Jak zorganizować ferie zimowe? Gdzie na ferie zimowe wysłać nastolatka?
Zawsze ferie zimowe spędzaliśmy razem na rodzinnych wyjazdach, czasem wyjeżdżaliśmy z grupą znajomych i były to całkiem sympatyczne wyjazdy. W tym roku również postanowiliśmy je spędzić razem, od dawna mamy już od zarezerwowane miejsce, pobyt opłacony nic tylko wyczekiwać lutego. Poniżej zdjęcia z naszego wyjazdu w ubiegłym roku, i najważniejsze, że wyjazd był bardzo udany.
Zdaję sobie sprawę, że są też osoby, które w czasie ferii nie mają możliwości wzięcia urlopu i wyjechania cała rodziną na odpoczynek. Pracują a jednak te 2 tygodnie trzeba jakoś zagospodarować dzieciakom by nie zanudziły się siedząc w domu. Wiadomo są dziadkowie. Zawsze można do nich wysłać wnuki, choć pewnie nie każdy może liczyć na taką pomoc. W mieście organizowane są półkolonie, oraz różne zajęcia sportowe organizowane przez MOSIR. Szukając na http://lodz.miastodzieci.pl/ znajdziecie mnóstwo atrakcji dla dzieci i młodzieży, myślę, że warto zobaczyć, co Łódź przygotowała dla szkolniaków i być może skorzystać z tego typu atrakcji. Więc to jest jakiś pomysł na to by zorganizować ferie zimowe dzieciom.
W tym roku mój nastoletni syn zaczął przebąkiwać coś o samodzielnym wyjeździe z grupą znajomych ze szkoły. Oczywiście nie na taki typowo młodzieżowy wyjazd na własna rękę, bo na to bym sie na pewno jeszcze nie zgodziła, tylko w grupie z jakimś sprawdzonym biurem podróży. Chyba starszy syn mi dojrzewa i potrzebuje więcej swobody i wolności. I powiem szczerze, że gdyby nie to, że mamy już wszystko zaklepane i praktycznie opłacone pewnie by rozważyła taką możliwość już w tym roku. Może fajnie było by gdyby jednak pojechał z grupą nastolatków. Młodość ma się tylko jedną. Tym bardziej, że wszystkie letnie wyjazdy czy to w Polsce czy za granicę odbyły się bez żadnych przygód. Znalazłam tego typu wyjazdy tu http://www.jaworzyna.com.pl/. Przejrzałam ich ofertę i wiem, że jest tam szkółka narciarsko – snowboardowa dla młodzieży 7-16 lat i byłoby to idealne rozwiązanie dla niego.
Kacper to snowboardzista samouk, być może taki wyjazd pozwoliłby mu podszlifować jego umiejętności, które niestety zdobywał sam na stoku walcząc ze swoimi słabościami. Oczywiście ośrodek oferuje opcje wyjazdów rodzinnych. Okres białego szaleństwa, już przed nami. Sprzęt naszykowany, coś niecoś z ubioru typu kurtka i spodnie musieliśmy zakupić nowe, bo kilka centymetrów moje starsze dziecię urosło. Teraz tylko czekamy do 14 lutego i w drogę na narcioszki. W przyszłym roku być może pomyślę nad tym by Kacpra wysłać na jakiś zorganizowany wypoczynek zimowy. Zależy mi na tym by podszkolił się pod okiem wykwalifikowanej kadry.
My też jedziemy na narciochy z rodzicami i młodym (w brzuchu jeszcze ;)), ale dopiero na początku marca – taniej i spokojniej na stokach :).
My w ubiegłym roku też bylismy z teściówką w marcu i faktycznie bylo już ciszej.
Nasze dzieci są jeszcze na tyle małe, że nie musimy im organizować ferii, bo na szczęście przedszkole nie planuje żadnej przerwy. Kilka razy przemknęła mi jednak myśl, że pasowałoby wyjechać gdzieś poza miasto żeby pokazać dzieciom śnieg i pozwolić im poczuć radość z jazdy na sankach 😉
Ale to można sobie zorganizować wekendowo. Fajnie zabrać dzieciki na kulig.
My ferie mamy dopiero za miesiac i wybieramy sie do Babci na mazurska wies. Mam nadzieje ze nadrobimy wszystkie sniezne zaleglosci.
Oj tak ferir na mazurach , kulig w lesie może być bajecznie.
Moje co prawda jeszcze małe stworki, ale starszy to nawet do dziadków bez nas nie chce jechać, a o feriach wyjazdowych zorganizowanych słyszeć nie chce.
U nas Kacper pierwszy raz pojechał na obóz harcerski jak miał 8 lat i był jeszcze taki mały, ale dał radę. Ateraz to tylko go puścić.
Dla mnie ferie zimowe – które w naszym wypadku trwają aż dwa miesiące – są, z racji mojego miejsca zamieszkania, bardzo trudnym czasem i zawsze mamy na nie tylko jeden plan – jakoś przetrwać 😉
Czasem tak to jest w życiu. W takim razie powodzenia i wszystkiego dobrego.
WOW!!! Nastoletni syn? Jakoś tak wbiłam sobie do głowy, że masz malucha tylko 🙂 Mój błąd i przeoczenie! Faktycznie taki nastolatek to już myśli o samodzielnych wypadach 🙂
Kacper w marcu skończy 16 lat a Jasiek ma 2, więc dość duża rożnica wieku kochana u mnie jest między chłopcami.
Może jeszcze będe miała i ja?? 🙂 Nie przeszkadza mi róznica wieku, choć córka właśnie teraz potrzebuje rodzeństwa…., ale co zrobić? Z naturą się nie wygra 🙁
Trzymam kciuki. Ja na Jasia czekalm ponad 3lata
Taki wyjazd pewnie byłby dla syna dobry, ale ile to nerwów dla mamy 😉
Tak jak każy inny, teraz w wakcje jak wracali z Bułgarii całą noc ne mogłam spać.
Mi też Jaworzyna wpadła w oczy, szkoda, że dla nas starszych nie robią 😉 Fajne mają oferty.
Super, ja sama bym gdzieś pojechała na taki zorganizowany wypoczynek.
Great post. I used to be checking continuously this blog and I’m impressed!
Extremely helpful information particularly the last section :
) I take care of such information a lot. I was looking for this certain info for a very lengthy time.
Thank you and good luck.
rugani transfermarkt