Aby zapewnić dzieciom maksymalny poziom bezpieczeństwa podczas wspólnych podróży warto wiedzieć o tym, które miejsce w aucie jest najbezpieczniejsze a z których powinniśmy wybierać w razie największej konieczności. Zapewne nie raz słyszeliście, że to miejsce na kierowcą jest najbezpieczniejsze, bo kierowca podczas zderzenia, wypadku instynktownie chroni siebie. Ale czy tak jest faktycznie? Nie do końca tak jest. Dlatego dziś chciałabym poruszyć ten bardzo ważny temat. Gdzie, zatem najlepiej zamontować fotelik by zapewnić dziecku największy poziom bezpieczeństwa? Zapraszam do dalszej części wpisu?
Najbezpieczniej na środku
To miejsce powinniśmy wybierać w pierwszej kolejności. Fotelik samochodowy najbezpieczniej jest zamontować na środku tylnej kanapy. Środkowe miejsce na tylnej kanapie jest najbardziej bezpieczne, ponieważ jest najdalej odsunięte od wszystkich stref zgniotu. W trakcie wypadku tym samym gwarantuje dziecku większe bezpieczeństwo. Podczas wypadku dziecko jest narażone na najmniejszą siłę i konsekwencje zderzenia. Fotelik zamontowany na środkowym miejscu tylnej kanapy tym samym znajduje się dalej od szyb. Jednak by bezpiecznie zamontować fotelik po środku tylnej kanapy, samochód powinien mieć trzy oddzielne siedzenia, jeżeli mamy foteliki z bazą lub systemem mocowania isofix.
Jeśli nie mamy takiej możliwości to wtedy wybieramy miejsce za pasażerem.
Pomimo tego, że najbezpieczniejszym miejscem do montażu fotelika samochodowego jest tylna kanapa w szczególności jej środkowy fotel, to niestety z uwagi na konstrukcje aut miejsce to jest bezużyteczne dla rodzin z dziećmi. Może warto by tu przeprowadzić jakąś rewolucję? Pomimo tego, że środkowe miejsce na tylnej kanapie jest najmniej narażone na skutki zderzeń bocznych w większości dostępnych w Polsce samochodów na środkowej kanapie tylnego rzędu nie montuje się złączy Isofix ani też nie wyposaża się jej w 3-punktowe pasy bezpieczeństwa, które pozwalają na bezpieczny montaż fotelika samochodowego. A szkoda. U nas właśnie jest ten problem, nie mamy możliwości zamontowania fotelika na środku tylnej kanapy, dlatego żę blokuje nas noga od bazy i konstrukcja podłogi w aucie. Poza tym mamy dwóch fotelikowych pasażerów. Dlatego jesteśmy zmuszeni wozić dzieci na dwóch pozostałych miejscach.
Miejsce za pasażerem
Drugim miejscem w aucie pod względem bezpieczeństwa jest fotel za pasażerem. Podobno, najczęstsze kolizje i wypadki to uderzenia czołowe lub od lewej strony, czyli od strony kierowcy. Niestety w przypadku naszego auta nie da się zamontować fotelika na środku tylnej kanapy, więc Ania w swojej łupince zajęła miejsce za pasażerem. Miejsce to gwarantuje mi łatwy dostęp do malucha i umożliwia bezpieczne wyciąganie dziecka od strony pobocza. Co w podróżach z maluszkiem jest naprawdę istotne. Dodatkową przeszkodą jest drugi fotelik Jasia. Biorąc to pod uwagę dla Jasia wybraliśmy miejsce za kierowcom.
Miejsce za kierowcą
Przy dwójce fotelikowych dzieci, to miejsce stanowi alternatywę bezpiecznego przewożenia dziecka. Kiedy jednak nie ma możliwość zamontowania fotelika za pasażerem, lub podróżuje tam inny mały pasażer wybieramy miejsce za kierowcą. Tylko podczas postoju, parkowania lub przerwy w podróży musimy pamiętać by parkować w bezpiecznym miejscu. Przy trójce dzieci i więcej rozplanowanie bezpiecznych miejsc w aucie stanowi ogromne wyzwanie. Ale wiem, że się da. Koleżanka wozi troje dzieci na tylnej kanapie i jest ok. Są posiadaczami nieco większego auta.
Miejsce na przednim fotelu to ostateczność!
Pamiętaj o tym. To bardzo ważne! W przypadku zderzenia czołowego dziecko siedzące z przodu jest dużo bardziej narażone na ewentualne konsekwencje zderzenia. Dopuszcza się oczywiście możliwość przewożenia dziecka na przednim siedzeniu, ale na to rozwiązanie powinniśmy zdecydować się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie ma innej możliwości. Przednie siedzenie to miejsce najmniej bezpieczne dla dziecka jak i samego kierowcy, więc w przypadku przewożenia dziecka powinniśmy traktować je, jako ostateczną, ostateczność. To pierwszą czynnością, jaką powinniśmy wykonać powinno być wyłączenie przednich poduszek powietrznych. Jako mama zwracająca szczególna uwagę na bezpieczeństwo dzieci w samochodzie zdecydowanie zachęcam do montowania fotelika na tylnym siedzeniu kanapy.
Prawidłowy montaż fotelika to bezpieczna podróż dziecka
Priorytetem każdego rodzica powinien być wybór bezpiecznego i dopasowanego do dziecka i auta fotelika samochodowego oraz jego prawidłowy montaż w aucie. Sam zakup fotelika nie zapewni maluchowi bezpieczeństwa. Aby tak się stało musimy nauczyć się go prawidłowo montować. Korzystając z bazy I-Base Baza Advance do fotelika I-Gemm Signature i złączy Isofix, wiem, jaki to komfort podróży z maluchem. W praktyce okazało się, że montaż fotelika na specjalnej bazie jest znacznie łatwiejszy niż w przypadku montażu pasami. Pamiętam jak podróżowaliśmy z Jasiem, kiedy każdorazowe przypinanie fotelika pasami, sprawdzanie czy wszystko jest ok, zabierało całkiem sporo czasu. I tak przed każdą podróżą.
Baza gwarantuje zamocowanie fotelika Joie i-Gemm Signature 0-13 kg w bardzo prosty i szybki sposób. Dodatkowym atutem posiadania bazy do fotelika jest możliwość regulacji pozycji siedziska na kilku poziomach tak, aby dostosować fotelik do aktualnych potrzeb dziecka – spania lub siedzenia. Zaletą bazy jest również to, że będziemy mogli z niej korzystać przesadzając Anię do kolejnego fotelika. Dziecko podróżuje bezpiecznie a dla nas wpinanie i wypinanie fotelika nie stanowi problemu. Baza do fotelika to moje must have wyprawki dla Aneczki. Co było Twoim wyprawkowym hitem?
Jestem ciekawa, kto wiedział, że środkowe siedzenie jest najbezpieczniejsze? W jakim miejscu montujecie fotelik dla dziecka?
*** Dla rodziców szykujących wyprawkę dla maluszka. Na hasło „jaskoweklimaty” w sklepie internetowym 4kids.com.pl otrzymacie rabat 5% na zakupy. W przypadku zakupu fotelika, wózka lub innych gadżetów dla dziecka wychodzi całkiem fajna zniżka.
Bardzo praktyczny i konkretny poradnik. Twój blog jest pełen cennej wiedzy. Poleciłam go już niejednej osobie.
Moja córka ma fotelik na tylnym siedzeniu za pasażerem, jest ono dla nas najwygodniejsze
Nie wiedziałam o tym środkowym siedzeniu, jak kupowałam foteliki nikt mi chyba o tym nie mówil. Dobrze, ze mamy takie wpisy:) A Twoja młoda jest przesłodka.
u mnie miejsca fotelików dzieci się zmieniały na przestrzeni lat, teraz już każde z nich ma swoje miejsce i wszyscy są szczęśliwi 🙂
Zawsze woziłam dzieciaki z tyłu, nigdy z przodu, po prostu tak było mi łatwiej i tak się przyzwyczaiłam, a i dzieci wiedziały, gdzie będą podróżować, nie zmienialiśmy tego, łatwiej było nad nimi zapanować. 🙂
Bardzo mądre porady! U nas jeszcze do niedawna trójka w fotelikach, więc też zajmowali tylny rząd, a właściwie środkowy, bo mamy 7-miejscowego vana, Teraz Zet już wyrósł ze wszystkich dostępnych fotelików, więc teraz on siedzi w środku, żeby w razie czego ochroniły go foteliki braci. Bo należy też o tym pamiętać, że dobrze zabudowany i należycie zamontowany fotelik stanowi też barierą, która chroni środkowego pasażera.
Nie miałam pojęcia, które miejsce jest najbardziej bezpieczne, a to przydatna wiedza.
Zawsze montowaliśmy z tyłu i do tej pory tak pozostało – a synek ma już 7 lat.
Prawidłowy montaż dobrego i dobranego fotelika to podstawa 😀
Bardzo dobrze, że o tym piszesz, nie każdy wie jak należy postępować.
Ja często słyszałam, że najbezpieczniej jest za kierowcą. Dopiero kilka lat temu więcej źródeł zaczęło pisać o tym, że to jednak środkowe miejsce jest najbezpieczniejsze i wg mnie faktycznie ma to sens.
Wiedziałam, że środkowe jest najbezpieczniejsze, ale u nas najlepiej sprawdziło się miejsce za kierowcą.
U nas dzieci jeżdżą z tyłu, jeden za siedzeniem kierowcy, drugi pasażera.
Bardzo ważny i przydatny post. Widzimy dziennie tak wiele aut pytanie ile z nich jest naprawdę dobrze przystosowana do codziennej jazdy tym bardziej z dzieckiem. Ludzie niestety lubią oszczędzać, czasem na tym na czym nie warto, czyli swoim życiu i zdrowiu.
Tak właśnie zawsze montujemy, ale dobrze że pisze bo nie każdy rodzic o tym wie