Jasiek uwielbia wyklejać, wylepiać i tworzyć z mas plastycznych, plasteliny i ciasto liny. Te gotowe jak się okazuje są dosyć drogie. A tu macie świetną alternatywę dla kupnych produktów. Pierwszy wpis na ciastolinę domowej roboty zamieściłam już we wpisie o motoryce małej i jej rozwoju „Dziecięce dłonie, czyli jak rozwijać motorykę małą? Uwielbiamy masy plastyczne, lepienie z plasteliny, choć z tą na samym początku Jaś miał trudności, ponieważ jest ona najtwardsza z mas plastycznych. Domowa ciastolina na 2 sposoby już dziś na blogu. Chcesz wiedzieć jak ją zrobić w domu za grosze? Zapraszam do wspólnej zabawy. Dziś postanowiłam Wam pokazać naszą ciastolinę według przepisu na 2 sposoby. Szybka tak bez gotowania pierwszy przepis i bardziej skomplikowana taka, którą się gotuje drugi przepis.
Przepis na szybką domową ciastolinę bez gotowania
Składniki na 3 kulki ciastoliny:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 czubata szklanka drobniutkiej soli
- 3-4 łyżki oleju roślinnego
- 1, 5 szklanki wrzącej wody (takiej co to dopiero się przegotowała)
Sposób przygotowania:
Wymieszaj wszystkie wyżej wymienione składniki i ugniataj je ok. 5 minut aż powstanie nielepiąca się kulka. Całość należy wymieszać drewnianym mieszadłem do czasu, jak gorąca woda wsiąknie, we wszystkie składniki a masa zrobi się klejąca. Do drewna tak bardzo nie przykleja się mąka. Czasem trzeba chwilkę odczekać, by nasza ciastolina wystygła, po to by można ją było wyrabiać już potem ręcznie bez obawy o to, że my lub dziecko się poparzymy. Wyrabiamy więc przez chwilę masę rękami, do momentu jak zacznie ona swoją konsystencją przypominać konsystencją sklepową ciastolinę.
Na koniec możemy ja podzielić na kawałki i do każdego z nich dodać różne barwniki po to, by uzyskać pożądany kolor. W naturalny sposób możemy ją zabarwić sokiem z malin, kurkumą, burakiem, szpinakiem, korą dębu lub gotowymi barwnikami spożywczymi. Na pewno nie uzyskamy takiego jak w kupnych ciastolinach, ale to nie jest chyba najważniejsze. Najważniejsza jest frajda z wyklejania nimi wszystkiego dookoła. Super pomysł na zrobienie jej z przedszkolakami czy to w domu, czy w przedszkolu.
Domowa ciastolina-Świąteczne ozdoby
Z ciastoliny z dziećmi przy pomocy fotemek do ciasta można wyrabiać figurki, pierniczkowe ciasteczka, choinki i inne cuda, które nam przyjdą do głowy.
Domowa ciastolina gotowana-przepis
Składniki potrzebne do wykonania ciastoliny:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanki soli
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- barwniki do jajek, farby lub barwniki naturalne
Sposób przygotowania:
Do garnka wlewamy wodę i musimy ją zagotować. Do wrzątku należy wsypać sól i mieszać by się rozpuściła cały czas gotując. Zdejmujemy garnek z kuchenki i do gorącej wody wlewamy olej i wsypujemy powoli mąkę oraz proszek do pieczenia cały czas mieszając. Odstawiamy masę by przestygła. Gdy jest na tyle chłodna, że można jej dotykać, dokładnie ją zagniatamy. Jeśli jest za miękka dodajemy trochę mąki a jeśli za twarda, zwilżamy wodą. Zagniecione ciasto dzielimy na kilka części i do każdej z nich dodajemy barwnik do jajek lub farby.
Teraz tylko kubeczki, nożyki do wycinania, foremki do pisku lub te z gotowych zestawów i do dzieła. Szalonej i kreatywnej zabawy życzą Wam Jaś i Małgosia. A Wy który przepis na ciasto linę wykorzystacie na samym początku? A może znacie jeszcze inne przepisy na masy plastyczne dla dzieci do zrobienia w domu. U nas następny w kolejce będzie piasek kinetyczny. Świetnym ćwiczeniem małych rączek jest wyrabianie kruchych ciasteczek, które są i były i ulubionymi zajęciami Jasia w kuchni. Wspólnie robimy to dosyć często. Tu możecie zobaczyć przepis na nie. Kruche ciasteczka z cynamonem w wykonaniu Jasia-klik.
P.s. Przyznam się, że gotowaną ciastolinę do tej pory robiam tylko 2 razy. Jestem troszkę leniwa i idę na łatwiznę.
Zapraszam do zrobienia z nami zabawek z pustych butelek po napojach, wodzie i jogurtach.
Świetne sposoby. Jeszcze w ten sposób nie robiłam. Pytanie czy twardnieje później jak masa solna…bo jeśli tak to juz mam na nią pomysł do udekorowania świątecznych stroików.
Tak, można ją upiec my dziś zaczeliśmy piec i spaliłam niestety, ale były by ślczne jeszcze raz je zrobimy.
Znałam przepis7robilam w lecie ale kurcze zapomniałam cos podobny6do pierwszego i świetnie wyszło ,przypomniałaś mi ze nadal nie mam foremek?musze kupic,piekne te Wasze ozdoby?
Super pomysł! A jakie piękne dzieła!
Ślicznie wyszło to Jaśkowi 🙂
Piękne ozdoby. Ja wczoraj lepiąc pierogi zaserwowałam córce pierogową ciastolinę 🙂
Świetny sposób! Zabawa musiała być przednia :))))
Wyszła super masa świetnej jakosci dziękuje jutro kolejne kolory zrobimy
Bardzo się cieszę, a czym barwiłaś?
To już chyba wiem, co MyLittleAnt będzie robić w grudniu ?
Bardzo się cieszę, pobawmy sie razem.
Musze wykorzytsac ten pomysl
Polecam, jeżeli chodzi o kolory to można szaleć do woli 🙂
Pozwoliłam sobie zapisać przepis 😉 chetnie kiedyś zrobię domową ciastolinę z Alą, takie zabawy przygotowane własnoręcznie od podstaw ciesza najbardziej
Fajny przepis i praktycznie niczym się nie różni od tych sklepowych, a na pewno za tę cenę jest go więcej 🙂
Przepiękne! Nie mogę się doczekać aż z moją córką będziemy robić takie cudeńka! Niestety na takie chwile muszę jeszcze poczekać rok lub dwa.
Ooooo, ale super przepis! Chętnie zrobię 😀 😀
Świetny przepis:)
Ostatnio trafiam na wiele wpisów z ciastoliną czy piaskiem kinetycznym DIY, muszę wreszcie się za to zabrać, bo zabawa kusi, chyba nie tylko dzieci 😉
Super, muszę zrobić z córką, bo jeszcze nie mamy żadnych ozdób choinkowych. Tylko czy jak będzie choinka na balkonie stała, to się nie rozpadną…
Świetne sposoby na modelinę 🙂 Zwłaszcza przy zbliżających się świętach <3 dekorujchwile.blogspot.com Zapraszam na mojego bloga, gdzie już 1 grudnia ruszają przygotowania do świąt 🙂 Codzienne wpisy specjalnie dla Was
Super przepisy 🙂 Przydadzą się do zabaw z chrześnicą. 🙂
Uwielbiam takie rzeczy, chętnie przetestujemy przepis z synem 🙂
Ciekawy pomysł by zająć malca, chyba trzeba podrzucić ten wpis znajomym co maja dzieciaki. 😉
Ekstra – tego mi było trzeba! Na pewno jutro wykorzystamy (mam dwójkę w domu :-))
Pozdrawiam!
Nawet nie wiedziałam że można zrobić coś takiego samemu. I w sumie prosty sposób. Która z tych 2 jest lepsza, bardziej trwała?
Witam zrobiłam ciastoline i mam pytanie czy jak zabarwie barwnikami to będzie brudzić ręce? No i pewnie trzeba w zamkniętym pudełku trzymać ( tylko jak długo wytrzymuje taka ciastolina)?
Ehkm. Pierwszy raz robie ciastoline, wzielam Twoj przepis na gotwana.
I sorry, ale szklanka soli nie ma szans rozpuscic sie w szklance wody, nawet wrzatku… 🙁 teraz mam opl szklanki soli do wysuszeniq, bo szkod ami wyrzucic…
Na szklanke soli 2 szklanki wody. Chyba że podwajamy porcje. Mi zawsze wychodzi z tego przepisu.