Książeczka jest niezwykle barwna i kolorowa. Obrazki przyciągają wzrok malucha i bardzo chętnie ja ogląda. Oprawa książki jest twarda, jednak środek ma już cienkie kartki więc jeżeli czytamy ta książkę tak jak w moim przypadku z 2 latkiem trzeba mieć na nią baczenie. Bo bardzo szybko może z jednej kartki zrobić się ich trochę więcej. Choć jak na 2 letniego pożeracza książek Jasiek wie jak należy się z nimi obchodzić. Wie że książki trzeba szanować.
Cała książka to wiersz o ścigających się po Warszawie tramwajach. Napisany przez przedwojennego poetę Światopełka Karpińskiego. A dlaczego tramwaje bo o nich książka ścigały i co niosło za sobą ich zachowanie. Tego dowiecie się już z książeczki. Przekonajcie się sami a może i Wam się ona spodoba. Jak dla 2 latka jest to bardzo fajna, napisana z humorem, rymowana i nie za długa książka. W dodatku bardzo kolorowa a rysunki w niej są czytelne. Dzieci uwielbiają książki z humorem, a ta właśnie taka jest. Jaś uwielbia jak mu czytam książki, bajki i wiersze. Wspólnie czytamy naprawdę dużo, lecz nie mogą być to za długie historie czy opowiadania. Przy długich opowiadaniach Jaś zaczyna się nudzić. Ale myślę że tak maja wszystkie małe dzieci które potrzebują się wybiegać i na dłuższą metę ciężko im się skupić.
Tramwaje, zabytkowe ciuchcie, pociągi czy kolejki wąskotorowe to coś co fascynuje synka. Czasem godzinami przesiadujemy na stacji PKP w oczekiwaniu na nadjeżdżające pociągi. Więc w naszym przypadku był to strzał w 10tę. Znamy już nawet rozkład jazdy pociągów i wiemy że w godzinach ok 19-tej przyjeżdża aż 7 pociągów na raz. Tramwaje również mamy za oknem więc Jasiek jest w swoim żywiole. A książeczkę bardzo lubi czytać i jak raz dziennie jej nie przeczytamy to nie jest zadowolony. A ja mogę się pochwalić treść książki znam na pamięć.
A jeżeli nie wiesz, dlaczego tworzą się korki na mieście i co jest ich przyczyną ?
Koniecznie sięgnij po książkę.
Tym bardziej że prawie każde małe dziecko lubi wiersze oraz rymowanki. A ta książka właśnie taka jest.
Zachęcamy do jej przeczytania. Książka jest bardzo lekka i przyjemna do czytania. Śmieszna i pozytywnie nastrajająca.
„Prawda o tramwajach”
Autor: Światopełk Karpiński
Liczba stron: 20
Ilustracje: Maciej Łazowski
Wydawnictwo Muchomor, Warszawa 2015
Moja córka też ma swoje ulubione książeczki, które często jej czytamy nawet kilka razy dziennie. Nawet ona już zna sporo na pamięć, a ma dopiero 26 miesięcy. Takie małe dzieci mają świetną pamięć 🙂
Tak czasem potrafią nas nieźle zaskoczyć tym co one pamiętają. Jasiek mnie czasem rozwala swoimi tekstami i pamięcią
Najlepsze jest to, że pamięta to czego ja bym się nie spodziewała, że ona będzie pamiętać. Dzieci potrafią zaskakiwać 🙂
Muszę powiedzieć, że zaciekawiłaś mnie tą książeczką. U nas jest tak, że Natalka nie koniecznie lubi codziennie to samo, gdy jej czytam, więc muszę urozmaicać lekturki o nowe pozycję, które co jakiś czas powtarzam.
Tramwaje czyta się lekko i bardzo chętnie dzieci chcą ją czytać.
Faktycznie cena lekko zawyżona. Ale książka wygląda fajnie.