O rozwoju dziecka można opowiadać godzinami i każdy z nas rodziców ma swoje spojrzenie na tę kwestię. Warto pamiętać o tym, że każde dziecko to mały indywidualista, który rozwija się w swoim tempie. Dziś też pragnę podzielić się kilkoma zaskakującymi faktami o rozwoju dziecka i o tym jaki my rodzice mamy wpływ na OGÓLNY rozwój naszych dziecka. To my w pierwszych latach powinniśmy bacznie obserwować własne dziecko i dostrzegać czym jest ono zainteresowań, i np. wyłapywać co ewentualnie budzi nasz niepokój. Dlaczego nie powinniśmy myśleć o rozwoju dziecka tylko przez pryzmat rozwoju motorycznego a jednocześnie go wspierać i zbadbać o odpowiednią dawkę ruchu?
Nie ma czegoś takiego jak jedna słuszna metoda postępowania wobec wszystkich dzieci…. Rodzice uważają, że miarą prawidłowego rozwoju dziecka jest ruch, czyli czy już siada, czy już raczkuje, czy już wstaje itd. Czy, tak jest?
W kwietniu uczestniczyłam w spotkaniu zorganizowanym przez producenta melk modyfikowanych dla dzieci i niemowląt Enfamil Premium, na temat rozwoju psychoruchowego dzieci. Miałam okazję porozmawiać z ekspertem z dziedziny fizjoterapii Pawłem Zawitkowskim. To były bardzo wartościowe warsztaty. Jako mamie przedszkolaka, bardzo podoba mi się jego całościowe spojrzenie na rozwój dziecka. Byłoby pięknie, gdyby wszyscy specjaliści opiekujący się naszymi dziećmi, mieli podobne podejście. Paweł Zawitkowski podzielił się z nami świetnym według mnie sposobem, na wspomaganie aktywności ruchowej u dziecka. To tak zwany „jump program”, który mnie osobiście bardzo przypadł do gustu. Wystarczy go tylko wprowadzić na co dzień we własnym domu, a tzw. proste triki będą zapobiegały wadom postawy, a przy okazji dostarczą odpowiednią dawkę ruchu i mnóstwa radości!
Pozwólmy dziecku na swobodny rozwój!
Mam wrażenie, że tak zwany wyścig szczurów, przeniósł się też do naszych domów i wychowywania dzieci. Bardzo często licytujemy się umiejętnościami swoich dzieci. Nie raz byłam świadkiem takich rozmów, nie raz pewnie i ja mówiłam o sukcesach swojego malca. Cudownie jest patrzeć, kiedy dziecko nas zaskakuje, rozwija się bez problemu, wykonuje daną czynność dużo wcześniej niż rówieśnicy, ale to nie oznacza, że z innymi dziećmi jest coś nie tak! Nie dajmy się zwariować! Pamiętajcie o jednym. Nie ma jednej i sprawdzonej metody i przepisu na wychowanie dziecka! Po prostu nie ma. Byłoby pięknie, gdybyśmy wraz z narodzeniem dziecka dostawali „instrukcję obsługi i 10 przykazań rodzica”. Jako podwójna mama mam świadomość tego, że każde dziecko jest chodzącym indywidualistą, ma inny temperament, charakter, potrzeby, zainteresowania i sposób wyrażania uczuć.
Warto nadmienić, że nie ruch i aktywność fizyczna w pierwszych latach rozwoju są najważniejsze. Są istotne ale nie na pierwszym miejscu. Zdecydowanie ważniejsze są relacje z dzieckiem, które zapewnią mu prawidłowy rozwój, poczucie bezpieczeństwa i miłości. To właśnie one są kluczem do prawidłowego rozwoju dziecka. Istotne w tym wszystkim też są relacje panujące w domu, kultura, poczucie bezpieczeństwa oraz atmosfera, w której wzrasta dziecko. To bardzo istotny element prawidłowego i synchronicznego rozwoju małego dziecka.
- relacje z najbliższymi osobami i otoczeniem, to podstawa harmonijnego rozwoju małego dziecka, szczególnie w pierwszych miesiącach jego życia. Nie od dziś wiadomo, że dzieci częściej tulone, mające poczucie bezpieczeństwa rozwijają się lepiej.
- różne kultury, różne społeczeństwa mają swoje wzorce rodzicielstwa, bycia rodzicem, opieki i wspierania małego dziecka i mają one zasadnicze znaczenie dla rozwoju dziecka.
Przełamujmy stereotypy i nie zamykajmy się w schematach
Wyróżniamy 4 podstawowe obszary rozwoju u małego dziecka. Są to najważniejsze i wyodrębnione przez specjalistów takie obszary jak: ( poznawczy, motoryczny, komunikacyjny i społeczny).
Swoje zdanie na spotkaniu na ten temat wypowiedział też Paweł Zawitkowski, który dołożył do tego niezwykle ważny według niego relacyjny obszar rozwoju. Warto pamiętać, że KAŻDY z tych obszarów rozwoju musi być odpowiednio pielęgnowany. To jest niezwykle istotne, jeżeli chcemy, by dziecko miało zapewniony prawidłowy rozwój. W ten sposób będziemy wspierać malucha w osiąganiu nowych umiejętności i robieniu kolejnych kroków milowych. Bardzo ważnych w rozwoju dziecka.
Każde dziecko jest inne, rozwija się w swoim tempie i ma do tego prawo
Nie ma idealnych rozwiązań pasujących do każdego dziecka, „tylko jedynego słusznego” sposobu opieki i pielęgnacji. Warto pamiętać o tym, że jest coś takiego jak kategoria otwarta (która daje dziecku przestrzeń do rozwoju, ruchu, realizowania jego potencjału) oraz kategoria zamknięta, która go blokuje. Rozwój dziecka nie jest sprawą zero-jedynkową, obszary rozwoju motorycznego, poznawczego, komunikacyjnego (relacyjnego) oraz społecznego są od siebie uzależnione, i nie należy stawiać pochopnych diagnoz, niestety to jest dość częsty problem.
„Jump program” aktywność w domu i przedszkolu
Jako mama przedszkolaka chciałabym się skupić na jednym zobszarów: rozwoju motorycznym i ruchowym u dzieci. Nie powielajmy błędów naszych rodziców i starajmy się wsłuchać w potrzeby naszych dzieci. Nie zabraniajmy im skakać, biegać, szaleć na rowerze lub trampolinie. Ile razy słyszeliście w swoim życiu „nie chodź po krawężniku”, „nie wchodź na schody, bo spadniesz” albo „nie biegaj, bo się przewrócisz (spocisz)”. Podążajcie za dzieckiem i stwórzcie mu odpowiednie warunki do rozwoju, a wszystko będzie tak, jak należy. Nie ograniczajcie dzieci swoimi ciągłymi zakazami! Co bardzo często daje się zauważyć na placu zabaw.
Każde dziecko jest ndywidualistą, ma inny temperament, charakter, potrzeby, zainteresowania i sposób wyrażania uczuć.
Jak jako rodzice możemy wspierać rozwój motoryczny dziecka na różne sposoby?
Poniżej znajdziecie kilka przykładów na proste zabawy wspierające rozwój, zapobiegające wadom postawy już u najmłodszych dzieci i niemowląt. O zabawach ruchowych polecanych dla dzieci między pierwszym a drugim rokiem życia znajdziecie we wpisie „Jak wspomagać rozwój dziecka między 12-18 miesiącem? Zabawy z roczniakiem”. Dziś skupię się na projekcie „Jump program”, czyli prostych zabawach wspierających rozwój nieco starszego dziecka, które zapobiegają wadom postawy.
Proste zabawy wspierające rozwój dziecka
Ćwiczenia wpływające na rozwój motoryczny u dziecka czyli inaczej „Jump program”, ładnie nazwany przez Pawła Zawitkowskiego, to zestawienie pomysłów na proste zabawy wspierające rozwój, zapobiegające wadom postawy. Jump program to po prostu skakanie, utrzymywanie równowagi na platformie (równoważnia), skakanie po kałużach, gra w gumę, wspinaczka, skoki na trampolinie i wiele innych aktywności ruchowych, którym podoła dziecko powyżej 2 roku życia.
Do aktywności polecanych dla dziecka powyżej 2 roku życia należą:
- Rowerek biegowy to genialna forma ćwiczeń na motorykę u dziecka. Często wydaje się nam, że dziecko jest jeszcze za małe. Dajmy mu szansę. My mieliśmy 2 podejścia do biegówki, a teraz mam problem dogonić mojego smyka. Nic tak świetnie nie kształtuje motoryki dużej, jak właśnie jeżdżenie na rowerku.
- Skakanie na skakance jest świetnym treningiem dla stóp, ale również dla równowagi. Skakankę warto wprowadzać jak najwcześniej.
- Wspinanie się po drabinkach, w późniejszym etapie polecam ściankę wspinaczkową.
- Gra w piłkę.
- Gra w gumę. Bardzo wielu z rodziców słyszy, że jego dziecko ma koślawe kolana, stopy i że dziecko powinno nosić buty z wkładką. W większości przypadków mamy do czynienia z normalnymi, rozwojowymi, przejściowymi zmianami o czym powiedział nam podczas spotkania Paweł Zawitkowski, które możemy zniwelować samodzielną rehabilitacją dziecka w domu. Kiedy dziecko ledwie jeszcze odrywa się od ziemi, guma może być namalowana kredą. Przy grze w gumę dziecko uruchamia cały aparat mięśniowo-stawowy stóp, kolan, miednicy, całego ciała.
- Skoki na gumowym koniu lub piłce to doskonałe ćwiczenie ogólno-rozwojowe.
- Taniec-warto wykorzystać to ze małe dzieci zazwyczaj uwielbiają tańczyć – a już, zwłaszcza jeśli dorobimy do tej czynności całą „otoczkę”. Na pewno każdy dwu- i trzylatek będzie zachwycony, jeśli wprowadzisz nawyk porannych ćwiczeń w formie tańca. Ćwiczenia z mamą zabawy z balonem. To zabawa, w którą można bawić się już nawet z niemowlakiem. Na podłodze rozrzucamy nieco mniej niż zwykle nadmuchane balony i czekamy, jak maluch sobie z tymi przeszkodami poradzi.
- Turlanie i pełzanie już dla najmłodszych smyków. Super ćwiczenie na ogólną zwinność i sprawność u dziecka. Zabawa polecana jest już dla niemowląt i maleńkich dzieci.
- Hulajnoga dla najmłodszych to doskonała zabawa, która daje dziecku bardzo dużo radości, a jednocześnie wpływa korzystnie na jego zdrowie, rozwój sprawności motorycznej i koordynacji ruchowej.
- Zabawa w chłopka lub próby przeskoczenia przeszkody. Gra w namalowaną na chodniku gumę. Puszczanie latawca, puszczanie baniek.
- Pchacze i wózki- prowadzenie pchacza (wózka) jest świetnym urządzeniem do wspierania motoryki dużej i aktywną zabawą na świeżym powietrzu.
- Skakanie na trampolinie to idealna forma ćwiczeń już nawet dla 2-3-latka. Choć wciąż wielu rodziców boi ryzyka i ewentualnych urazów, które mogą powstać podczas ćwiczeń, ja do tego zachęcam. Oczywiście wszystko pod kontrolą i nadzorem osoby dorosłej. Tego samego zdania jest też Paweł Zawitkowski, o czym wspominał nam podczas warsztatów z nim. Myślę, że dla dziecka będzie prawdziwym hitem. Trampolina to wspaniałe ćwiczenie dla aparatu mięśniowego, więzadłowego, stawowego, a także kształtuje zwinność, i jest doskonałym ćwiczeniem dla dziecięcych stóp.
- Wrzucanie do celu na odległość- to prosta zabawa, do której wystarczy zwykłe wiadro lub miska i małe piłeczki. Aby zmotywować dziecko, warto je nagradzać po każdym udanym rzucie. Z czasem zwiększaj odległość kosza od dziecka – będzie musiało inaczej układać ciało, aby trafić do celu.
- Równoważnia i chodzenie po krawężniku, to idealne ćwiczenia na utrzymywanie równowagi u dziecka.
Do tego wszystkiego warto dołożyć, jak najwięcej zabaw/aktywności na boso – na trawie, piasku, innym miękkim podłożu. Niech dziecięca stopa będzie, sensoryczne doznania i odpowiednie stymulowanie to ogromna kożyść dla rozwoju.
Dziecku potrzebny ruch, powietrze, światło – zgoda, ale i coś jeszcze. Spojrzenie w przestrzeń, poczucie wolności – otwarte okno. […]
Janusz Korczak, Dzieła, tom7: Jak kochać dziecko.
W ramach tych wszystkich ćwiczeń musimy pamiętać, że najważniejsza jest zabawa.Więc bawimy się z korzyścią dla malucha. Zabawy na dworze to też nie tylko dobre ćwiczenia na motorykę dużą, ale również ogromny wpływ na rozwój ogólny oraz rozwój mowy u dziecka! Dla dziecka najlepszym sportem jest po prostu zabawa. Te wszystkie wymienione przeze mnie zabawy, to zabawy znane mi z dzieciństwa. Szkoda, że coraz więcej dzieci siedzi przed tabletami i smatfonami. Warto to zmienić. To proste, tanie a co najważniejsze bardzo radosne ćwiczenia, które są idealne dla profilaktyki wad postawy i wspomagania rozwoju już u najmłodszych dzieci.
Błąd wielu rodziców – doszukiwanie się wad rozwojowych na siłę?
Niestety wciąż łapiemy się na tym, że na rozwój niemowląt i dzieci patrzymy przez pryzmat rozwoju ruchowego. Robimy tu ogromny błąd, bo tak jak napisałam wcześniej, każde dziecko jest zupełnie inne. Nawet bliźniak może w zupełnie innym czasie przewracać się na brzuszek lub rozpocząć raczkowanie niż jego brat, lub siostra urodzona tego samego dnia. „Kroki milowe” są pokonywane przez dzieci w różnym, ale odpowiednim dla nich czasie. Musimy pamiętać, że kwestia rozwoju ruchowego jest bardzo indywidualna, a tempo rozwoju dziecka zależy od wielu czynników. Takimi czynnikami jest np.: temperament dziecka, predyspozycje, charakter itp.!
Nie doszukujmy się u dziecka tych nieprawidłowości na siłę. Cóż z tego, że dziecko koleżanki osiąga pewne umiejętności szybciej, szybciej siada lub zaczyna mówić. Jeżeli jest coś, co nas niepokoi, porozmawiajmy o tym z pediatrą lub z lekarzem specjalistą. Czy na pewno niepokojące nas symptomy są oznaką jakiejkolwiek wady? Wątpię, ale warto wtedy to sprawdzić.” Warto pamiętać o jednym, że źle dobrana fizjoterapia, często może narobić więcej szkody niż pożytku!„ To są słowa znanego fizjoterapeuty Pawła Zawitkowskiego!
Tak jak napisałam wcześniej gościem specjalnym spotkania, które odbyło się, 23 kwietnia 2018 roku w Warszawie był Paweł Zawitkowski. Rozmowa z nim i wysłuchanie tego, co miał nam do przekazania było dla mnie motywacją do napisania tego wpisu. Spotkanie zorganizowała marka mleka modyfikowanego Enfamil Premium. Spotkanie to pozwoliło mi zupełnie inaczej spojrzeć na wszechstronny rozwój dziecka i od jakiegoś czasu wdrożyłam w naszym domu „Jump program”, czyli proste zabawy wspierające rozwój, które staram się wykonywać razem z Jasiem.
Spotkanie z Pawłem Zawitkowskim
Na spotkaniu poruszone zostały też takie tematy jak:
- Idealne zasady, które da się zastosować u każdego dziecka — czy istnieją takie ?
- Czy prawdą jest, że jedynie indywidualne podejście ma sens?
- Rozmawialiśmy też o rozszerzaniu diety u maluszków i zagadnieniach związanych z problemami, jakie się mogą pojawiać.
- Mowa była o tym, że ruch nie powinien być jedynym kryterium, oceny rozwoju dziecka.
- Rozmawialiśmy też o kluczowym procesie wpływającym na rozwój dziecka, którym jest zaciekawienie– dziecko nie tylko reaguje na bodźce w prosty sposób na zasadzie odpowiedzi, ale także docieka, analizuje, inicjuje, zaczepia, czerpie z otoczenia.
Poruszaliśmy tematy związane z rozwojem u dzieci oraz obszarach tego rozwoju. Z tego spotkania wyszłam z bardzo ważną myślą przewodnią „Ruch w pierwszych latach życia nie jest priorytetem w rozwoju dziecka! Ruch jest tylko i aż narzędziem”, dzięki któremu dziecko rozwija się prawidłowo. W pierwszych latach jednak dla dziecka najważniejsza jest bliskość i uwaga rodzica oraz przytulanie.
Nie reagujcie na popularne tytuły typu „10 sygnałów, które powinny zaniepokoić rodzica” lub „to zachowanie na pewno oznacza zaburzenia w rozwoju” Tego typu formy wpisów i porad dla młodych rodziców bardzo często są wyssane z palca i dodatkowo potęgują w młodych rodzicach lęk. Bardzo podobała mi się wypowiedź Pawła Zawitkowskiego, który zwrócił nam uwagę, że modne aktualnie zbiory „niebezpiecznych sygnałów, które mogą świadczyć o tym, że Twoje dziecko nie rozwija się prawidłowo” należy traktować z dystansem. Jednak ostatnio mam wrażenie, że coraz więcej wpisów tego typu pojawia się w sieci.
Zapraszam Was gorąco do przeczytania wywiadu z gościem specjalnym tego spotkania, którego udzielił autorce bloga Ronja , znajdziecie tam całe mnóstwo wartościowych myśli Pawła Zawitkowskiego! Mówił o tym, że przewrażliwieni rodzice zbyt wcześnie szukają terapeutów dla dziecka, nie pozwalając mu rozwijać się we własnym tempie. Według niego to jest ogromny błąd. I ja się z nim zgadzam.
Ważne słowo na koniec „Jako rodzice zaufajmy swojej intuicji i reagujmy na sygnały, które wysyła nam dziecko, obserwujmy je i wspierajmy jego rozwój. Jednak nie róbmy tego na siłę.
.
Znakomite rady, warto z nich skorzystać, na pewno pozytywnie wpłyną na rozwój dziecka.
Pan Paweł Zawitkowski był w moim mieście 3 lata temu na Evencie dla Mam, który odbywa się u nas co roku w kwietniu. Mówił bardzo wiele ciekawych rzeczy, o której ja – wtedy już w zaawansowanej ciąży – jeszcze nie wiedziałam. Czytałam też jego książki. Chętnie wybrałabym się na takie spotkanie po raz kolejny.
Z synkiem jesteśmy stałymi bywalcami placów zabaw. Pozwalam mu wchodzić na drabinki, jeśli trzeba asekuruję, ale zachęcam aby pewnie stawał stopę i mocno się trzymał 🙂 Na urodziny kupilismy mu rower (taki odpychany). Uwielbia na nim śmigać. W ogóle uwielbia ruch, biegać grać w piłkę wspinać się. O trampolinie już nawet nie wspomnę 😉
Ten post to kompedium wiedzy dla kazdego rodzica. Bardzo cenne a przede wszystkim potrzebne rady. Pana Pawła Zawitkowskiego bardzo cenię, podoba mi się jego podejście do rozwoju dziecka
Bardzo mądrze napisane! Jak nie irytuje brak ruchu i wyszukiwanie wad 🙁
Zdecydowanie jestem za wspieraniem wszelkiego ruchu wśrod dzieci od najmłodszych lat! Takich spotkań powinno być jak najwięcej 🙂
Każdy ruch dla małego człowieka jest bardzo ważny nie tylko w rozwoju. Dzieciaki poprzez ruch ćwiczą mięśnie, równowagę oraz pozbywają się nadmiaru energii
Uwielbiam tego pana bo mądrze prawi a ty sporo ciekawych rad zabrałaś
Pięknie to wszystko Gosiu opisałaś, kwintesencja tego, co mówił Paweł 🙂 I cudne fotki jak zawsze!
Mój syn z niczym się nie śpieszył ale za to jak sie już odblokowal to szedl jak burza i uwielbia większość z wymienionych aktywności a najbardziej chyba skakanie 🙂
Małgosiu, brawo! Bardzo merytoryczny wpis i fajnie wplątane zdjęcia Jasia, które pokazują, że u Was te porady są wprowadzone w życie codziennie <3 jako była judoczka uwielbiam wspierać tego typu inicjatywy, ruch to dla dziecka coś tak ważnego jak tlen. A zabawa na świeżym powietrzu to już w ogóle coś wspaniałego 🙂 Świetne warsztaty 🙂
Małgosiu jak zawsze świetny tekst!!!
Ruch to podstawa. Moje dzieciaki kochają biegać po dworzu. Mamy szczęście mieszkać na wsi, a tu miejsca pod dostatkiem 🙂
Ufff, trochę mi ulżyło – bo okazuje się, że prawie wszystkie te rzeczy robimy na co dzień. Czuję się spokojniejsza o rozwój Bąbla – i w pełni się z Tobą zgadzam, że każde dziecko to wielka indywidualność.
Uwielbiam spotkania z tym panem. Bardzo mądrze mówi. Super, że odbywają się takie spotkania ze specjalistami.
Rewelacyjny wpis!!! :*
bardzo mi się podoba myśl przewodnia – o tym, że nie da się dzieci wychowywać wg takiego samego wzorca. (bo często wydaje mi się, że się niektórzy doszukują takich metod i na siłę je przeprowadzają).
Z szerokiego wyboru propozycji dla dzieci zgadzam się ze wszystkim poza hulajnogą – czy nie jest tak, że hulajnoga nie sprzyja równemu rozwojowi przez swoją asymetrię? (zwykle dzieci jeżdżą odpychając się tylko jedną nogą, a druga ma inne funkcje i nie ma tutaj zamiany).
bardzo mi się podoba myśl przewodnia – o tym, że nie da się dzieci wychowywać wg takiego samego wzorca. (bo często wydaje mi się, że się niektórzy doszukują takich metod i na siłę je przeprowadzają).
Z szerokiego wyboru propozycji dla dzieci zgadzam się ze wszystkim poza hulajnogą – czy nie jest tak, że hulajnoga nie sprzyja równemu rozwojowi przez swoją asymetrię? (zwykle dzieci jeżdżą odpychając się tylko jedną nogą, a druga ma inne funkcje i nie ma tutaj zamiany).
Bardzo ciekway wpis, cóż dziecko wychowane odpowiednio, będzie miało lepszy start w życie 🙂
Bardzo chętnie wzięłabym udział w takim spotkaniu bo Pan Paweł Zawitkowski to mój idol i swoją wiedzą zaskakuje i wspiera rodziców.
Ktoś kiedyś powiedział bardzo mądrze „pozwól dziecku być dzieckiem”. Wygląda na to, że Jump Program to podobna filozofia 🙂
Aga właśnie to w niej mi się bardzo podoba. Bardzo lubię słuchać tego co Paweł ma do powiedzenia. Otwiera oczy na wiele rzeczy.
Sama chętnie skorzystam z porad. Wczoraj odebralismy wytyczne po spotkaniu z Panem od ćwiczeń korekcyjnych w przedszkolu i mamy nad czym pracować :/
Warto wspierać i motywować. Jednak nie zmuszać. Dziękuję za komentarz.
Najważniejsza jest tu chyba ta wolność i czas dziecka. Niestety zdarza się, że rodzice dziecka zmuszają go do siedzenia, bo już według poradników powinien, a on jeszcze tego nie robi.
Warto o to zadbać dla dobra dziecka
Jak tylko znajdę w naszym otoczeniu jakiekolwiek dogodne miejsce – od razu kupuję dziecku hulajnogę. Szukam dobrej już od jakiegoś czasu.
Takie założenia jak w programie to także założenia typowego szczęśliwego dzieciństwa. Kibicuję!
super fajna sprawa i praktyczny wpis!
Jak ja się cieszę, że coraz więcej rodziców zaczyna myśleć podobnie do mnie. Denerwuje mnie jak rodzice trzymają się ustalonych schematów. Dzieci są różne, mają indywidualne potrzeby. A my rodzice wrzucamy jednego worka, bo nam tak wygodnie? Bo inna diagnoza wymaga od nas więcej pracy? Szanuję Zawitkowskiego to mój kolega po fachu.
super te zabawy na pewno skorzystamy
Uwielbiam wpisy tego typu, przepełnione merytoryczną treścią i praktycznymi rozwiązaniami. Bardzo się cieszę, że coraz większa grupa rodziców postępuje świadomie – zgodnie ze wskazówkami, ktore to zawarłaś Małgosiu.
Rewelacyjne porady! Zgadzam się z Tobą w każdym zadaniu, ale najbardziej w tym, że rodzice czasem na siłę doszukują się wad u swoich dzieci.
Bardzo wartościowy wpis! Wielu rodzicom na pewno przydadzą się te rady.
Mnostwo świetnych rad. Od siebie dodalabym jeszcze, by unikac pewnych sprzetow, ktore juz dawno powinny przestac byc produkowane jak chodzik czy wisiadla, no i wiedza ze nosdla ergonomiczne tez nie sa od samego urodzenia dziecka.