Uwielbiamy podróże i zdarza się nam nagle zdecydować się na zwiedzanie okolicy lub wybrać się w dalszą nie do końca zaplanowaną podróż. Jestem już chyba ekspertem w pakowaniu i kompletowaniu niezbędnika podróży małych i dużych. Uwielbiam mojego męża za to, że potrafi nagle wyskoczyć, z szaloną propozycją byśmy gdzieś pojechali! Zazwyczaj takie pomysły kończą się tym, że zabieramy najpotrzebniejsze rzeczy i ruszamy w drogę. Dobrze, że oboje z mężem mamy podobne charaktery i chęć do działania. Tym samym staram się też zarazić nasze dzieci. Kto z Wam zazwyczaj nie ma problemu ze spakowaniem się. Wszystko zależy od czasu trwania podróży, kierunku i tego, czego możemy potrzebować. Ja z moim sykiem nauczyłam się, że choćby w krótką podróż, wycieczkę rowerową lub wycieczkę pociągiem muszę zabrać najpotrzebniejsze gadżety.
Co znajduje się w mojej mini kosmetyczce?
Na letnie wyjazdy, moja kosmetyczka wygląda niczym apteczka. Zazwyczaj znajdą się w niej kolorowe plasterki, te (zawsze muszą być mega kolorowe), środki odkażające w żelu, plasterki na komary i kleszcze, chuteczki itp. Od czasu kiedy coraz częściej zdarzały mi się niespodziewane infekcje gardła i jamy ustanej w mojej kosmetyczce na stałe zagościł też Sachol Aftigel.
Co znajdziecie w mojej mini kosmetyczce?
- Tusz do rzęs, to element makijażu jakiego sobie nie odmawiam w lato.
- Balsam do ust, nie cierpię wyschniętych ust.
- Lusterko i puder w kamieniu 2w1.
- Sachol Aftigel, niestety taki urok częstych infekcji jamy ustnej i zmian.
- Mały krem nawilżający z pompką, jako że mam suchą skórę muszę pamiętać o jego nakładaniu przynajmniej 2-3 razy w ciągu dnia.
- Kolorowe plasterki na wszelkie rany i otarcia, zawsze ratują sytuację, szczególnie w plenerze.
- Plasterki i środek na komary i kleszcze.
Co zazwyczaj pakuję do rodzinnej apteczki na dalsze wyjazdy?
Apteczka podróżna na wyjazd jest niezbędna podczas odpoczynku. Co powinno się znaleźć w podróżnej apteczce na krótki wyjazd, lub dłuższe wakacje? Na przykład podczas naszej 4 dniowej podróży autokarowej do Pragi, miejsce w plecaku było na wagę złota. Jednak miejsce na mapę i podróżną kosmatyczkę-apteczkę musiało sie znaleźć.
Jakie leki warto zabrać ze sobą wyruszając w podróż, by uniknąć np. szukania apteki po nocy?
Na pewno powinny się w niej znaleźć środki opatrunkowe i inne niezbęde podczas podróży leki.
- Leki na ból gardła
- Leki na chorobę lokomocyjną
- Środki na oparzenia i poparzenia słoneczne, stłuczenia i otarcia
- Leki na gorączkę i termometr
- Stałe leki, jeżeli ktoś przyjmuje na stałe
- Wapno i środki odczulające środki na komary i kleszcze
- Kosmetyki, kremy, oliwki i balsamy do opalania
- Środki odkażające, woda utleniona i inne tego typu.
Skompletowanie rodzinnej apteczki nie jest trudne i bardzo kosztowne. Przygotowując się wcześniej i dbając o jej zawartość, możemy mieć pewność, że nic nas nie zaskoczy i wyruszyć na spokojny i zasłużony urlop. Choć pewnie sami wiecie, że licho nie śpi i zazwyczaj równego rodzaju wypadki zdarzają się zupełnie niespodziewanie. Warto być na nie przygotowanym.
Wakacyjne dolegliwości, wakacyjne utrapienia?
Moim wakacyjnym problemem jest najczęściej zapalenia gardła, angina i niestety afty, to nic innego jak drobne ranki o zabarwieniu białawym lub żółtawym, z wyraźną czerwoną obwódką. Bywają naprawdę dokuczliwie i utrudniają funkcjonowanie. Będąc u stomatologa, moja ulubiona dr Ola poleciła mi Sachol Aftigel na tego typu dolegliwości. U mnie zazwyczaj były one efektem osłabienia podczas infekcji, choć podobno mogą też być jednym z objawów alergii pokarmowej. Dlatego w celu doraźnej pomocy poradziła mi ten środek i dzięki temu znalazłam skuteczny sposób na afty i wszelkie makrozmiany w obrębie jamy ustnej. Od tego czasu stał się on jako obowiązkowym wyposażeniem mojej kosmetyczki. Ma on bogaty skład i zawiera naturalne składniki roślinne. Lubię go za wygodną aplikację.
Jestem ciekawa, jak wyglądają Wasze kosmetyczki i apteczki, co w nich trzymacie? Czy tylko moja kosmetyczka i to nie tylko przed wyjazdami wygląda niczym mini apteczka? Jak Wam idzie z pakowaniem na dłuższe wyjazdy ?
Tak o apteczne warto pamiętać. Warto mieć ją spakowaną na wszelki wypadek.
Na wyjazdy z dziećmi zawsze apteczka – ja biorę Paracetamol, czopki, spray do gardła i lek an alergię:-) Plasterki, oczywiście. Dla siebie wolę mieć pod ręką jakiś środek przeciwbólowy, a w kosmetyczce krem pod oczy, do twarzy, balsam do ust, tusz i puder;-) Pakowanie idzie mi średnio, za to mój mąż jest w tej dziedzinie specjalistą. Pakuje się w 10 minut.
Pakowanie to najgorsza część wyjazdu. Moje zdolności w tym zakresie są… nieco ograniczone 🙂 zawsze jest czegoś za mało, albo dużo za dużo 🙂 chyba sama muszę stworzyć dla siebie taką uniwersalną listę 🙂
O apteczce trzeba pamiętać, zwłaszcza kiedy udajemy się w miejsca, gdzie nie ma szybkiego dostępu do leków czy materiałów opatrunkowych. 🙂
Numer jeden to u nas lek na gorączkę i sterydy na nagłe zapalenie krtani 🙂
Nie wybieram się nigdzie w podróż bez małej apteczki, zwykle chowam wszystkie leki do opakowana po okularach przeciwsłonecznych… Małe i poręczne!
Apteczka to podstawa kazdej podróży.
Dokladnie,chociaz mala apteczka ale musi byc.
Apteczka w podróży to podstawa. Nigdy nei wiadomo co może się przedażyć
Rzadko wyjeżdżamy ale jak juz to u mnie taka apteczka wygląda jak w domu.tzn biorę wszystko co mam praktycznie.?
Ostatnio w końcu zabieram mniej wszystkiego na wyjazdy. Dotarło do mnie, że przeciez wszędzie są sklepy! Jednak bez leku na gorączkę i Octaniseptu się nie ruszam 🙂
Ja pakując naszą apteczkę zawsze czegoś zapomnę
Apteczke zawsze mam wypełnioną po brzegi
Ja w apteczce mam zawsze również mini zestaw do udzielania pierwszej pomocy (maseczka, etc.)
Preparat na afty i ząbkowanie to nasz must have
Probiotyk. Podaję synkowi już kilka dni przed wyjazdem i na wakacjach. Zmiana wody, zmiana jedzenia- na wakacjach dajemy sobie luz jeśli chodzi o posiłki – więc wolimy się zabezpieczać. I jeszcze leek na biegunkę. Odkąd starsza córka zatruła się czymś nad morzem i omal nie skończyło się szpitalem to zawsze mam przy soboe tego typu lek.
Moja kosmetyczka jest zaladowana lekami i plastrami. Kosmetyki biorę aż trzy ?. Wolę mieć podręką inne ważniejsze rzeczy.
U mnie sa dwie apteczki plus trzecia w aucie. Jedna która mamy zawsze na wyprawy w gory i obowiązkowo jes w niej koc termiczny i chusta bo juz kilka razy nam sie przydały.
W mojej kosmetyczce podróżnej podstawą jest krem do rąk 😀
Z racji noszenia aparatu ortodontycznego też zawsze mam przy sobie sachol 🙂
Dobrze zaopatrzona apteczka jest bardzo ważna – bo często nie można dostac naszych sprawdzonych leków w miejscach, do których się wybieramy.
Niestety z dziećmi zabiera się dużo więcej rzeczy niż normalnie, gdy jedzie się samemu.