Jak pomalować i odnowić stare drewniane meble? Remont pokoju dziecka (część pierwsza)

Macie w domu meble, które przestały się Wam podobać? A może takie, które się lekko podniszczyły  i  warto pomyśleć o ich renowacji i odnowieniu. Piękno mebli z czasem przemija, ale to nie problem.  Często funkcjonalność tak jak w przypadku naszej zabudowy są inspiracją do tego, by małymi kosztami, tchnąć w nie nowy kolor, styl i nowe życie! Dziś chciałam się z Wami podzielić, jak domowym sposobem przemalować i odmienić wygląd starych mebli.  Malowanie ażurowych mebli to przecież proste! Tak wydawało mi się na samym początku, ale czy pod koniec malowania miałam to samo zdanie? Musicie mi wierzyć, całość malowałam sama.

Jak pomalować i odnowić stare drewniane meble?

Łóżko domek Jasia, to mój pierwszy projekt zrealizowany  przez  Scandi Room. Z tego co wiem projekt bardzo spodobał się innym rodzicom i jest już w produkcji. Łóżka domki są coraz częściej kupowane przez rodziców. U nas   domek był bardzo dobrym wyborem. Jeżeli podobają się Wam tego typu łóżka dla dzieci w stylu skandynawskim, odsyłam Was do sklepu Edinos w którym możecie kupić gotowe    łóżka  typu domek.  Do wyboru macie pojedyńcze łóżka, podwójne, piętrowe , oraz w stylu tipi.  Z pewnoiścią wybierzecie coś dla  Waszego dziecka. Takie magiczne łóżka dla dzieci i młodzieży są wykonane z naturalnego drewna.  Bezpeczeństwo i funkcjonalność w dziecięcym pokoju to dwa najważniejsze priorytety.

Malowanie mebli krok po kroku-zdjęcia przed i po metamorfozie

Być może zainspirujecie się moją metamorfozą i sami zapragniecie zmian w domu. A może od dawna chcecie odnowić stare meble, ale wciąż się obawiacie, jaki tego będzie efekt? A może macie podzielone zdania na ten temat, nie możecie się porozumieć jaka kolorystyka ma przeważać lub czym je pomalować? A może lepiej je okleić ? W przypadku naszej zabudowy jedynym dobrym pomysłem było jej  pomalowanie. Nie odbyło się bez kłótni i spięć między mną i Panem P. Sama zastanawiam się, jak to się stało, że się nie rozwiedliśmy. Aż się boję kolejnego remontu, tym razem w salonie. A to już niebawem.

Przed malowaniem mebli ….

Po malowaniu i w trakcie  trwania metamorfozy…

Zrób to sam- czyli malujemy drewniane meble

Nie wiecie, jak się zabrać do przemalowania mebli by i zmienić wygląd? Nie macie pojęcia jak rozpocząć malowanie mebli? Nie należy się tym przejmować, ja też nie wiedziałam, a jednak się udało. Podpowiadam dziś również Wam, jak przygotować różne powierzchnie mebli do przemalowania, na co zwrócić uwagę. Jakie farby wybrać do mebli.

Malowanie starych mebli krok po kroku?

Pomalować stare meble! Ale jak? Przemalować je, ta myśl wpadła mi do głowy, jak zaczęłam zastanawiać się nad zmianami w pokoju, na początek zaczęłam od wymiany Jasia łóżeczka.  Stwierdziłam, że ciemniejące z roku na rok, ciemne drewno sosnowe,  coraz mniej mi się podoba.  Zapragnęłam mieć w domu jasne pomieszczenie i przytulny kącik dla synka. Mam nadzieję, że mi się to udało. Całą metamorfozę kącika mojego synka, które dzieli z nami, będziecie mogli zobaczyć już w przyszłym tygodniu. Teraz maluję jeszcze nasze łóżko. Dziś podpowiadam, jak domowym sposobem malować lakierowane wcześniej meble.  Jako że meble były wcześniej lakierowane, miałam z nimi trochę roboty.

Remont pokoju dziecka (część pierwsza)

Malowanie starych mebli prostym sposobem na metamorfozę pokoju dziecka, dziś przekonacie się o tym sami.   Meble lakierowane czy wykończone lakierem wymagają uprzedniego właściwego przygotowania, szlifowania, zmatowienia i odkurzenia przed przystąpieniem do ich przemalowywania. Drzwiczki ażurowe były tu największym wyzwaniem, bo jak łatwo i przyjemnie maluje się gładkie powierzchnie, to malowanie ich było niezłym sprawdzianem mojej cierpliwości. Przed przygotowaniem ich do malowania, całość musiałam rozkręcić,  i powiem Wam, że uwielbiam takie prace. Wkręcać, skręcać, przytwierdzać, kurcze to sprawiało mi przyjemność.

 Biała zabudowa dodała świeżości   pomieszczeniu 🙂

Tak wyglądał zestaw przed malowaniem, blat był mocno powycierany i podniszczony, to zdjęcie jest z czasu jego super stanu.

Siedzisko krzesełka, jak i stolik również zostało przemalowane i odświeżone 🙂

Oto efekt jaki udało mi się osiągnąć.

Od czego zacząć malowanie starych mebli?

Od przygotowania ich do malowania. Warstwę lakieru należy koniecznie zedrzeć, a następnie zmatowić przed malowaniem. Chcąc się pozbyć, dość grubej warstwy starego lakieru użyłam szlifierki oscylacyjnej, można to zrobić skrobakiem ciesielskim, a oczyszczoną drewnianą powierzchnię należy wygładzić papierem ściernym.  Na samym początku grubszym ok. 100, a następnie dużo drobniejszym, ja używałam 180. Podczas remontu mając w domu elektronarzędzia dużo szybciej poradzimy sobie ze szlifowaniem, skręcaniem, wierceniem i całym remontem.

W ten sposób mamy przygotowane podłoże do malowania. Przed pierwszym malowaniem mebel lub jego elementy należy przetrzeć lekko zwilżoną szmatką i poczekać do wyschnięcia. Następnie możemy zacząć malowanie. Być może wydaje się Wam, że taka praca jest żmudna i ciężka. Tak macie rację, miałam chwile kryzysu i zwątpienia w niektórych momentach, ale za weszkę cenę chciałam udowodnić kilku niedowiarkom, że to się nie uda, że to był zły pomysł, całe to moje malowanie. Chciałam udowodnić, że dam radę. I dałam, a satysfakcja z osiągniętego efektu wynagrodziła mi czas spędzony na szlifowaniu i malowaniu.

Na początek, kupiłam biały lakier akrylowy i po 2 malowaniach się poddałam. Za chińskiego boga mi nie szło. Ostatecznie zdecydowałam się na białą farmę akrylową ze Śnieżki. Zależało mi również na tym, żeby farba byłą bezpieczna dla dzieci. Już po pierwszych ruchach wałkiem, widziałam, że to był dobry wybór, farba bardzo ładnie kryje i co ważne nie jest bardzo droga. Drewniane meble niestety po długich latach użytkowania się niszczą. Jest jednak na nie sposób, by pomimo tego posłużyły nam kolejnych kilka lub kilkanaście. Mam nadzieję, że moja metamorfoza się Wam spodobała, a sposób odnawiania zabudowy i ciężkich do malowania drzwiczek ażurowych nie zniechęci tych, którzy zapragną zmienić coś u siebie w domu.

Dziś mogliście zobaczyć najprostszy sposób jak odnowić meble drewniane i sprawić, że będą wyglądały, jak nowe. Można się również pokusić na ich postarzanie, malowanie na różne kolory lub tylko polakierowane. Czemu nie, każdy pomysł warto rozważyć. Malowanie drewnianych mebli na początku może wydawać się trudne, jednak musicie mi uwierzyć, nie jest skomplikowane, a tylko czasochłonne. Przed zabraniem się do pracy przygotujcie sobie, papier ścierny, wkrętarkę, szlifierkę oscylacyjną, przyda się do dużych powierzchni, mały pędzel, wałki w różnych rozmiarach i miękką ściereczkę.

Odnawianie mebli drewnianych-przydatne wskazówki:

Pierwsze przymiarki, tu już  miałam pewność, że to była  dobra decyzja.

• Jeśli nałożymy więcej warstw farby lub lakieru, niż zaleca producent, możemy uzyskać inny efekt niż ten, którego oczekiwaliśmy.
• Należy bardzo dokładnie zeszlifować stary lakier z mebli i oczyścić z kurzu.
• Przed pokryciem jej farbą, można nanieść preparat gruntujący lub wypełnić np. ubytki w drewnie szpachlą do drewna.

Prostą sprawę miałam z półką na książki, którą znalazłam na OLX. Bardzo mnie ucieszyła wiadomość od sprzedającego, że  jest ona z surowej płyty, nigdy nie malowana i nie lakierowana. Dzięki temu mogłam ją tylko przetrzeć drobnym papierem ściernym, odkurzyć i pomalować tą samą białą farbą akrylową Śnieżka Supremal, którą malowałam zabudowę. To samo zrobiłam z pólkami z Ikea, wszystkie półki tylko zmatowiłam i przemalowałam na biało.

 W dzisiejszym wpisie Podpowiadam, jak nadać starym meblom nowe życie i zrobić to naprawdę niewielkim kosztem! Ja zainwestowałam tylko w zakup farby i wymianę uchwytów. Choć stare drewniane zostawiłam, teraz wpadłam na genialny pomysł by może potraktować je farbą i nadać i koloru. I za jakiś czas odmienić białą zabudowę kolorowymi uchwytami. Jeżeli macie w domu meble, które chcielibyście odmienić, może warto się tym zająć. Nie koniecznie zlecać ich renowacje lub malowanie specjalistom! Przemalowanie mojej zabudowy było nieco czasochłonne, ale warto było poświęcić czas na jej wykonanie.

Gotowe! To tylko mała część z trwania tej metamorfozy, ostateczne podsumowanie, oraz pokazanie Wam jak wygląda nasz pokoik będziecie mogli podziwiać w przyszłym tygodniu.

Jak się Wam podoba po zmianach?