet Limango?
Jeżeli akurat na Limango nie ma kampanii interesującej Was marki, to zachęcam do zajrzenia do Outletu Limango. Chciałam Wam jednak napisać, że sprzedawane tu rzeczy są dostępne w ograniczonych ilościach i zazwyczaj nie ma wszystkich rozmiarów. Tak to już bywa na wyprzedażach. Mnie jednak udało się ostatnio upolować dla Jasia, bluzę, kurtki i koszulkę marki Trollkids w promocyjnych cenach. Przez najbliższe kilka dni dokładnie do 8 września trwa kampania z super obniżkami marki Trollkis.
Kupiłam 2 kurtki w cenie jednej. Teraz muszę poszukać ciepłego kombinezonu narciarskiego na zimę. I tak jak napisałam w przeciwieństwie do zamówień z klubu zakupowego, rzeczy z outletu dostępne są od ręki i najdalej w przeciągu 2-5 dni powinny znaleźć się u Was. Zamówienia z klubu zakupowego oraz outletu można łączyć. Osobiście cenię sklep za szybką obsługę, bezproblemowy kontakt, ze zwrotem towaru wcześniej nie miałam żadnego problemu. A co ważne zamawiane produkty zawsze były najwyższej jakości.
Wiem, że są rodzice z bardzo niskim budżetem, dla których nawet przy dużych wyprzedażach ceny będą za wysokie. Są też rodzice, którzy dzięki takim wyprzedażom mogą zaoszczędzić na kupowaniu dziecięcych ubrań. Które w porównaniu z ubraniami dla dorosłych często są bardzo drogie.
A jak u Was po wakacjach, dużo ubrań się skurczyło? Czy już przygotowaliście Wasze pociechy na jesienną słotę i chłodniejsze jesienne dni? Gdzie najczęściej kupujecie, jakieś konkretne marki, sklepy? Co robicie z za małymi ubraniami?
*Post powstał we współpracy z Limango.
Piękne te ubranka. Jestem zauroczona wzorami i kolorami
Nie kojarze tej marki, ale czerwona kurtka bardzo mi się spodobała 🙂
Ja mam kurtkę od wiosny, na szczęście z tego córka przez lato nie wyrosła 🙂
Ja też lubię takie kolorki. W sumie to dobrze, że ją kupiłam, bo wczoraj sprzedałam jedną kurtkę po Jasiu.
Te granatowe kurteczki są świetne! Bardzo dobry wybor, ja kiedyś też zamawiałam w sici.Teraz już niestety nie. Wolę pojachac na zakupy sama.
Piękny kolor nie, w połączeniu z jasną czapą wygląda rewelacyjnie.
Oczywiście ubranka bardzo piękne ale ja wypowiem się jako rodzic jednego dziecka z bardzo niskim budżetem. Dla mnie są to o wiele za drogie ubrania. Przyznam szczerze, że kupuje ubrania na rynku, które gatunkowo są dobre i służą mu póki z nich nie wyrośnie.
Pewnie że tak, trzeba wiedzieć na ile można sobie pozwolić na zakup np. ubrań. Ja też kupuję w różnych sklepach. Jeżeli chodzi o kurtki, to w tym roku zaszalałam. Ale w ub roku kupiłam kurtkę w stacjnarnym sklepie i po miesiącu misiałm ją reklamować. Zobaczymy jak będzie z tą?
Stylówka idealnie dobrana w kolorystyce dla mojego synka. Ja uwielbiam spodnie buggy i luźne bluzy w fajnych kolorach dal synka. Są idealne do przedszkola.
Włsąnie myślałam o jakiś dodatkowych spodniach dla Jasia. Gdzie takie można kupić, gdzie je zamawiasz?
Bardzo ładna kurteczka.
Wpis na razie nie jest dla mnie. Nie mam dzieci. Mimo to warto zapamiętać na przyszłość.
Jas prezentuje sie jak model 🙂 Wybralas dla niego przesliczne zestawy ! Musze i ja sie tam rozejrzec 🙂
Mma nadzieję, że być może i Tobie się coś spodoba dla bąbla.
Zawsze ciekawiło mnie limango, sprawdzałam przy okazji zakupu nosidła jakiś czas temu.
I co kupiłaś, ja teraz szukam butów na zimę dla Jasia.
świetne są te ciuszki. Idę sprawdzić co mają dla dziewczyn 🙂
Fajne propozycje, poszukam czegoś dla moich dziewczynek bo widzę duże rabaty 🙂
Przepiękne! Muszę zobaczyć czy dla dziewczynek mają równie ładne propozycje.
Ta granatowa kurtka jest genialna! Ja jednak musze kupić na pewno buty dla dzieciakó na zimę bo z ubiegłego roku są za małe.
Oj Jaś zawsze przyciąga swoimi ubraniami- Mamuś brawo Ty za to. Mama dwóch dziewczynek może powiedziec tylko tyle… fajnie byłoby miec chłopca:) piekne ciuszki
limango mnie kiedyś zrujnuje
Takie ubrania są idealne na wypady nad nasze wietrzne wybrzeże.
Bardzo nam się juz teraz przydały podczas ostatniego wyjazdu, wiało aż tylko.
Ja już zrobiłam przegląd szafy i zbladłam. 10 par długich spodni poszło w odstawkę. Wszystkie skarpetki albo za małe albo przecieruski.
Wczesnym latem skorzystałam z podobnego klubu zakupowego i bardzo mi się to podobało, że w znacznie niższych cenach mogłam ieć komplety ubrań dla dwóch chłopców 🙂
Fajne fotki i sam wpis interesujący
I jaki uroczy mały model. P. s Sama robisz zdęcia? Czy fotograf ?
Musze zajrzeć na te stronę bo u mnie znów sporo za małych rzeczy
Mnie się bardzo te ubranka podobają, ale najbardziej to model, który je nosi 🙂 Uroczy chłopczyk 🙂
Fajny wpis, ja też często sprzedaje ubranka po dzieciakach. Tym bardziej, że więcej nie planujemy. Jeżeli jednak chodzi o modela to tak jak napisała pani wcześcniej, Jasiu jest ślicznym dzieckiem. Wręcz uroczym, takim do schrupania.
Podróże to mój konik. Niestety taka kurtka nie spełniłaby moich oczekiwań podczas wypraw w góry.
To co najbardziej cenie w kurtkach dla dzieci to właśnie swoboda ruchów. Ma być cieplo i wygodnie. Wiadomo jak ruchliwe są dzieci i nie wyobrażam sobie abym były ubrane w niepraktyczne i sztywne kurty.
Bardzo fajne ubrania. Nie znałam firmy, już patrzę.
Jasiek chyba zostanie modelem ? wygląda super ?
Dziękuję Agatko.Model idealny to fakt.
U.nas to samo, większość ubran do odlozenia. Zazwyczaj tew bardzo dobrym stanie daje dla dzieci po rodzinie a to co uplamione,sprane to na szmatki.
Do tej pory zakupy robilam.w sieciowkach, staralam sie nie na ostatni moment. Teraz z czasem trochę ciężko wiec pozostaje internet.