Ostatnio wybierałam pierwszą kolorowankę dla Jasia i pierwszą jaką mu kupiłam była to kolorowanka z naklejkami. Zdecydowanie był to strzał w dziesiątkę! Nawet nie przypuszczałam, że dzieci tak lubią naklejki. Ponieważ po tej książeczce nastało u nas jest szaleństwo naklejkowe! Oczywiście nie pozwalam ich naklejać, gdzie popadnie, bo naklejki są solidne, a potem jest problem z ich usuwaniem.
Powinniśmy nasze maluchy zachęcać do malowania, kolorowania i pisania. Wiadomo, że pierwsze prace plastyczne naszych dzieci zupełnie nie przypominają pięknych kolorowych rysunków. Ale dla nas rodziców jest to najpiękniejszy rysunek na świecie. Sama trzymam w szufladzie pierwszą prace plastyczną Jasia, która powstała już bardzo dawno temu.
Na rynku wybór kolorowanek i innego rodzaju malowanek jest bardzo duży. Ostatnio przeglądając je w sklepie z Jasiem zdecydowaliśmy się na „Wesołą biedronkę ” z Wydawnictwa AWM. Jest cała seria tych kolorowanek przeznaczonych dla najmłodszych dzieci. Teraz staram się kupować takie kolorowanki, w których obrazki są dosyć duże, nie maja aż tyle szczegółów i mają proste obrazki do kolorowania dla maluchów. Dzięki kolorowaniu i malowaniu dziecko wyrabia sobie rączkę i zaczyna ładnie trzymać kredkę. Przyda się to potem przy nauce pisania. Na szczęście u nas nie było i nie ma z tym problemów. Kiedy Jasiek dostał swoje pierwsze kredki do rączki sam wiedział jak je trzymać i co trzeba z nimi robić.
„Koloruj, naklejaj, poznawaj kolory i kształty”, to cała seria kolorowanek dla maluchów! Uproszczone rysunki, oraz wyraźny kontur i duże płaszczyzny do pomalowania zachęcą dziecko do pracy z taką książką. U nas zdecydowanie furorę od jakiegoś czasu maja naklejki. Zaczęło się od pójścia Jasia do przedszkola i po powrocie z niego miałam dla niego przygotowana porcje naklejek. Dlatego też przy wyborze książki do malowania sugerowałam się naklejkami. Do każdego rysunku w książce, jest naklejka, którą trzeba nakleić w wyznaczonym miejscu a która ma za zadanie podpowiedzieć maluchowi, jak pokolorować dany obrazek. My bawimy się kolorami i nasze rysunki w 100% nie odzwierciedlają, tych z naklejek, ale to wszystko przyjdzie z czasem. Lubię z nim kolorować, bo wtedy wracam do czasów własnego dzieciństwa. Szkoda, że wtedy niestety nie było takich wspaniałych książek dla dzieci jak są teraz.
Oczywiście malujemy tez na zwykłych kartkach z bloku rysunkowego, czasem przerysowuję Jasiowi z kolorowanki dany obrazek i malujemy go wspólnie, ćwiczymy i utrwalamy w ten sposób kolory. W całej serii kolorowanek, jest aż 9 książeczek z naklejkami. I pewnie sięgniemy po kolejne książki z tej serii. Podoba mi się w nich to że maja bardzo grube brzegi i kontury obrazka, co pozwala małemu dziecku ćwiczyć kolorowanie by nie wyjeżdżać kredka poza linię.
Duże obrazki do kolorowania są idealne dla najmłodszych dzieci.
Naklejki do naklejania zajmują 2 strony książeczki.
Jak widać Jasiek radzi sobie całkiem nieźle z kolorowaniem.
A naklejanie to już chyba najbardziej interesujące zajęcie. Jaś uwielbia naklejki.
„Kolorowanki naklejanki „Wesoła biedronka”
Autor: Joanna Kulmowa
Ilustracje: Piotr Kozera
Rok wydania: 2013
Oprawa: Miękka lakierowana
Liczba stron: 32
Format: 19X19 Cm
Wydawnictwo: AWM
Cena katalogowa: 6,99 zł
Kolorowanki jeszcze przed nami, ale widzę że Jasio mimo choroby dobrze w domu się bawi:) Kolorowanki to fajna rzecz dla maluchów, jeszcze jak są duże obrazki to łatwiej im malować.
Zdecydowanie na początek powinny być jak największe i mieć jak najmniej elementów do kolorowania.